Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 27 Kwi 2024, 18:32

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: coś nowego w HD
PostWysłany: 02 Paź 2007, 08:03 
Offline
Kaskader w Bollywood

Rejestracja: 04 Maj 2007, 11:00
Posty: 101
Miejscowość: Puławy
Co wy na to??? - 2540p

http://www.24media.pl/red.htm i http://www.red.com/techspecs.shtml


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: coś nowego w HD
PostWysłany: 02 Paź 2007, 09:36 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Marek 2 napisał(a):
Co wy na to??? - 2540p


A my na to: NIC.
Równie dobrze można nam zaanonsować 5080p i 10160p. Po prostu, na cyfrowe kina, gdzie będzie można zobaczyć prawdziwy obraz 4K jeszcze długo poczekamy. Na razie muszą nam wystarczyć przeciętne (czasem bardzo ale to bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć pożal się boże) kopie 35mm z kaszetą (czy wytwórcy kopii pamiętają jeszcze co to jest Cinemascope ?) w takich czy innych cinamacitach.

Ale dobrze, że już jest. Kiedyś ta technologia zmieści się nam w kieszeni za przystepną cenę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 10:28 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lip 2006, 20:58
Posty: 1317
heh akurat widziałem ta kamerke jakis tydzien temu. Niby fajna, ale jak powiedział karakurat obrazów w tej rozdzielczości długo jeszcze nie zobaczymy. Pozatym żeby skapletowac taka kamerke potrzeba 25.000$


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 10:33 
Offline
Kaskader w Bollywood

Rejestracja: 04 Maj 2007, 11:00
Posty: 101
Miejscowość: Puławy
dając ten link miałem na myśli przyszłość naszych kamer hdv.
Czy te zakupy to nie są na dwa albo trzy lata?. A potem śmietnik.
Cały czas się zastanawiam co kupić dvcam np. sony DSR-450 czy coś jednak z HDV? Jaki zakup ma sens? A może poczekać jeszcze z rok?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 10:52 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Ja jeszcze długo poczekam - i tak ludzie oglądają filmy amatorskie głównie na youtube (240p) lub ściągają z internetu nie za duże pliki (do 576p). Co innego jeżeli ktoś trudni się tym zawodowo i robi filmy do telewizji HD lub do kina; wyobrażam sobie, że transfer z HDV na 35mm (nawet z kaszetą) wygląda lepiej niż z std PAL na 35mm. Ale z kolei wtedy trochę inaczej patrzy się na koszty.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 13:09 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Cytuj:
a razie muszą nam wystarczyć przeciętne (czasem bardzo ale to bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć pożal się boże) kopie 35mm z kaszetą (czy wytwórcy kopii pamiętają jeszcze co to jest Cinemascope ?) w takich czy innych cinamacitach.


Zastanawiam się czy ty wiesz o czym mówisz?

Póki co lepszej jakości i rozdzielczości niż kopia filmowa nie uświadczysz. Jest to póki co jedyny nośnik, który potrafi przenieść tyle informacji (powiedzmy że sporo ponad 4K), nawet cyfrowe projekcje 4k nie umywają się moim zdaniem do taśmy, ze względu na głębie kolorów i czerni.

Wytwórcy kopii nie mają nic do gadania w sprawie cinemascope. Jest to format, na który decyduje się ekipa podczas zdjęć. Jeżeli materiał naeksponowany został w proporcjach 2:35 zawsze robi się kopię w cinemascope (anamorfotycznie), nigdy z kaszetą. Jeżeli natomiast format obrazu to 1:85 to jest to rzeczywiście projekcja z kaszetą, która i tak bije na głowę jakościowo projektory cyfrowe.
Oczywiście mankamentem jest często zniszczona kopia, eksploatowana aż do zajechania, co jest niestety w polsce powszechne, ale jeżeli film oglądamy w pierwszych tygodniach wejścia do kin, jakość jest najczęsciej jak żyleta.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 13:37 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Szczerze mówiąc oglądałem fragment Spidermana 3 z cyfrowego rzutnika Sony na ekranie kinowym tej samej firmy i jak dla mnie taśma filmowa może nie istnieć. Zupełnie inna płynność, detale wyraźne, zero pikseli.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 16:16 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
No patrz, ja też spidermana. Blade czernie, płaskie kolory. ;), ale tak, prędzej czy później taśma odejdzie, z prostej przyczyny jest za droga.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 21:47 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
sultal napisał(a):
Póki co lepszej jakości i rozdzielczości niż kopia filmowa nie uświadczysz. Jest to póki co jedyny nośnik, który potrafi przenieść tyle informacji (powiedzmy że sporo ponad 4K)...


To tylko teoria o tyle prawdziwa, gdy użyje się do produkcji kopii filmowej:

1. nowoczesnego i nie zużytego sprzętu,
2. wysokiej jakości materiałów światłoczułych,
3. stosownego procesu wywoływania i utrwalania z zachowaniem śćisłych reżimów technologicznych.

I na każdym etapie można to zchrzanić.

Zastanawiam się czy wogóle chodzisz do kina. Obraz niestey jest kiepski w porównaniu do 4K. Często trochę drga a ostrość daleka od doskonałości. Zwiedzałem parę razy kabinę projekcyjną i dostałem na pamiatkę kilka fragmentów taśmy z różnych popularnych filmów (Harry Potter, Iniemamocni i jakieś inne). Każdy kadr miał czarne pasy u góry i u dołu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Paź 2007, 22:27 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
karakurat napisał(a):
Zwiedzałem parę razy kabinę projekcyjną i dostałem na pamiatkę kilka fragmentów taśmy z różnych popularnych filmów (Harry Potter, Iniemamocni i jakieś inne). Każdy kadr miał czarne pasy u góry i u dołu.

Obawiam się, że to kawałki trailerów które faktycznie są z kaszetą i mają tylko optyczną ścieżkę stereo. Właściwe kopie eksploatacyjne są anamorficzne.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2007, 10:06 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
santi napisał(a):
Obawiam się, że to kawałki trailerów które faktycznie są z kaszetą i mają tylko optyczną ścieżkę stereo. Właściwe kopie eksploatacyjne są anamorficzne.


Zgadza się dwie optyczne ścieżki. To pewnie są inne powody złej jakości w porównaniu z 4K. Może dąży sie do tego by kopie nie byłey za drogie. Podobnie z fotrografią analogową. Kupujesz film amatorski, wywołujesz w markecie w godzine za grosze i dostajesz kasze, bo z takiego negatywu nie da się juz zrobić odbitki A3 lub choćby A4 przyzwoitej jakości. Cyfrówka przynajmniej standaryzuje w pewnym zakresie jakość dla danej klasy sprzętu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2007, 10:10 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
O ile mi wiadomo, ilość szumów nie jest ustandaryzowana.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2007, 10:21 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Masz racje, a ja źle się wyraziłem. Chciałem podkreslić to, że jakość rejestrowanych obrazów cyfrowych zależy tylko od klasy sprzętu (pomijamy umiejętności operatora), a nie jak w analogu, również od jakosci nośnika i jego chemicznej obrobki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Paź 2007, 11:08 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Śmiem się z Tobą nie zgodzić. Cały czas mam wrażenie że nie wiesz o czym mówisz. Drgania obrazu i nieostrość nie wynikają ze złego stanu jakości kopii filmowej, tylko z nieumiejętności obsługi projektora. Uwierz mi, że nieostrość, puszczenie filmu zbyt cicho, zbyt głośno, ścięcie pół ekranu (np. z napisami) etc. etc. będą się też zdarzać w przypadku cyfrowych projektorów. Być może nie będzie tych drgań wynikających ze złego założenia taśmy w chwytakach i jej niestabilności w kanale projektora. Natomiast jestem pewien, że w przypadku cyfrowych projekcji jest 100 tysięcy innych rzeczy, które nieumiejętny kinooperator może zepsuć, chociażby fakt, że w cyfrowym projektorze masz możliwość kontroli kontrastu, gammy, balansu kolorów, jeżeli jakiś ambitny Pan Józio dorwie się do takich ustawień, to już nie masz pewności, że oglądasz film w takiej formie jak chcieli jego twórcy. W przypadku kopii filmowej, możesz co najwyżej mieć film trochę ciemniej lub jaśniej (jeżeli moc lampy jest źle dobrana do wielkości sali). Doświadczyłem już tego wielokrotnie podczas puszczania swoich filmów. Gdy na festiwalach obraz idzie z rzutnika cyfrowego w 50% przypadków coś jest źle ustawione (za ciemno, za jasno, zbyt mały, duży kontrast, zły format wyświetlania (rozciągnięte twarze) zbyt zielono, zbyt niebiesko, itd. W przypadkach gdy puszczałem film z kopii kinowej, zdarzyło mi się tylko raz, że ktoś dźwięk ustawił za głośno (co btw. zdarzało się też przy projekcjach cyfrowych wielokrotnie).

Żeby było jasne, nie jestem przeciwnikiem cyfrowych projekcji, jest to naturalna droga jaką przejdzie kino, ze względu na wysokie koszty wykonania kopii filmowej, i łatwość dystrybucji w cyfrowej postaci. Chce tylko bronić jeszcze chwilę jakości jaką daje kopia filmowa.



Cytuj:
To tylko teoria o tyle prawdziwa, gdy użyje się do produkcji kopii filmowej:

1. nowoczesnego i nie zużytego sprzętu,
2. wysokiej jakości materiałów światłoczułych,
3. stosownego procesu wywoływania i utrwalania z zachowaniem ścisłych reżimów technologicznych.

I na każdym etapie można to zchrzanić.


Po pierwsze, sprzęt do kopiowania optycznego nie jest zbyt skomplikowany i z własnego doświadczenia wiem, że można na nim wykonać na prawdę wysokiej jakości kopię filmową. Co do DI, sprzętu w Polsce jest dużo, faktycznie są problemy z wykonaniem prawidłowego negatywu z plików cyfrowych, cały czas się wszyscy tego uczą. Mimo wszystko, nad tworzeniem negatywu i pierwszej kopii czyha operator i wypuszcza z rąk dopiero kiedy jest zadowolony z efektu. (przy okazji muszę zobaczyć Katyń, zrobiony w całości w 4K)
Co do punktu numer 2 to jest kompletna nie prawda, ponieważ w Polsce używa się tak jak na całym świecie tylko 3 rodzajów materiału do wykonywania kopii:

http://www.kodak.com/US/en/motion/produ ... 12.6&lc=en

W tej chwili nie ma alternatywy z tego co mi wiadomo (Fuji nie robi, agfa upadła)

Co do punktu 3, masz rację z tym są problemy, ale nie przesadzałbym, nie sądzę, żebyś widział te różnice nie znając materiału wyjściowego, to są po prostu niewielkie odchylenia, których nie zauważysz.

Cytuj:
Masz racje, a ja źle się wyraziłem. Chciałem podkreslić to, że jakość rejestrowanych obrazów cyfrowych zależy tylko od klasy sprzętu (pomijamy umiejętności operatora), a nie jak w analogu, również od jakości nośnika i jego chemicznej obrobki.



Wydaje mi się, że w przypadku cyfrowego kina jakość nośnika ma właśnie większe znaczenie niż w przypadku taśmy. 35mm to 35mm, zawsze trzyma swoją jakość, może być oczywiście mniej czuła o większej rozdzielczości i mniejszym ziarnie, bardziej czuła, z większym ziarnem, ale jakość 35mm zawsze jest dobra. Co do nośników cyfrowych, jest ich taki wysyp, setki metod kompresji, degradujących obraz, niska szerokość fotograficzna, rozdzielczości - to wszystko jest dużo bardziej skomplikowane niż prosta 35tka.
Co do chemicznej obróbki, to chyba nigdy nie robiłeś nic na taśmie filmowej bo wypowiadasz się jak kompletny laik w tej dziedzinie. A nawet jeśli (co jest nie prawdą) chemiczna obróbka miała negatywny wpływ na jakość obrazu, to pomyśl o cyfrowej obróbce materiału - też można mnóstwo zepsuć (nawet więcej), źle zakodować, zły pixel ratio, czy inne dziwne rzeczy.


Tyle napaplałem. Pozdrawiam.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Paź 2007, 07:48 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
sultal dzięki za wyczerpująca odpowiedź. Widzę, że znasz sie na rzeczy i pewnie o ile nie jesteś w branży filmowej, to na pewno masz z nią kontakt. Ja tylko próbuję zgadnąć dlaczego obraz kinowy, który widzę nie jest najlepszy (jak głosi teoria).

Nie chcę polemizować na temat szczegółów, ale pisząc np. o ostrości wcale nie miałem na myśli tego, ze operator źle nastawił. Ostrość projektora była OK, bo widać "szum" ziarna, a mino to szczegóły są nieostre. I to w wielokrotnie większym stopniu niż wynikałoby to z owej ziarnistości.

Można podejść do tematu tak: jako widza nie interesuje mnie gdzie tkwi przyczyna. Chciałbym ogladac filmy w kinie przynajmniej w takiej jakości, jak z dobrze ustawionego rzutnika 4K.

PS
Dzieki za uświadomienie faktu, że wszystko możena spieprzyć. Póki co w kinie siadam w ostatnich rzędach i jakoś da się wytrzymać.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Paź 2007, 11:17 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Chyba wiem o czym mówisz. Zdarzyło mi się ostatnio coś takiego na "oceans 13".
http://www.imdb.com/title/tt0496806/technical
film robiony na 500tce Vision2, w technologii super35 skanowany w 4K, teoretycznie powinno wyglądać jak żyleta, ale nie wygląda. Moim jedynym pomysłem na to, jest fakt, że do Polski przyszła zajechana kopia amerykańska, na którą tylko wytłoczono napisy (tak sie często zdarza). W Polsce gdy się robi kopie są najczęściej dobrej jakości. Zwróć uwagę jak idziesz na polskie filmy, że kopie są najczęściej dobrze zrobione. Albo jak film ma światową premierę jak władca pierścieni np. obraz jak żyleta, bo prosto spod kopiarki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 10 Paź 2007, 10:22 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Paź 2007, 20:28
Posty: 84
Miejscowość: Warszawa
W tradycyjnym kinie o zgrzytanie zębów przyprawia dźwięk przestrzenny. Na taśmie 35mm jest miejsce na 2 ścieżki analogowe i je się nagrywa, a przestrzenny dźwięk cyfrowy trafia na przestrzenie między perforacjami taśmy. Sprzęt działa w ten sposób, że gdy napotka nieczytelny fragment ścieżki cyfrowej przełącza się na analogową, po czym wraca - z tym, że wraca tylko raz. Przy kolejnym błędzie zostaje na analogowym 2.0 :( Szczęśliwi ci, którzy chodzą na premiery i w ich okolicach, bo tryby projektorów są zabójcze dla dźwięku. W cyfrze, wiadomo, taki problem istnieć nie ma prawa.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 62 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group