Po pierwsze chciałbym się przywitać, ponieważ jest to mój pierwszy post. Tak więc heloł everybody
Od sporego kawałka czasu interesuję się kinem, a ostatnio coraz bardziej korci mnie, żeby nie tylko oglądać i podziwiać, ale również zacząć tworzyć coś samemu. Od paru lat zajmuję się też fotografią, więc zacząłem bawić się w "kręcenie" próbnych filmików poklatkowych w klimatach pana Svankmajera ( http://www.youtube.com/watch?v=MSvWfqdv46s ). Oczywiście na dłuższą metę robienie filmów aparatem klatka po klatce jest delikatnie ujmując męczącę, a funkcja kamery w mojej cyfrówce jest raczej ciekawostką i nadaje się do kręcenia filmów jak grzyb na parasol. Tak więc zwracam się z pytaniem do Was: Jaką kamerę kupić na początek ? Po pierwsze zamierzam kręcić filmy "artystyczne" raczej studyjne (a nawet w sporej części same postacie blueboxem), bez jakichś bardzo dynamicznych ujęć i bez wychodzenia w plener (mam w domowym mini-studio dobre oświetlenie). Zależy mi bardziej na dobrej jakości niemal statycznego obrazu, niż wyraźnym ukazywaniu szybkich ruchów, ponieważ z nakręconym materiałem będę sporo eksperymentował z przyspieszeniam, spowolnianiem, wycinaniem poszczególnych klatek i układaniem ich ręcznie, kombinowaniem z kontrastem i nasyceniem kolorów itd (dlatego nagrany obraz nie musi byś hiperrealistyczny przykładowo w kwestii kolorów, bo i tak będę go odrealniał
). Nie zależy mi też zupełnie na dźwięku, ponieważ będę nagrywał go osobno profesjonalną pojemnościówką. I jeszcze coś ... nie znam się na kamerach, kartach tv itd, dlatego nie wiem czy to ma sens, ale natknąłem się na artykuł (nie wiem czy do końca dobrze go zrozumiałem, bo nie był polski), gdzie napisano, że w przypadku filmowania studyjnego gdy możemy sobie pozwolić na stałe podłączenie kamery do komputera lepszym rozwiązaniem niż kupienie cyfrowej kamery jest kupienie lepszej klasy analoga, który jakimś cwancykiem można podłączyć do kompa z tego co pamiętam przez kartę TV (ale mogło mi się coś pokręcić). Kamery to dla mnie czarna magia, a i w podłączeniu aparatu do kompa w celu innym niż zrzucenie już zrobionych fotek nie jestem zbyt obeznany, więc proszę o jakieś wypowiedzi. Aha ... co do ceny, to myślę, że optymalnie by było coś około 1000 zł. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.