Forum Kamera!Akcja

Niestety w pewnych sytuacjach trzeba bardziej zachować klimat, ale na tyle musi byś jasno aby można było otrzymać dobry jakościowo obraz. No i oczywiście aby nie było zbyt silnych kontrastów.

Kupiłem dzisiaj 3 halogeny 500w. I tu kilka pytań :

1) moje halogeny dają "ciepłe" światło. Czy powinny świecić bardziej na biało, czy tak ma być?

2) Czy przy pomocy 3 halogenów da radę dobrze oświetlić green screen ? Na video tutorialu na youtube widziałem jak facet zrobił green screen przy pomocy halogeny białej ściany i jednej zwykłej żarówki z klipsem biurkowym.

Z góry dziękuje

Halogeny ogrodowe, dają odrobinę cieplejsze światło niż standardowe 3200 - może coś w okolicach 2800, 3000, zależy od egzemplarza.

Wydaje mi się, że wystarczą dwa do oświetlenia tła. Zaopatrzyłbym się jeszcze w spore arkusze kalki technicznej i jakieś stojaki/statywy na nią.

a styropian użyty jako blenda może być ? Czyli 3 do oświetlenia obiektu a dwa na tło tak ?

Generalnie nie miałem przyjemności zbyt wiele pracować z greenscreenem. Raz mi się zdarzyło. Osobiście wolałbym używać jednak światła rozproszonego przez kalkę, ponieważ łatwiej nad nim zapanować niż nad takim odbitym od styropianu. Cały pic polega na tym, żeby oświetlić tło tak, żeby to światło nie świeciło na obiekt. Czyli osobno tło i osobno obiekt. Do tego tło musi być oświetlone równomiernie (a obiekt już niekoniecznie). Najlepsza metoda z halogenami wg. mnie.

Zaopatrzyć się w jak najwięcej rozmaitych statywów. (nie liczę tych halogenowych, bo bez tego trudno) mogą to byś statywy na mikrofon, wieszaki, stojaki, cokolwiek co stoi. Ustawiamy greenscreen i pod tym samym kątem w tej samej odległości, po obu stronach stawiamy 2 halogeny umieszczamy jakiś metr przed nimi rozpostartą kalkę techniczną. Przydatny do tego będzie światłomierz (to polecam na prawdę). Wystarczy swierdłowsk za 40 zł. Mierzymy światło na całej powierzchni greenscreenu (nie chodzi o natężenie tylko o poziom. Ze światłomierzem możemy mieć pewność, że któraś część nie jest oświetlona mocniej inna słabiej.) Teraz na naszych statywach wieszamy szmaty, czarne kurtki, cokolwiek co może nam wysłonić światło któe ucieka bokiem z halogenów, odbija się od kalki etc. Zostawiamy tylko światło padające na greenscreen. Później do tego dostawiamy światła które mają nam oświetlić postać którą filmujemy.

(oczywiście, najlepiej przygotować sobie odpowiednio duże murzyny i ramy, to wszystko na statywach i jeszcze z główkami gripowymi, ale nie każdemu się chce i nie każdy ma na to pieniądze)

A ja kupiłem tą parasolkę softboks. Założyłem świetlówkę i obiekt mam oświetlony jak bajka.

oo weź Marek pokaż jak to wygląda. Zdjęcie zrób albo coś...

17 postów wyżej dawałem namiary na firmę która takie parasolki-softboksy sprzedaje. Tam jest zdjęcie tej parasolki.

parasolki, blendy i softboxy: www.fotoserwis.lublin.pl

greenbox konwencjonalny najlepiej doświetlić 5 źródłami (dwa leżą na ziemi przed tłem) trzy standardowo z przodu, generalnie musisz mieć dużo rozproszonego światła...

na zwykłe halogeny z obi zorganizuj niebieską folię, bo świecą za ciepłym światłem, lub zastanów się nad zakupem lamp ze świetlówkami, będą świetne do grenboxu poza tym w ogóle lepsze... ale koszt sztuki to około 550zł (na świetlówkach osram)

pozdrawiam