Witam. Mam zamiar kupić kamerę cyfrową. Mam dosyć duże doświadczenie z filmem, ale do tej pory pracowałem na sprzęcie analogowym(Panasonic NVRX50EG). Miał dobrą optykę i wiele zalet, ale rozdzielczość VHS już dawno przestała mnie zadowalać. Nie pracuję, bo jeszcze się uczę, więc mam tylko kieszonkowe. Na razie uzbierałem ok. 750 zł. Czy warto kupić teraz Canona MV890 za 700 zł, czy lepiej pozbierać jeszcze kilka miesięcy i kupić np. Panasonica gs80 za 1100zł? A może lepiej kupić coś używanego? A może pozbierać jeszcze dłużej i kupić coś za ok. 2000 zł? Jeśli tak, to prosiłbym o zaproponowanie konkretnego modelu, oczywiście na kasetki miniDV. Dodam, że będę używać tej kamery w ambitniejszych celach niż uwiecznianie rodzinnych uroczystości i zależy mi na przyzwoitej jakości obrazu, pełnym formacie anamorficznym 16:9, wejściu mikrofonowym, pełnym ustawieniom manualnym i regulacji wygodnej ostrości najlepiej za pomocą pierścienia na obiektywie. Nie musi posiadać wejścia DV, bo filmy po montażu będę nagrywał na DVD.
|