Forum Kamera!Akcja

Zapraszam na stronę przedstawiającą moje ramię kamerowe>>>>Strona www<<<< być moze niedługo zmieni ona adres, narazie jest taki. Na stronce znajdują dane techniczne oraz dwa filmy prezentujące możliwości ramienia kamerowego. Stary film prezentacyjny jest z przed pół roku a wtedy miałem jeszcze starą głowice i niewiele doświadczenia, tak więc ruch jest tam średnio płynny. W nowej głowicy ruch jest naprawdę bardzo płynny co widać w nowym filmie prezentacyjnym. Mam nadzieję że nie będzie problemu ze ściągnięciem filmów, serwer nie jest za szybki. Pozdrawiam.

Kawał porządnej roboty. Widać, ze solidna konstrukcja, płynność jak na amatorskie warunki nieczego sobie (i z tego co zauważyłem silniki pracują bezgłośnie!). No naprawdę, Twój kran przebija chyba urządzenie Sylwka Kuny (wnioskuję tylko na podstawie filmów, które zaprezentowałeś)!

Mam jeszcze kilka pytań.
1. Jaka jest długość najdłuższego elementu po złożeniu?
2. Jak długo trwa montaż/ demontaż?
3. Jak wygląda sprawa z zasilaniem?

Hmmm, zauważyłem, że nie wykorzystałeś bocznych linek. Czy w przypadku mocnych podmuchów wiatru nie wpływa to na stabilność konstrukcji? Czy całość jest na tyle ciężka, że ten problem się nie pojawia?

I kwestia najważniejsza Jaki przewidujesz koszt wynajęcia za jeden dzień zdjęciowy? (czy wolisz te kwestie omawiać indywidualnie?)

Dokładniej mówiąc to są na tyle ciche że w wiekszości wypadków można nagrać dzwięk mikrofonem efektowym, jednak nie są zupełnie bezgłośne i przy szybszym ruchu mikrofon efektowy rejestruje ich dzwięk. Oczywiście przy mikrofonie kierunkowym ten problem zupełnie odpada.
1. 2.5m- dzięki czemu konstrukcja jest bardzo wytrzymała, Ramię mieści sie do większości większych aut osobowych. Ja spokojnie mieszczę ramię do poldka razem z czterema osobami (licząc kierowcę) plus 2kamery i dwa statywy .
2. W normalnym tempie między 15-20minut. Jeśli na planie są conajmniej 3osoby(przy lekkiej kamerze do 3kg) można całe ramię bez problemu przenieść kilka set metrów bez rozbierania. Przy cieższej kamerze, przeciw waga jest na tyle ciężka że trzeba ją zdjąc do transportu, a co za tym idzie kamerę wtedy też trzeba zdjąć więc w przypadku cięższej kamery trzeba mieć 5osób.
3. Wszystko działa na akumlatorach żelowych, bez ładowania akumlatora, przy ciągłej pracy głowicy, zasialania wystarczy na 7dni . Jeśli chodzi o podglad narazie jest mały tv i akumlatora wystarczy na około 15-20h ciągłego działania. (Jak tylko wpadnie mi trochę forsy to zmienię na jakieś 15calowe lcd).

Zależy jeszcze co dla ciebie jest mocnym podmuchem wiatru, konstrukcja jest na tyle sztywna że nie miałem z tym specjalnych problemów. Nie licząc filmowania nad morzem gdzie chwilami wiał naprawdę silny wiatr i powierzchnia dłuższej części ramienia stawiała taki opór że ledwo mogłem obrócić ramię. Ale to były ekstremalne warunki , więc przy normalnym wietrze ramię daje sobie radę.

Koszt wynajęcia jaki przewiduję to:
W przypadku filmu niezależnego 300-250zł za dzień zdjęciowy około 10h
Polega to na tym że, przyjeżdżam z ramieniem (cena dotyczy w-wa) rozstawiam je i wedle zyczenia wykonuję ujęcie lub oddaję drążki operatorowi który ma ochotę wykonać ujęcie samemu, co nie jest takie proste jeśli ramię obsługuje jedna osoba. Oczywiście istnieje możliwość obsługi dwuosobowej ale z doświadczenie wiem że wtedu dużo trudniej się zgrać i najlepsze ujęcia zawsze wychodziły mi kiedy wykonywałem je samemu. Cena może się zmienić jeśli ktoś chce zrobić sporo przeżutów i odbywać się one będą w strefie płatnego parkowania .
W przypadku teledysków, filmów korporacyjnych i innych zarobkowych rzeczy cena zaczyna sie od 550zł.
Nie wypożyczam ramienia do rąk własnych, ponieważ zbyt wiele pracy, czasu, i kasy zostało włożone w to ramię.
Pozdrawiam

robi wrażenie. Sterowanie elektr. całkowicie od zera wykonane?

Czapki z głów ,
tak jak Paowie wyżej jestem pod ogromnym wrażeniem.
Czy bierzesz pod uwage sprzedaz takich gotowych zestawow ? Jezeli tak jaka byla by przyblizona cena ( bez monitorka) mozesz napisac na pm.

Pozdrawiam!

Tak nie licząc zaadapdowania drążka z potencjometrami od modelarskiej aparatury lotniczej.

Ramienia napewno nie będę sprzedawał, nie mam profesjonalnego warsztatu, ani miejsca żeby budować całe ramienia. Z jednym mogłem sie pomęczyć ale przy produkcji kilku warsztat jest niezbędny. zresztą osobiście nie lubię procesu budowy . Być może pomyślę o sprzedaży samych głowic z panelem do sterowania ale tutaj powstaje inny problem. Sprzedam taka głowicę, ktoś nią stuknie puknie przy transporcie, zamoczy na deszczu (głowica nie jest pancerna ani wodoszczelna, chodziaż parę razy zmokła na deszczu i jeszcze nic się nie stało) to pierwsze miejsce gdzie taka osoba się uda to do mnie z pretensami że nie działa. Albo faktycznie moja głowica się zepsuje co też jest prawdopodobne, wkońcu nie jest to profesjonalny sprzęt. Nie bardzo uśmiecha mi się zabawa w serwis a taki należało by zapewnić osobą które kupiły głowicę za te dajmy na to 3k anie 20k(cena najatańszej głowicy profesjonalnej). A nie wiem czy ktoś będzie chiał kupić głowicę i w przypakdu awari z winy urzytkownika czy samej głowicy, został by z tym problemem sam. Tak więc zastanowię się nad tym.
Pozdrawiam

Ile kosztowało cie zbudowanie tego ramienia? Pomysł jest całkowicie twój?

Projekt ramienia opracowałem razem z ojcem, elektroniką zajął się wyłacznie ojciec.
Szczeże mówiąc to nie wiem dokładnie ile mnie kosztowało ponieważ proces budowy trwał około pół roku, było kilka wersji głowic. Wiele rzeczy robiłem po znajomości, co normalnie kosztowało by mnie sporo kasy u fachowca. Trudno też liczyć wiedze z zakresu elektroniki potrzebną do zrobienia głowicy. Podejżewam że gdybym zlecił taką głowicę do zrobienia elektronikowi o specjalizacji silniki elektyczne to bym zabulił z 5k lub więcej.

Głowica tak na prawdę nie jest trudna do zrobienia. Dla osób nie znających się na elektronice polecam udanie się do sklepu modelarskiego i opisanie całego problemu. Rzeczy, które są potrzebne do wykonania mechanizmu to: (co najmniej) 2 silniki krokowe, zaprogramowany mikrokontroler pełniący rolę sterownika silników (podejżewam, że można coś takiego dostać właśnie w skelpach modelarskich) i joistick, który będzie przekazywał odpowiednie sygnały do mikrokontrolera.

Da sobie z tym radę każdy student drugiego roku elektroniki albo robotyki. Można też popytać znajomych modelarzy.

serwa się nie nadają brakuje im precyzji przy małych obrotach, miałem jedną głowice na serwach i nie sprawdziła się. Co do silników krokowych to nie wiem jak jest z ich precyzją bo z nich nie korzystałem. Jeszcze trzeba opanować opadanie kamery(na silnikach krokowych chyba ono nie występuje ale szczeże to nie wiem) Co do trudności zubodwania głowicy to jak ktoś się zna to faktycznie zbuduje głowicę ale nie był bym taki pewien czy pierwsza głowica była by odrazu w pełni udana. Do tej pory z głowic zbudowanych w amatorskich warunkach widizałem tylko jedną dosyć udaną(oprócz mojej) jednak była 2.5 razy wolniejsza (od mojej)za to można byo obrócic kamerę do góry nogami. Tak więc myślę że skoro istnieje tak niewiele udanych konstrukcji to budowa takiej głowicy wcale nie jest taka prosta.

EE, czyli jak dobrze rozumiem, (skoro nie są to ani serva ani silniki krokowe) używasz silników prądu stałego, których obroty regulowane są potencjometrami?

WOW! Robi wrażenie. Zdjęcia z ramienia są świetne.
Oj przydało by mi się takie coś

Dokładnie

Jeszcze jedno pytanie:

Jak rozwiązałeś obracanie w obie strony? Jest jakis przełącznik, czy istnieje jakiś potencjometr, który potrafi zamienić bieguny, o którym nie wiem ;)?

Na razie tylko foto,
a może i nie tylko:
http://rapidshare.com/files/17638546/fi ... e.avi.html

Romcio, podaj nieco informacji technicznych dotyczących Twojego kranu.
Nadal nad nim pracujesz? Chcesz go sprzedać? Wynajmować? Jeżeli tak, to w jakiej cenie.

Co do samej konstrukcji, to sądząc po zdjęciu wydaje się solidna. Jednak panoramy są rwane (nie wiem czy wynika to z nieumiejętnego prowadzenia, czy to wada zastosowanego sterownika) i daje się zauważyć nienaturalne wychylenia, zwłaszcza przy zmianie kierunku ruchu czy to głowicy, czy też całego ramienia (nie wiem jak to określić, przywodzi to na myśl drgania przypominające efekt wahadła)

Masz rację. Były to jedne z pierwszych ujęć z tego kranu. I na pewno wynika to z nieumiejętnego prowadzenia. Choć nie tylko. Stało obok mnie troje małych dzieci i musiałem je czasami nieco odsunąć, aby mieć miejsce na przemieszczenie się. Poza tym zauważ, że w przypadku autora tego wątku jego film to montaż wielu krótkich migawek, a mój to montaż kilku relatywnie dość długich ujęć. I dlatego zdarzają się takie wyjazdy filmowanego obiektu z centrum kadru. Także w przypadku autora tego wątku na końcu jego filmu rowerzysta na moment zniknął z kadru. A jego ramię to 2,5 metra, a moje to w tym przypadku około 5,4 metra od miejsca podparcia statywu. Są możliwe cztery długości: 2,4m 3,4m 4,4m i 5,4m, czyli co jeden metr. Jest także możliwość 1,4 m, ale uważam to za bezsensowne.
Do takich bliskich ujęć jestem właśnie w fazie konstruowania steadycamu. Mam nadzieję, że koszt amatorskiego steadycamu nie przekroczy 200 zł, wliczając w to także siedemnaście łożysk zawartych konstrukcji steadycamu (626, 6000, 6001, 6005).

Jest dość trudno wycelować (przynajmniej dla początkującego) kamerą zawieszoną na ponad pięciometrowym ramieniu idealnie na filmowany obiekt. Film montowany na szybko (chyba pierwsza godzina po północy) miał za zadanie pokazać w ogóle moje dzieło (hehe), jego wysokość (ujęcie przewodów telefonicznych, ujęcia znad poziomu drzew), możliwość zoomu (najazd na ślizgające się koło od malucha).

Poza tym naklejona folia ochronna na panelu LCD + ujęcia w dzień z padającym słońcem na wyświetlacz (brak osłony przeciwsłonecznej) + kręcące się dzieci wokół mnie to niestety błędy w kadrowaniu. A zapewne przede wszystkim brak umiejętności - nie da się ukryć

Może jeszcze kilka szczegółów:
kąt obrotu głowicy:
- po około dwa obroty (prawo-lewo) od położenia środkowego, razem około 4,5 obrotu
- góra-dół ponad 360 stopni.

Jest to typowo amatorska, nisko budżetowa konstrukcja. Koszt około 1500 zł łącznie z monitorem LCD 9,2". W ten koszt wliczyłem także nietrafione zakupy typu: silniki krokowe + sterownik do tego itp. Silnik krokowy totalnie (jak na razie) nie zdał egzaminu, bo jest bardzo głośny: buczenie, wibracje, piski, w zależności od prędkości obrotowej - porażka. Dźwięk przenosi się po konstrukcji, mimo zawieszenia silnika na gumkach. A ma tyle zalet - bardzo wolna prędkość obrotowa, duży moment przy tak wolnej prędkości ....., ale ten hałas - szkoda.

Mam tzw. "pierdolca" na punkcie dokumentowania codziennego życia i to urządzenie ma m.in. temu służyć. Poza tym chciałem panom z BEIKS-u z Kraśnika udowodnić, że można mieć za kilka procent (!!!) wartości z ich oferty sprzęt równoważny, a może powiem nieskromnie: lepszy od ich kranów (15-45 tysięcy złotych - cena kosmos). Byłem na ich prezentacji, gdzie za cenę ponad 1200zł oferowali, nazwałbym to: chińskie kijki do pasa - patrz załącznik "DSC03513b.rar"

Na co dzień zajmuję się całkiem innymi rzeczami, jeżeli chodzi o zarabianie kasy. I dla tego nie myślałem o wynajmowaniu za pieniądze tego sprzętu. Tak prawdę mówiąc, byłbym wdzięczny, gdyby ktoś z racji mojego mizernego doświadczenia z tym kranem (kilka studniówek, poprawiny) zaufam mi i dał możliwość pofilmowania konkretnych ujęć za cenę dojazdu do miejsca akcji - okolice Jeleniej Góry. Niestety, nie mam konkretnej kamery, lecz tylko typowo amatorską Sony HC40. Na studniówkach byłem z kolegą z jego kamerą VX-2100.

A na końcu (choć powinienem na początku) chcę podziękować panu Sylwestrowi Kunie za inspiracje i kilka podpowiedzi , a przede wszystkim za pokazanie swych dzieł w necie.

Niedokładnie przeczytałeś wątek, moje ramię ma 5m a od miejsca podparcia ma 4.1m (2,5m ma najdłuższy odcinek do montażu). Zauważ że w moim filmie(mtb&ramie_kamerowe) trzy pierwsze ujęcia nie są krótkimi migawkami i pokazują możliwości i precyzję ruchu w dosyć trudnych do wykonania ujęciach. Twoje ujęcia były naprawdę bardzo proste do wykonania. Pod koniec filmu rowerzysta faktycznie ucieka z kadru, zauważ tylko jaki był poziom trudności tego ujęcia - kamera leci przed rowerzystą mając go wciąż w kadrze wykonuje nad nim zwrot o 180st następnie schodzi za plecy rowerzysty (wszystko dzieje się na ruchu) który w tym czasie stracił równowagę i wyjechał po za ustalony okrąg. Przez to znalazł się tam gdzie się go nie spodziewałem a to ujęcie weszło bo doskonale pasowało na zakończenie filmu mimo że nie było w 100%perfekcyjne.
Piszesz że twoja głowica może wykonać 4.5 obrotu poziomo oraz 1obrót pionowo ale tego nie pokazałeś, brakuje również szybszych ujęć.
Co do konstrukcji to faktycznie jest bardzo solidna ale co za tym idzie bardzo ciężka przez co jest trudna do transportu oraz dłużej trwa jej montaż(w sumie kilka dni temu przy okazji drugiego zlecenia:) zmierzyłem czas rozstawiania ramienia 10minut, ponieważ zlecenie było naprawdę ciekawe to niedługo wrzucę fotki)
Jeszcze co do wagi to wydaje mi się ze nie ma sensu robić tak solidnej konstrukcji, ponieważ kamery na których przyjdzie nam pracować nie bedą ważyć więcej niż 3może max5kg. Cięższe kamery XDCAM-y(ważą od 8kg i więcej) IMX( od 7kg i wiecej) Bety (od 6kg i więcej)te kamery mają swój rynek co do sprzętu. Tak więc dla nas zostaną kamery do 3kg, 4kg ewentualnie może jakiś sony dsr 250p ale raczej nic więcej.
Po za tym przewaga kompaktowego ramienia wyszła na jaw przy moim ostatnim zleceniu gdzie miałem do wykonania kilkanaście ujęć i do każdego trzeba było się przestawić po kilka metrów. Przestawianie ramienia o taką odległość trwało 10sek i dają sobie z tym radę 3 lub chwilami 2osoby jak nie było trzeciej pod ręką.
Prawdopodobnie zrobię niedług przedłużenie ramienia od 1.5 do lekkich kamer 2.5kg, planowałem to w sumie od dłuższego czasu ale nie było kiedy się tym zająć.
Mam wrażenie że masz taki sam lcd jak Sonic 9.2 cala z matrycą sharp.
A co do Beiksu ich ramię z głowicą na cięgnach o precyzji godnej pożałowania , wycenione na 18k, również zmotywowało mnie do działania.

Zgadzam się z tobą w 110%. I chyba się znamy z innego forum - hehe.
Pozdro - Romcio

P.S. No i pozdrowienia dla rowerzysty - zawsze chciałem tak umieć jeździć.

Możliwe chodziaż nie kojażę z którego:)
pozdrawiam