Forum Kamera!Akcja

W kółko to samo. Ja o subteności sonaty a inni przywalają po głowie techno.
Wracam do eksperymentu myślowego z poprzedniego postu:

Mając dwupixelowy ekran ruch symulowany jest blurem. W trakcie przemieszczania obiektu jeden pixel będzie ciemniał a drugi jaśniał. Odpowiedz na pytanie: wystarczy 18 kadrów na sekundę bo oko ludzkie jest bewładne.
Dlaczego w IMAX HD stosujemy 48 kadrów na sekundę a w video SD nie ma takiej potrzeby ?

Załóżmy jednak, że efekt o którym mówię jest pomijalnie mały i w praktyce bez znaczenia.
Zawrócę nieznacznie w stronę głównego wątku:
Dlaczego obraz nagrany w HDV nie zdaje się być tak płynny jak w tradycyjnym video (tu i tu mamy 50i) ?. Jeżeli grzes i Kenzo mają rację to nie powinno być żadnej różnicy.

Tu przeję do nurtu głównego. Po co Z1 skoro to jest to samo co Fx1 + DVCam + profesjonalne ganizada mikro + jedna gamma korekta więcej + dwa wizjery pracują naraz + może coś jeszcze mniej istotnego ? A obraz HDv taki sam bo obiektyw, matryca, przetworniki i codec engine też takie same. No chyba, że ktos potrzebuje te dodatki ale wybuli kilka tysiecy więcej.

Pozdrawiam

karakurat, Sorry ale ja wymiękam, już nie mam zielonego pojęcia o co ci chodzi.

Napiszę jeszcze raz: rozdzielczość nie ma ŻADNEGO wpływu na płynność obrazu.

A Tobie karakurat, proponuję zrobić 2 testy:
a. Jeżeli masz możliwość to włącz sobie n sport i zobacz czy tam piłkarze mniej "płynnie" biegają w stosunku do innych kanałów sportowych.
b. Weź kamerkę HD i nagraj przechodzącego człowieka z lewej do prawej strony ekranu zarówno w HD jak i w DV (na tych samych ustawieniach kamery), następnie odtwórz na TV i zobacz co jest bardziej płynne.

Na TV płynniej zdecydowanie.
Wczoraj porobiłem testy ale wszystko o d. roztrzaść, bo HD mam na kompie tylko, a tam wiadomo deinterlacing i odswieżanie 60 Hz ( przy 1440x1980) czyli dochodzą dodatkowe efekty, a porównanie trzeba robić na tym samym materiale wyswietlanym tak samo (50i). Może to efekty uboczne wyswietlania na kompie ?
Wszyscy tiwerdzą, że na HDV jest mniej płynnie, w necie i w książkach o tym stoi a i sam jak zobaczę swoje pierwsze nagrania HDV ( po przesiadce z Hi8 gdy machałem kameka jak poprzednio) to widzę, że coś nie tak.

Wykonaj test: obejrzyj na HDV panoramę za poruszjacym się obiektem na wyraźnym tle, z tą tylko róźnicą, że obserwujesz elementy poruszającego się tła. Jezeli będą kontrastowe i ostre, to widzę, że ich przesów nie jest płynny. Nie wiem gdzie tkwi przyczyna ? Może na dobrym telewizorze fullHD faktycznie nie będzie różnicy ?

A ty Kenzo, co byś polecił do 16 kzł DV czy HDV ?

Przyczyna tkwi w kompresji MPEG 2 przy stosunkowo niskim bitrate i niewielkim próbkowaniu (dotyczy głównie HDV). W HDCAMach wykorzystujących kompresję 3:1 (M-jpeg) nie ma takiego efektu.



Na obecną chwilę HDV. Choćby z tego względu, że nawet jeśli nie robimy materiału w HDV to zawsze możemy kreatywnie wykorzystać nadmiar rozdzieczości.

No OK. mpeg2. A co z piłkarzykam na nsport. Mówiłeś, że płynnie biegają, a tam kurcze mpeg4, że popłakać się można. Nawet liczba kolorów mocno ograniczona bo widać paski. To pewnie bitrate też kiepski.

OK. teraz podpuszczam. Tak można w nieskonczoność. Powrócę do tematu jak bedę w stanie zrobić jakieś miarodajne testy albo znajde takie w necie.

Pozdrawiam

MPeg 4 jest lepszy od mpeg 2 i owszem, przy tej samej wielkosci pliku zapewnia lepsza jakosc. W przypadku tv satelitarnych jednak jest wykorzystywana inna zaleznosc "dajemy te sama jakosc jaka byla by przy mpeg2 ale dzieki meg4 mamy mniejszy strumien". Inna sprawa, ze to jest juz emisja, a jezeli dodatkowo material wczesniej byl nagrany w mpeg2, to pozniejsza kompresja do mpeg 4 napewno nie polepszyla jego jakosci

A tak przy okazji, ja nie twierdze, ze nie wystepuja rozmazania przy szybkim szwenku, itd., tylko twierdze, ze nie maja nic wspolnego z rozdzielczoscia

heh, a może warto dlatego, że na Z1 jest gwarancja przedłużona na dwa lata i sony podchodzi do niej jak do profesionalnego sprzetu, tzn. nie odmówią Ci naprawy gwarancyjnej dlatego że nakręciłeś ileś tam godzin za dużo, a przy fx1 to sie zdarza.. ale to pewnie jest cos "jeszcze mniej istotnego"

po prostu kupujesz kamere za mnostwo pieniedzy i nie masz wszystkiego (fx1) albo dokladasz troche i masz to "wszystko" (z1)

Do 2 lat i tak masz odpowiedzialność sprzedawcy za zgodność wyrobu z umową (wymóg kodeksowy i nie można go wyłączyć chyba, że kupujesz sprzęt uszkodzony). Za dopłatą 330 zlotych masz na fx1 gwarancję 5 lat. Informacja o odmowie naprawy, z powodu użytkowania przez określona liczbe godzin jest jednak niepokojąca.

Pozdrawiam

jasne, ale pozostaje jeszcze pole do interpretacji czym jest zgodność wyrobu z umową, tzn. np. jakie warunki użytkowania są naruszeniem takiej umowy



niestety, słyszałem o takim przypadku. serwis odmówił naprawy kamery fx1 w ramach gwarancji twierdząc, że jest to model amatorski, nieprzystosowany do pracy pod dużymi
obciążeniami. nie znam szczegółów (tzn. np. ile pokazywał licznik kamery), ale spróbuję się dowiedzieć.

Dzieki za dobre chęci ale teraz to juz kur... nic nie wiem !!!

jakto nie wiesz? bierz tę z1kę, np. tutaj:

http://allegro.pl/item156976172_sony_hv ... aniej.html

PS: polecam ją dlatego, że sam mam i jest rewelacyjna moim zdaniem, ale nie używałem żadnej porównywalnej jvc, canon ani panasonic, więc NA PEWNO jestem nieobiektywny

Pragnę na moment powrócić do zainicjowanego przeze mnie wątku dotyczącego zależności rozdzielczości obrazu i czestotliwosci jego wyswietlania tak, by dynamiczny obraz widziany był przez oko jednoczesnie i ostro i płynnie.
Moich oponentów w tym temacie pragnę odesłać do artykułu pod tytułem "Optymalizacja obrazu LCD: dynamiczne sceny na ostro" z nowego Chipa numer 02/2007, by przekonać ich, że taka zależność istnieje. Do tego okazuje się, że na typowym LCD to jest jeszcze gorzej niż na zwykłym TV kinskopowym - a ja myslałem, że jest odwrotnie.
Inna sprawa czy jest to podstawowy problem HDV, którego główną słaboscią faktycznie okazuje się mpeg2.

Pozdrawiam