photografia1 napisał(a):
Oswietlenie to też barwa światła, nie zapomnij o filtrach , bo światło z tych zwyklych halogenów stanowi średnią alternatywę światła dziennego.
To może brzmieć nieco myląco, dlatego chciałbym uściślić: światło z halogenów NIE stanowi średniej alternatywy dla światła dziennego. To po prostu dwa zupełnie różne światła - do tego stopnia, że nie powinno się ich mieszać (chyba, że naprawdę wie się, co się robi). Światło halogenowe różni się od dziennego tym, że:
1. Jest dużo słabsze (tanie kamery wymiękają, bo łapią mnóstwo szumów - dla nich plan oświetlony normalnymi halogenami jest niedoświetlony)
2. Ma inne widmo. Światło dzienne jest bardziej niebieskie, światło halogenowe jest bardziej pomarańczowe. Jeżeli kręcisz przy świetle dziennym, ale stwierdzisz, że róg pomieszczenia jest niedoświetlony i poprawisz to halogenem, to róg Ci wyjdzie pomarańczowy, a reszta niebieska i ni cholery tego nie dostroisz. Chyba, że skorzystasz z takiego filtru, który zakłada się na halogen, który powoduje, że emituje on światło podobne do dziennego. Ale wówczas będzie ono jeszcze słabsze niż było.
Z drugiej strony:
3. Światło halogenowe ma tę zaletę, że to Ty je kontrolujesz. Możesz sobie ustawiać jak chcesz, i kiedy chcesz, byle prąd był.
Marzę o czasach, kiedy ksenony spowszednieją na tyle, że będzie się je kupowało w Praktikerze po kilkadziesiąt złotych tak jak dzisiaj halogeny...