Forum Kamera!Akcja

mam pytanko czy wie ktos moze gdzie mozna dostac taki sprzet ? najbardziej interesuja mnie prowadnice i wozki do kamer. pozdrawiam

Co racja to racja. Kiedyś wypytywałem się w tvp jak to jest z wypożyczaniem jakiegokolwiek sprzętu. Po pierwsze - robią to bardzo niechętnie; po drugie - sprzęt wypożyczają razem z osobą, która go obsługuje; po trzecie - oznacza to, że trochę to kosztuje Także nie radzę szukać po ośrodkach tv, chyba że masz tam układy i znajomości.

Christian ma rację. Większość amatorów korzysta ze sprzętu własnej roboty. Więcej o wózkach i kranach domowej roboty przeczytasz na EFIXie. Ja wykorzystałem do tego wózek platformowy (za 50zł w Makro), do tego kółka od rolek i na to wszystko dociążony statyw z kamerą.

no tak widac malo kreatywny jestem mam jeszcze jedno pytanko co do wypowiedzi LGF co to jest ten wozek platformowy. dzieki i pozdrawiam

Wózek platformowy to wózek przeznaczony do przewozu paczek/towaru/etc. Nie jest w żaden sposób związany z filmem.
Usunąłem z niego kółka jakie były w zestawie i zamieniłem je na kontowniki z zamocowanymi pod kąem 90 stopni kółkami od rolek. Wiecej na temat tego sposobu przeczytasz na Efixie.

a wiecie moze jak sobie poradzic kiedy nie ma dobrego podloza a chce sie zrobic ujecie w ruchu?? i jeszcze zeby obraz nie przypominal tego z trzesienia ziemi??

Wózek+tory lub steadycam (ew. wprawny operator)
Jeżeli takowych brakuje, hmmm, trzeba troszkę wyobraźni użyć.
Kiedyś pamiętam kręciłem scenę w zwykłej szkole, a jazde zrobiłem z dwóch ławek. Jedna położona blatem na drugiej, a na to statyw z kamerą. Sposobów jest mnóstwo i każdy może okazać się dobry.
pzdr

ja radze sobie tak że mam deskorolkę do której jest przykręcona głowica statywowa, którą jeżdże po ławce, lub blacie od stołu położonym na podłodze

hmm... ale my potrzzebyuejmy (ja i tmp_Rafał), czegos naprawde spabilnego, bedzie wiele scen na trawie oraz w lesie...

moze przymocowac kamere do liny? tylko tez najstabilniejsza ona nie bedzie...
myslalem nad czyms takim:

zrobic do kamery obudowke, cos w rodzaju metalowego pudelka i do tego przymocowac jakis pret, powiedzmy 0,5m - 1m (ale metry to chyba za duzo), a na gore wysiegnika dac jakies rolki, czy cus i puscic po linie... nie wiem jak to by dzialalo, robil moze ktos cos podobnego?

lina musiałaby być okrągła, wspinaczkowa, co najmniej 4mm - 4zł/m, ale lepiej grubszą dać, do tego w sklepie wspinaczkowym, albo w castoramie kupujesz rolki na linę, w sklepie wspin wyjdzie jakieś 40zł za rolkę. i pod to wieszasz kamerę.
nie myśleliście o stedicamie?

ujecie musi byc dpsc stabilne, bo chodzi o bieg w lesie i ew. podzczas tego skok przez row... to by ladnie wygladalo (ten row wymyslilem przed chwila, moze naprawde neizle wygladac - do rafala) na linkach

ale dzieki za odpowiedz, bedziemy kombinowac...

Hmm, ale wątpie, żeby w ten sposób udało się zlikwidować drgania powstające w skutek stawiania kroków. Ta metoda może być skuteczna, jeżeli kręci się z ręki, ale ujęcia nieruchome. Wtedy minimalizuje to drgania dłoni/ręki. No ale ciężko mi sobie wyobrazić chodzenie czy bieganie z ciężarkami przywiązanymi do kamery

na efixie jest tutorial jak zrobić stedicam z gazrurek jestem w szoku jak świetnie to działa (jeden z filmów), może spróbujecie?