Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 23 Kwi 2024, 13:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 10 Lut 2006, 09:22 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Heh, najczęsciej sobie nie radzimy i dlatego dźwięk w amatorskich filmach jest tragiczny. Mikroporty? W porządku, ale w fabule nie można sobie pozwolić na to, żeby mikrofony były widoczne, a w niektóych ujęciach nie da się tego uniknąć.
Nie chce się wypowiadać za wszystkich, ale większość korzysta pewnie z tanich mikrofonów (czy to dynamicznych czy kierunkowych). Droższe niestety (przynajmniej w moim wypadku nie wchodzą w grę) są nieosiągalne. Z tego co ostatnio sprawdzałem, okazuje się, że mikrofony kierunkowe można kupić za 300-400zł, później z wyższej półki za około 1000-1500zł, potem długo długo nic, aż pojawia się sprzęt bardziej profesjonalny od 4000zł wzwyż.
Jak korzystam z mikrofonu za 190zł i z tyczki domowej roboty. Nie jest to może szczyt moich marzeń, jakość nie jest najlepsza, no ale lepsze to niż nic. Z pogłosem trzeba się uporać przy obróbce dźwięku.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 11 Lut 2006, 11:00 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Mar 2005, 21:44
Posty: 31
Miejscowość: Szczecin
Cytuj:
najczęsciej sobie nie radzimy i dlatego dźwięk w amatorskich filmach jest tragiczny

prosze nie mowic za wszytskich :)
My zawsze staramy się by dzwiek byl dobry. Jezeli chodzi o mikrofon to pozyczamy z lokalnego oddzialu TVP3. Znaja nas juz tam i nigdy nie ma problemu jak chcemy pozyczyc mikrofon oraz tyczke. Mikrofon nie jest byle jaki; profesjonalny z mocowaniem antywstrzasowym. Ostatnio nawet wypozyczyli nam mikser plenerowy bo powiedziellismy ze nie mamy gdzie podlaczyc swojego stacjonarnego.
Caly dziwek nagrywamy na minidisc a kontrolujemy jego jakosc przez uzycie miksera. Oczywiscie mamy jedna osobe odpowiedzialna za dzwiek, ktora niczym innym sie nie zajmuje.

Pozdrawaiam i apeluje - dbajdzie o fonie!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 16 Lut 2006, 01:37 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Lip 2005, 09:35
Posty: 73
Miejscowość: Skarżysko/Kraków
Z mikrofonami krawatowymi można sobie poradzić, nie od razu trzeba kupować drogie systemy Sennheisera :-). Ale trzeba posiadać np. Mini Disca (może być mp3 player z wejściem mikrofonowym) do którego podpina się mikrofon przypięty dyskretnie do ubrania. Potem zgrywamy to na dysk i montujemy. Pracy przy tym jest tochę, ale efekt prawie zawsze bardzo dobry ;-)

O mikrofonach kierunkowych napisałem co nieco w dziale Sprzęt Filmowy. Polecam tu 45cm T.Bone EM9900 za 460zł, ale zasilany jest on napięciem pahntom 48V.
http://img.photobucket.com/albums/v365/ ... nie010.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v365/ ... nie009.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v365/ ... nie007.jpg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: post synchron
PostWysłany: 05 Kwi 2006, 11:41 
Offline
Klapser
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2006, 10:39
Posty: 74
Miejscowość: Wrocław
Witam, Ja proponuje zrobić dźwięk oddzielnie, tzn oczywiście w czasie zdjęć nagrywać dźwięk, ale tylko po to by później mieć coś w rodzaju ściągi. Wiem że to może męczocę dla aktorów żeby po zdjęciach jeszcze raz wszystko odgrywać ale już tylko głosem. W tej chwili są takie programy dzięki którym można łatwo odtworzyć przestrzeń akustyczną a jeśli chodzi o dźwięki otoczenia to trzeba je poprostu nagrać na planie najlepiej mikrofonem o charakterystyce dookólnej, ale nie koniecznie to kwestia zrobienia kilku testów i eksperymentów można też nagrać otoczenie kilkoma mikrofonami nie koniecznie jakimiś drogimi. Proponuje poprostu poświęcić jeden dzień na eksperymenty dźwiękowe, wybrać się w plener i nagrywać w różnych ustawieniach i zapisywać sobie na kartce te ustawienia a potem w domu posłuchać jak to otoczenie brzmi przy jakim ustawieniu.

Jeśli chodzi o dialogi to nie wiem czy widzieliście którąś z części gwiezdnych wojen tych nowych? tam wszystkie dialogi były nagrywane w studio ze względu na to, że na planie było za głośno i jakoś specjalnie nie słychać tego, a dialogi były nagrywane zwyczajnie jednym mikrofonem pojemnościowym.

Jeśli ktoś chciałby sobie pogadać to zapraszam na gg :3536785


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Kwi 2006, 10:57 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Tylko że Gwiezdne Wojny robili zawodowcy. Zarówno jeżeli chodzi o aktorów jak i o ekipę techniczną. W warunkach amatorskich naprawdę ciężko jest zrobić chociażby poprawne postsynchrony (zresztą, nawet w profesjonalnym kinie są rzadkością i chętniej kręci się "setki"). Bo dla aktora to naprawdę cholernie trudne zadanie. Nie dość, że musi zagrać - jak mówisz - samym głosem, to jeszcze musi się starać utrzymać dynamikę wypowiadanych kwestii tak, żeby pasowała do nagranego materiału. Pomijam fakt, że to dwukrotnie wydłuża czas pracy nad filmem:/
Dlatego osobiście uważam, że postsynchrony są dobre, ale tylko w ostateczności. Gdy coś się nie nagra, coś zakłóci dzwięk, itp.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Kwi 2006, 15:26 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Gru 2005, 16:51
Posty: 118
Miejscowość: Kraków
Ja mówię stanowcze nie postsynchronom w polskich Filmach...potem ci powstaje cos takiego, czego nie nawidzę... jak sciezka dzwiekowa się nie pokrywa z ruchem ust aktorów :| Coś co zaczyna przypominać reklame Vanisha. Dlaczego w polskich? Bo moje zdanie jest takie, ze polakom się nie chce/nie mają kasy/nie potrafią tego dopasować dobrze. Nie cierpie tego uczucia jak aktor jeszce rusza ustami, a sciezka dzwiekowa juz dawno robi co innego, potem przez pol filmu mysle o tych ustach :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 07 Kwi 2006, 20:27 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
My tu mówimy o produkcjach amatorskich a nie o profesjonalnych. Postsynchrony robić w Polsce umieją (tak samo jak dubbing) bardzo dobrze ale problem tkwi w kasie i czasie - dźwięk to coś co zawsze ląduje na szarym końcu na resztkach budżetu i skutki są takie jakie widać. Czasem udźwiękowienie robi się na dwa tyg. przed premierą.

Robienie postsynchronów w warunkach amatorskich jest dość trudne choś nie niemożliwe. Niemniej, jakie warunki taka jakość. Coś za coś.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Kwi 2006, 10:02 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
Cytuj:
(zresztą, nawet w profesjonalnym kinie są rzadkością i chętniej kręci się "setki")


setki - dźwięk z planu?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 14 Kwi 2006, 13:34 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Tak. To dzwięk synchroniczne nagrywany z obrazem.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Maj 2006, 14:15 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
Jak sobie radzimy? hehe... Nie mamy żądnego mikrofonu ( bo i funduszy brak ). W moich filmach cały dźwięk leci "live" ( no może prócz ścieżki dźwiękowej :D )


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 18 Lip 2006, 22:48 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 18 Lip 2006, 22:14
Posty: 53
Miejscowość: Warszawa
rozwiązań jest kilka. oczywiście można zaopatrzyć się w mikrofony, lub mikroporty, które rzeczywiście nie zawsze są dobre - schowane pod ubraniem częstą (czyli zawsze) rejestrują dźwięk odzieży ocieranej o membranę. ale czasami (w zależności od sytuacji) można je pochować gdzieś w scenografii - ale skoro już tak robić, to lepszy byłby mikrofon.

tak jak pisał LGF - ceny są bardzo różne. poza filmem zajmuję się także akustyką i nagłaśnianiem imprez i trochę sprzętu z wyższej półki i z (pozornie) niższej. jedyna różnica, jaka może istnieć w takim sprzęcie, która będzie powodować zauważalne straty w sygnale, to jakość membrany i innych kluczowych elementów. ich konstrukcja jest jednak dość prosta i nie wiele da sie zkaszanić.

nie wiem co dla kogo jest drogie - pamiętajcie, że mówimy o inwestycjach długoplanowych - jeśli zajmujecie się filmem z zaangażowaniem. myślę, że 400, czy 500 za zestaw 4 mikrofonów pojemnościowych / kierunkowych to nie jest wygórowana cena.

oczywiście idealnie jest mieć na planie także konsolę mikserską, nawet najgorszą, ale żeby była.

jeśli to wszystko jest nieosiągalne, to proponuje podłączyć do kamery pierwszy mikrofon jaki się trafi (byle by był lepszy od wbudowanego) i zarejestrować dźwięk synchronicznie. zakładam, że wszyscy montujecie filmy na kompach, a nie nożyczkami :) więc możecie później dograć podsynchrony. jest to oczywiście czasochłonne i niełatwe dla aktorów, ale myślę, że warto spróbować. w końcu będziecie mieli albo tak beznadziejny dźwięk jak zawsze (jeśli sie nie uda), albo super opcję :)

jednak przy nagrywaniu podsynchronów też wskazany jest lepszy mikrofon niż ten w słuchawce od skype :) i tutaj pojawia się światełko nadziei. myślę, że ktoś prędzej wam pożyczy mikrofon do domu, niż na plan zdjęciowy pochłonięty w chaosie :)

jeśli znajdę u swoich dostawców jakieś ciekawe oferty na mikrofony to na pewno się z wami podzielę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 19 Lip 2006, 01:02 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
co do mikrofonu do postsynchronu - droga sala prób zespołów muzycznych w Warszawie - 20zł/h
w takich salach można znaleźć naprawdę dobry sprzęt do nagrywania głosu. laptopa można skądś pożyczyć.

złota myśl: mikrofony i przystawki od gitar nie lubią monitorów i telewizorów crt, wyłączajcie je podczas nagrania postsynchronu


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Lut 2007, 00:47 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Lut 2007, 00:17
Posty: 7
Miejscowość: Poznań
No to służ e pomoca jak by co z zapleczem (studio nagrań). Mikroporty sa do niczego ponieważ np. przeszkadzają w filmach akcji. Najlepiej użyć studyjnego kondensera lub kierunkowego, albo parę kierunkowych, nagrywac to na jakiś wieloślad i potem przy miksowaniu dźwięku poprostu mixować odpowiednio dźwięk pod dany obraz vodeo. Nic więcej, nic ując, nic dodac. Polecam sie jakby co :) na moich www jest moja muza autorska , przykłady, itd ;)


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group