Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

nazwa studia/grupy itp.
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=46&t=3011
Strona 1 z 1

Autor:  p4trykx [ 30 Lis 2007, 02:29 ]
Temat postu:  nazwa studia/grupy itp.

Jak to jest z nazwą studia filmowego czy tam grupy filmowej (jak zwał tak zwał).
Chodzi mi o nazwyanie ich imieniem sławnych ludzi, na klub filmowy im. Romana Polańskiego albo studio filmowe im. braci Lumiere.

Jak to jest czy wymagana jest jakaś zgoda kogoś kto posiada prawa do wizerunku tej osoby ?

Autor:  VM-Rexor [ 30 Lis 2007, 09:26 ]
Temat postu: 

Cóż - instytucja/organizacja wiążąca się z czyjąś osobą może wpływać zarówno pozytywnie jak i negatywnie na jej wizerunek i dlatego nawet dla swojego świętego spokoju lepiej zadbać o przychylność osoby, którą się w jakimś stopniu reprezentuje. Nawet oficjalne organizacje fanów danego artysty kontaktują się z menedżerami aby przy okazji ci nadali im jakieś nawet najmniejsze "przywileje" - na przykład indywidualne wywiady, specjalne miejsca na koncertach itd.
Dlatego też ot takie nazwanie swojej organizacji uważam za bezsensowne bo nawet jeśli kogoś przyciągnie sławne nazwisko to ten ktoś liczy (jeśli dana osoba żyje), że będzie miał możliwość kontaktu z reprezentowaną przez klub osobą. Po co robić buble i narażać siebie na przykre sytuacje?
Nie wiem jak to jest w przypadku braci Lumiere - być może nikt nie plnuje ich wizerunku lub są to zbyt mocno odległe czasy niemniej jednak myślę, że to studio zadbało o tego typu szczegół i sprawdzili wszystko.

Autor:  p4trykx [ 30 Lis 2007, 14:17 ]
Temat postu: 

Ja np nazwałem swoje amatorskie studio imieniem martwego rapera, ale zrobiłem to dla żartu, nazwa mi się bardzo podoba i nic chciałbym jej zmieniać.
To studio w sumie nigdzie nie jest zarejstrowanie jako organizacja nawet nie wiem czy spełnia jakies formalne wymogi studia filmowego ;-)

Teraz mi jeszcze przyszło do głowy jakby nazwać to imieniem postaci fikcyjnej, no im Harrego Pottera.

Autor:  VM-Rexor [ 30 Lis 2007, 14:39 ]
Temat postu: 

Nie tak bardzo fikcyjnej o ile można wierzyć mediom - był 2 miesiące temu wywiad z Harrym Potterem zza oceanu - człowiekiem który ma ponad 40 lat i którego pytają małe dzieci czy jest bohaterem tych książek. A swoją drogą patrząc jacy ludzie trzepią kasę na tej postaci to można się spodziewać wszystkiego jak się bez pytania zacznie używać tego imienia i nazwiska - swoją drogą zastanawiam się, czy to nie podlega pod prawa autorskie przypadkiem.

Autor:  LGF [ 11 Gru 2007, 09:58 ]
Temat postu: 

Imię i nazwisko/ pseudonim pozostają pod ochroną prawa cywilnego jako dobro osobiste człowieka (art. 23 KC). W związku z czym nie można ot tak sobie wykorzystywać ich do celów, o których mówicie. Oczywiście, może się uda przetrwać pod taką nazwą przez jakiś czas, dopóki ktoś się nie przyczepi i nie powie, że poczuł się urażony lub w ten czy inny sposób zagrożony Waszym działaniem. Wtedy konsekwencje dla Was mogą być bardzo dotkliwe (co Was czeka możecie wyczytać w art. 24KC).

Podstawowa zasada - jak zwykle potrzebna jest zgoda uprawnionego na takie działanie.

Cytuj:
nazwać to imieniem postaci fikcyjnej, no im Harrego Pottera.


Tu sprawa jest o tyle prostsza, że tego zrobić po prostu nie możesz. Warner Bros. jest właścicielem wszystkich praw związanych z serią o Harrym Potterze, łącznie ze wszystkimi nazwami własnymi, wizerunkami, itp. I jeśli nie chcesz płacić milionowych odszkodowań - lepiej o tym zapomnij.

Autor:  p4trykx [ 12 Gru 2007, 12:51 ]
Temat postu: 

Słyszałem że gdzieś w Polsce je ulica Obi-Wana Kenobiego ciekawe jak tu wyglądaja prawa autorskie.

A jakbym nazwał swoje studio "Studio im. Tupaca Amaru" mogłbym twierdzić ze chodzi o http://pl.wikipedia.org/wiki/Tupac_Amaru_II

Ciekawi mnie jeszcze jedna systacja, ciekawe co by było gdybym zmienił sobie imę i nazwisko np. na Tupac Amaru Shakur (załóżmy że w urzędzie by się na to zgodzili)

Autor:  Galahad [ 12 Gru 2007, 14:09 ]
Temat postu: 

p4trykx napisał(a):
ciekawe co by było gdybym zmienił sobie imę i nazwisko np. na Tupac Amaru Shakur (załóżmy że w urzędzie by się na to zgodzili)

Byś się śmiesznie nazywał :P Mógłbyś wtedy nazwać przecież grupę filmową swoim imieniem i nazwiskiem ;)

Autor:  VM-Rexor [ 12 Gru 2007, 16:32 ]
Temat postu: 

W przypadku tej ulicy jak i np. ulicy Teleexpressu podmiotem odpowiedzialnym jest bodajże urząd miasta/gminy, który ową nazwę zatwierdził i do jego obowiązków należy sprawdzenie sytuacji prawnej. Jeśli sprawy nie są załatwione i właściciel owej nazwy własnej będzie miał jakieś roszczenia z powodu jej użycia to zapewne sąd zasądzi odszkodowanie któro w praktyce zapłacą podatnicy.

Co do Tupaca - czym to się różni od nadania imienia JP2 na przykład? Sugeruję jeszcze raz uważnie przeczytać post LGF .

Autor:  p4trykx [ 12 Gru 2007, 20:32 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Co do Tupaca - czym to się różni od nadania imienia JP2 na przykład? Sugeruję jeszcze raz uważnie przeczytać post LGF .

Chodzi o to że rodzice Tupaca (rapera) nadali mu imię po indiańskim przywódcy powstania więc jakby co to bym powiedział że chodzi właśnie o niego.

A jeśli chodzi o JP2 czy ktoś jest spadkobiercą jego imienia i nazwiska ? Podejrzewam Watykan choć może bardziej jego rodzina.

Autor:  Michmis [ 15 Gru 2007, 09:47 ]
Temat postu: 

Tyle że Jan Paweł II to Karol Wojtyła i tu trzeba by się zastanowić co można użyć.

Autor:  VM-Rexor [ 15 Gru 2007, 10:04 ]
Temat postu: 

Z Wikipedii wynika, że Tupac Amaru II to José Gabriel Condorcanqui :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/