Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Opady atmosferyczne w filmie
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=46&t=2988		 Strona 1 z 1
Autor:  Nuwanda [ 21 Lis 2007, 18:21 ]
Temat postu:  Opady atmosferyczne w filmie
Wie ktoś może jak stworzyć i co wązniejsze wykorzystać sztuczny śnieg, tak, aby wyglądał jak najrealistyczniej. Może to być ewentualnie deszcz. W scenariuszu na film mam ściśle określone kiedy ma zacząć padać i muszę to pokazać z więcej niż jedenj perspektywy (czyli czekanie na deszcz wykluczone). Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe do nakręcenia w kinie amatorskim. Ale jeśli ktoś już napotkał się kiedyś na podobny problem i jakoś dał sobie z nim radę, byłbym wdzięczny za podzielenie się swoją wiedzą przez taką osobę.

Pozdr
Autor:  Lord-Jim [ 21 Lis 2007, 20:17 ]
Temat postu:  Re: Opady atmosferyczne w filmie
Nuwanda napisał(a):
Wie ktoś może jak stworzyć i co wązniejsze wykorzystać sztuczny śnieg, tak, aby wyglądał jak najrealistyczniej.
Pozdr


No śnieg to raczej odpada. Pracowałem na planie "Zemsty" i za śnieg odpowiedzialna była w 90% jakaś niemiecka firma (w pozostałych 10% natura :) ). W każdym razie z tego co wiem to śnieg był sporym procentem w budżecie a ten był nie mały. Nawet logistycznie to problem bo armatki są duże i nieenergooszczędne a i wory z surowcem na śnieg są spore. Tak więc amatorka odpada.
Co do deszczu, profesjonaliści mają takowe szkieletory :) z masą pryszniców w rzędzie i pod dużym ciśnieniem. Na mniejsze plany pewnie dałbyś radę coś takiego skombinować z Kerchera, rurek i końcówego pryszniców ale o z szerszymi planami to raczej byłby problem... No i tak czy inaczej to koszty.
Może taniej byłoby znaleźć jakiegoś dobrego szamana? ;)
Autor:  Mikal [ 21 Lis 2007, 22:21 ]
Temat postu: 
Z tego co pamiętam to dzięki Particle Illusion 3 można zrobić efekt deszczu i swobodnie go edytować.
Autor:  Nuwanda [ 22 Lis 2007, 14:16 ]
Temat postu: 
Właśnie zapomniałem powiedzieć, że obróbka na kompie odpada (nie jestem biegły w te klocki, a nawet te dobre efekty wypadają lipnie w porównaniu do efektu, który chciałbym uzyskać) mogę spróbować program podany przez Mikala, ale to w ostateczności.
Może faktycznie przydałby się jakiś rytualny taniec o deszcz, albo poprosić Chucka Norrisa, żeby popatrzył w niebo.
Ciekaw jestem czy wyszłoby coś takiego: sztuczny deszcz w bliskich planach (kiedy zaczyna padać), a wa szerokich z prawdziwym...
Autor:  Fast128 [ 22 Lis 2007, 22:15 ]
Temat postu: 
Problem polega jeszcze na tym że kamera nie bardzo chce widzieć normalny deszcz, chyba że lecą naprawdę konkretnie wielkie krople.
Możesz spróbować ograć całość na zmoczonych aktorach i przebitkach na kałużę, w którą pada deszcz - jeśli aktorka będzie odpowiednio atrakcyjna zapewniam że nikt się nie połapie że tak na prawdę nie pada ;)
Autor:  COPY [ 23 Lis 2007, 03:36 ]
Temat postu: 
Godne uwagi są pomysły tego pana.
http://www.youtube.com/watch?v=pdAvtPfrQpU&sdig=1
Ja mam subskrypcję jego filmów, bo co tydzień pokazuje nowe sztuczki amatorskiego rzemiosła. Od efektów, poprzez sprzęt i techniki.
W powyższym filmiku są właśnie opady śniegu.
Polecam przy okazji jego pozostałe filmy.
http://www.youtube.com/profile_videos?user=indymogul
Autor:  santi [ 24 Lis 2007, 19:28 ]
Temat postu: 
Fast128 napisał(a):
Problem polega jeszcze na tym że kamera nie bardzo chce widzieć normalny deszcz, chyba że lecą naprawdę konkretnie wielkie krople.

Oświetlenie kontrowe i wszystko widać.
Autor:  Fast128 [ 25 Lis 2007, 17:28 ]
Temat postu: 
No właśnie santi nie chodzi o oświetlenie deszczu (choć też jest to ważne), tylko o wielkość kropel, bo małe krople albo wyjdą jak szum obrazu, albo ich wogóle nie będzie widać.
Autor:  izi [ 28 Gru 2007, 21:21 ]
Temat postu: 
Na moim planie miałam mieć deszcz i zaprzyjaźniona straż pożarna wymyśliła dwie kurtyny wodne (by krople padały jak najnaturalniej). Nawet fajnie to wyglądało jak mi zademonstrowali (w zamian za zjazd po rurze w miniówce ;) ), ale w końcu zrezygnowałam, bo z pożarem wiatraka i tak miałam sporo zawracania d...y.
Zaprzyjaźnij się więc ze strażą - są naprawdę pomocni i to za Bóg zapłać (no, musisz mieć minispódniczkę).
Autor:  santi [ 29 Gru 2007, 18:41 ]
Temat postu: 
Fast128 napisał(a):
No właśnie santi nie chodzi o oświetlenie deszczu (choć też jest to ważne), tylko o wielkość kropel, bo małe krople albo wyjdą jak szum obrazu, albo ich wogóle nie będzie widać.


Jak będą blisko kamery to będą wystarczająco duże. To co jest dalej to już mało istotne detale i mogą sobie wyglądać jak szum. Jak patrzysz na deszcz to widzisz pojedyncze krople? Cameron udowodnił, że ważny jest ogólny efekt - w jednej ze scen "Aliens" puszczał deszcz od tyłu i nikt tego nie zauważył.
Autor:  Fast128 [ 29 Gru 2007, 22:35 ]
Temat postu: 
Nie widzę pojedyńczych kropel, ale czuję deszcz. Pozatym klarowność obrazu widzianego przez ludzkie oko bez pośrednictwa projektora jest jednak nieco inna, a i to co na ekranie to wcale nie rzeczywistość, a czyjaś jej wizja, lub w ogóle czyjaś wizja z rzeczywistością niezwiązana.
Oczywiście - można ograć deszcz na dźwięku, mokrym podkoszulku i kałużach, w które coś pada, ale czasami to po prostu nie wystarcza, czasami trzeba puścić deszcz od tyłu i wtedy wygląda dobrze :)
Czasami na ekranie plastykowe perły wyglądają lepiej od prawdziwych.
Autor:  santi [ 29 Gru 2007, 22:51 ]
Temat postu: 
Teraz to za cholerę nie wiem co chciałeś powiedzieć.
Autor:  Fast128 [ 29 Gru 2007, 22:58 ]
Temat postu: 
Eee, racja, trochę to zawiłe.
Więc od początku: deszcz na prawdę postrzega się nie tylko wzrokiem i słuchem, czuje się też wilgotność.
Oko widzi szum obrazu wywołany deszczem inaczej niż ten szum rejestruje się na taśmie kamery i inaczej go interpretuje.
To co w rzeczywistoci wygląda dobrze nie zawsze wygląda dobrze przez obiektyw kamery.
Nie zawsze chcemy by obraz w filmie oddawał rzeczywistość, czasami ma być nierzeczywisty.
Deszcz można ograć na różne sposoby, w zależności o od tego po co Ci on i gdzie chcesz go umieścić, jaki styl ma film itp.
Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/