Forum Kamera!Akcja http://kameraakcja.pl/ |
|
FAQ Prawo autorskie i prawa pokrewne http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=46&t=2951 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Galahad [ 12 Lip 2008, 09:24 ] |
Temat postu: | |
Na pudełku powinieneś mieć napisane kto jest właścicielem praw autorskich i tam też powinieneś napisać. Dystrybutor raczej nie jest właścicielem praw autorskich, on zajmuje się raczej dystrybucją tylko. |
Autor: | VM-Rexor [ 12 Lip 2008, 11:44 ] |
Temat postu: | |
Cóż - ciężkie jest życie fana - zwłaszcza tego twórczego, który w oczach autora może być postrzegany nawet jako "pasożyt". Myślę, że lepiej uderzać bezpośrednio do twórców - tak czy inaczej dystrybutor też Ciebie do nich odeśle. Zanim jednak to zrobisz - spisz scenariusz, przynajmniej roboczy, ponieważ twórca na pewno jego zażąda aby upewnić się, czy film nie będzie szkodził w jakikolwiek sposób wizerunkom czy producentowi. Pamiętaj też, żeby wyeliminować ryzyko wycofania zgody po ukończeniu filmu, mieć ową zgodę na papierze, albo jeszcze lepiej podpisaną umowę z bezwarunkową zgodą na ekranizację. Nie lada wyzwanie - ale jeśli uda Ci się przez nie przebrnąć - znajdziesz zajęcie w niejednej ekipie filmowej. Poza tym, z racji, że właściciel postaci ten film też obejrzy, może uda się Wam z tym filmem wyjść na szersze wody. Tak czy inaczej sukcesu życzę |
Autor: | GrayFox [ 12 Lip 2008, 12:15 ] |
Temat postu: | |
Bardzo dziękuje Panowie. To jaa się zabieram do pisania pozdrawiam |
Autor: | Maciekst [ 17 Lip 2008, 13:31 ] |
Temat postu: | |
Co do daty wygasania praw autorskich do muzyki: Cytuj: UE ogłosiła we środę plan rozszerzenia praw muzyków/właścicieli utworów z 50 do 95 lat. Zyskają na tym jednak nie tylko artyści, ale przede wszystkim firmy płytowe.
Zapowiedź Unii jest prywatnym zwycięstwem Sir Paula McCartneya, Sir Cliffa Richarda i Rogera Daltreya, którzy prowadzą kampanię na rzecz tzw. “the Beatles extension” (rozszerzenie beatlesów) - przedłużenia praw do swoich utworów. All you need is... law. http://www.tvn24.pl/0,1557608,0,1,ta-pi ... omosc.html |
Autor: | VM-Rexor [ 19 Lis 2008, 15:56 ] |
Temat postu: | |
Jeszcze taka malutka ciekawostka odnośnie utrwalania i rozpowszechniania wizerunku przedmiotów - w tym przypadku samochodów konkretnych marek: http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Toy ... omosc.html Co prawda dziennikarz nie wczuł się do końca w temat a na końcu trochę przesadził, niemniej jednak taka sytuacja może spotkać i twórców filmowych. |
Autor: | grzes [ 19 Lis 2008, 18:21 ] |
Temat postu: | |
Coraz gorzej się dzieje na tej planecie... |
Autor: | Moore [ 06 Mar 2010, 10:27 ] |
Temat postu: | |
Mnie się nasunęło pewno pytanie. Robię teraz "większą" etiudę z myślą o rozpowszechnianiu jej na wszelakiego rodzaju festiwalach kina niezależnego. W regulaminie np. Zoomu pisze coś takiego - "Prawa autorskie Filmu zgłaszanego do konkursu nie mogą być w żaden sposób ograniczone ani naruszać praw autorskich i dóbr osobistych osób trzecich. W przypadku niespełnienia tego warunku autor musi załączyć do karty zgłoszenia pisemne oświadczenie precyzujące sytuację prawną filmu.". I tutaj moje pytanie - wysyłając film na festiwal potrzebuję od całej ekipy i obsady oświadczeń wyrażających zgodę na wykorzystanie wizerunku lub wkładu pracy włożonego w film? I jak to się ma w przypadku muzyki pisanej specjalnie pod film? Muszę mieć jakoś udokumentowane to, że właśnie tak było? Czy chodzi jedynie o sprawy omówione powyżej? No i kolejna sprawa to wykorzystywanie tytułów książek, w stylu "Tybetańska księga umarłych". Jeżeli pojawia się jedynie tytuł jakaś zgoda musi być? Z góry dzięki za rozwianie wątpliwości |
Autor: | KonraD [ 06 Mar 2010, 11:20 ] |
Temat postu: | |
Z tytułami innych dzieł to nie wiem jak jest. Masz zamiar zatytułować tak samo swój film - czy po prostu ten tytuł pada w np. dialogu? (nie jestem pewien jaką sytuację masz na myśli) Natomiast jeśli chodzi festiwale, regulaminy i prawa autorskie - to wypełniając zgłoszenie przeważnie musisz podpisać się również pod oświadczeniem, że posiadasz wszystkie niezbędne prawa do filmu. I tyle z formalności. To jak Ty się dogadujesz z kompozytorem, aktorami, itd. - to już Twoja prywatna sprawa - oczywiście warto mieć zawsze coś na piśmie, jakąś umowę (na wszelki wypadek) - ale nikt tego nie będzie od Ciebie wymagał, ani sprawdzał na festiwalu. Sam jesteś odpowiedzialny, jeśli skłamiesz w oświadczeniu - i Ciebie spotkają ewentualne konsekwencje roszczeń poszkodowanych osób. |
Autor: | Atom [ 06 Mar 2010, 12:24 ] |
Temat postu: | |
Moore napisał(a): No i kolejna sprawa to wykorzystywanie tytułów książek, w stylu "Tybetańska księga umarłych". Jeżeli pojawia się jedynie tytuł jakaś zgoda musi być? Prawo cytatu tutaj obowiązuje, więc możesz wykorzystać te tytuły: Cytuj: Art 29. 1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub
drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości. 2. Wolno w celach dydaktycznych i naukowych zamieszczać rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów w podręcznikach i wypisach. 21 . Wolno w celach dydaktycznych i naukowych zamieszczać rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów w antologiach. 3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2 i 21 , twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia. Za ustawą o prawach autorskich i prawach pokrewnych. W ogóle proponuję wam ściągnięcie sobie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i przeczytanie Nie trzeba nawet wszystkiego, bo o ile pamiętam to tylko kilka rozdziałów przyda się w większości problemów związanych z kręceniem. |
Autor: | Moore [ 06 Mar 2010, 15:07 ] |
Temat postu: | |
Chodzi mi o tytuły padające w dialogu. |
Autor: | KonraD [ 06 Mar 2010, 23:09 ] |
Temat postu: | |
Jeśli tak - to nie popadajmy w paranoję. Jestem pewien, że nikomu do głowy nie przyjdzie żeby rozpatrywać taką sytuację jako naruszenie prawa autorskiego. Tak samo jestem pewien, że gdybym nawet zatytułował film "Prawie robi wielką różnicę" - to nikt normalny mnie nie skaże za łamanie praw autorskich - mimo oczywistych konotacji z popularnym sloganem reklamowym. Nikt nie ma monopolu na słowa, wyrażenia czy nawet pojedyncze zdania. Nawet znane cytaty są dżentelmeńsko "przypisywane" swoim autorom - a nie chronione przez prawo. |
Autor: | Atom [ 07 Mar 2010, 00:04 ] |
Temat postu: | |
No to Ci odpowiedziałem, możesz je użyć, a jak ktoś się przyczepi to zacytujesz mu art.29. wspomnianej ustawy |
Strona 2 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |