Forum Kamera!Akcja

Ludzie pomóżcie bo nigdzie w necie nie mogę znaleźć konkretów. Jestem ambitnym komputeromaniakiem, pasjonuje mnie wszystko, 3D, 2D, www, obróbka audio i video. No właśnie, ostatnio zaciekawiły mnie efekty w ruchomym obrazie. Na przykład obciąć komuś głowę tak żeby przez moment chodził bez niej. Próbowałem w Virtual Dubie wyexportować klatki jako bitmap potem każdą klatkę chciałem przerobić w Gimpie, wyexportować w gifie i posklejać GifAnimatorem, ale czas pracy, efekt końcowy.....szkoda gadać. Poradzcie jak łatwiej i z lepszym efektem operować poszczególnymi elementami na ścieżce video, z góry dziękuję.

Wspomniany efekt opisałem na swojej stronie natomiast powinieneś najpierw opanować podstawy obsługi programów. Co nagle to po diable. W zależności jakiego oprogramowania użyjesz raca będzie albo łatwiejsza i szybsza albo bardziej żmudna. Zdaję sobie sprawę, że powtarzanie sekwencji: otwórz plik, wymaż niepotrzebne, wstaw tło, scal warstwy, zapisz, zamknij kilkadziesiąt czy kilkaset razy może wykończyć psychicznie ale taki los. Zresztą... jak załapiesz zasadę i poznasz kilka programów to wymyślisz prostszy sposób.

Przede wszystkim po jaką smołę gif animator? VirtualDubem skleisz sekwencję z powrotem do pliku.

Dziękuweczka dobry człowieku. jeszcze wszystkiego nie przeglądnąłem ale już widzę że dużo razy będę się posiłkował twoją stronką. Ale mam jeszcze pewne wątpliwości. Po pierwsze ta z photoshopem metoda to coś takiego jak ja robiłem tyle że ja to już w ogóle się chciałem zakatować bo ja nie robiłem tego na warstwach tylko poszczególne klatki zapisane w bit map przerabiałem tak że wycinałem głowę i męczyłem się z tłem, efekt nie trudno sobie wyobrazić-mizerny. Ale martwi mnie ta pierwsza metoda bo nie było więcej informacji pod koniec takiej czy ta maska sama będzie wędrować za głową i jak to wyexportować. Po drugie ja robiłem to na gotowym materiale(film kinowy) gdzie nie było żadnych zaznaczonych miejsc i inne postacie się poruszały i nie wiem czy to nie będzie problem. Ale jakbyś mi dsał swój numer GG to byłbym wdzięczny bo nie zapełniałbym forum(chociaż to też pomoc dla innych) Dzięki i pozdrawiam.

[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 11:35 pm ]
A i zapomniałem. Jak ja to robiłem na gotowym materiale to już nie miałem nagranego najpierw aktora a potem tło-czy da sie to rozdzielić z filmu komercyjnego?? A druga sprawa jak nakręcić tego aktora, na jakimś niebieskim tle czy na tym samym co ma być w tym ujęciu i jak potem to niebieskie tło wyciąć(też na każdej klatce????). Sory że tak marudzę ale strasznie chciałbym to zrobić i z super efektem końcowym a najlepiej by było jakby się to dało zrobić w filmie np. polskim jakimś z Pazurą(obojętne zresztą, chodzi o film nie prze ze mnie nakręconym.

[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 11:36 pm ]
A i sory za błędy.

Nie przepraszaj za błędy tylko ich nie popełniaj a jak już widzisz, żę zrobiłeś to użyj opcji EDYTUJ. I wyrażaj się normalnie bo nie jesteś na podwórku.

Numer GG to już moja prywatna strefa. Jak mam coś już komuś tłumaczyć to tylko na forum żeby był z tego pożytek dla inny.

Co do dalszych pytań: przeczytaj dokładnie co napisałem tu: http://sfx.com.pl/efekty/jbg/jbg.html o tym jaki powinien być materiał i na czym polega cały efekt. Nie rozumiem czemu tak się ekscytujesz wizją Pazury bez głowy. Nie widzę w tym nic zabawnego. Robienie efektów z wykorzystaniem przypadkowego materiału to porażka (ewentualnie czerwony szlak dla zawodowców). Jeśli się przy tym upierasz to najpierw musisz wyczarować sobie tło bez aktora. Np pozlepiać z kilku klatek.

Ty, panie mądry!!! Poprosiłem o pomoc na tym forum z nadzieją na konkretną odpowiedź a nie na wysłuchiwanie prywatnych uwag takich ignorantów jak ty. Nie podoba ci się mój język to nie czytaj więcej i powiedz mi w którym miejscu jest on podwórkowy a jeśli jest to masz coś do podwórka? I nie twoja sprawa czym ja się ekscytuję, jakbyś umiał czytać to byś zrozumiał że dałem tylko przykład a potrzebne to mi jest w pewnych celach, których akurat nie przedstawiłem, bo nie jest to potrzebne do zrozumienia zagadnienia. Więc dałem przykład tylko z tym Pazyrą. Morał taki że nerwy mam kiepskie i mu
siałem zaśmiecić forum. I tyle.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale konkretną odpowiedź otrzymałeś. Gdybyś umiał czytać, wiedziałbyś (nie wiem czy to nie jest zbyt mocne słowo w Twoim przypadku), że istnieje coś takiego jak regulamin forum. Co prawda nie ma tam punktu mówiącego co zrobić z postami o niskim poziomie intelektualnym, no ale dzięki Tobie taki punkt na pewno wkrótce się pojawi. Co mamy do podwórka? Nic, no chyba że spotkamy tam Ciebie i będziemy musieli z Tobą rozmawiać. Morał taki, że Panu już podziękujemy. I tyle.

Tak, i za tą odpowiedź grzecznie podziękowałem. I dalej nie rozumiem czemu tak zostałem potraktowany(przy tej drugiej odpowiedzi santiego), szkoda że nie przeczytałem regulaminu zanim odpowiedziałem na te obelgi ale mam swoje na mój gust dobre poczucie dobrego wychowania, a pan jest chyba kolejną osobą po santim, której tego brakuje. Tak więc panów wychowanych prosiłbym o zlikwidowanie mojego konta, na szczęście na tej marnej stronce świat się nie kończy. I przepraszam odwiedzających za siebie i za pseudowychowanych odpowiadających, że "musicie" to czytać. Strzałka.