hmm... moim zdaniem niewiele da się tu zrobić. jedyne co mogę zaproponować to zwiększ trochę dynamikę nakładając kompresor... ale za nim to zrobisz, można by nagrac tym canonem "ciszę" i dzięki niej w audacity delikatnie odszumić nagranie (jeśli od razu nałożysz kompresor, niepotrzebnie wzmocnisz szumy) na YT jest dużo tutoriali na temat odszumiania. Ale to wszystko tak na prawdę niewiele da... po pierwsze wbudowane w aparaty mikrofony nie są zbyt dobre, po drugie... umówmy się, że zastosowanie mikrofonu krawatowego (który zapewne ma charakterystykę dookólną) przy pasku dzieciaka, w głośnym warsztacie, do nagrania dialogów, nie było zbyt rozsądnym wyborem (a z tego co widzę właśnie takie rozwiązanie wybrałeś). Na przyszłość proponuję tyczkę i mikrofon kierunkowy (co najmniej superkardioidę). Na pewno uzyskasz dużo lepszy efekt. Niestety nie istnieje taki efekt który "podciąga jakość dźwięku" każdego nagrania tak po prostu.
Pozdrawiam