Forum Kamera!Akcja

Witam. Czy macie jakieś doświadczenia w obniżaniu framerate swojego filmu nagranego w 25fps do 24 fps (23,967) w celu uzyskania bardziej filmowej charakterystyki ruchu? Mi się zdarzało robić to w przypadku filmów, przy których dźwięk był nieistotny (projekcje na ekran z muzyką zewnętrzną), robiłem to w virtualdub i film oczywiście wydłużał się do długości 25/24 pierwotnego wideo - różnica w obrazie była dość znaczna a efekt bardzo zadowalający. Teraz mam zmontowany projekt z dźwiękiem w Premiere pro, w 25 klatkach (HD) i pytanie - co mogę z tym zrobić, żeby obniżyć wartość do 24 klatek? Tylko eksport materiału i przeróbka w virtualdub, przy akceptacji obniżonego "pitch" dźwięku? Czy mam jakieś inne opcje w samej Premierze bez renderowania filmu? Jakoś nie mogę sobie na razie dać z tym rady. Nie rozumiem za bardzo metody eksportowania filmu przez Premiere - przy eksporcie mam możliwość zaznaczenia opcji 23,967 fps. Wyrenderowany film jednak nie zmienia długości i trudno mi stwierdzić jakąkolwiek różnicę w obrazie a mimo wszystko przy importowaniu pliku z powrotem do programu, ten wykrywa go jako nagranie w 23,967 fps. Bardzo proszę o jakieś porady i z góry za nie dziękuję.

Ale co tu nielogicznego, że się czas nie zmienia?
1 sek = 25 klatek
1 sek = 24 klatki

Jeśli na sekundę wchodzą 24 klatki zamiast 25 to jedna zostaje przesunięta do następnej sekundy i w ten sposób minutowy film wydłuża się o 60 klatek, czyli te dwie sekundy z hakiem. Tak działa na przykład Virtualdub. Chyba, że Premiere robi jakieś numery z ingerencją w obraz każdej klatki i wywala jedną z każdej sekundy tak, że nie widać przeskoku (braku jednej klatki) co wydaje mi się mało prawdopodobne.

NIE NIKODEM ! Zamienia się ilość klatek, łopatologicznie mówiąc masz metr srajtaśmy i możesz ją podzielić na 25 kawałków lub 24 kawałki (oczywiście program konwertuje to, tak by nie było widoczne zmienienie ilości klatek "naocznie") - tak samo możesz wyeksportować plik do np. 12 klatek na sekundę.

Źle rozumuje?

EDIT: Ta jedna klatka "ginie" wśród tamtych 24...

Właśnie zastanawiam się jak to robi Premiere bo VirtualDub wydłuża materiał tak jak napisałem. Łączna ilość klatek się nie zmienia, zmniejsza się tylko tempo ich odtwarzania.

Być może interpoluje między klatkami, czyli każda klatka wynikowa w 24 fps jest wynikiem nałożenia dwóch klatek z 25fps z odpowiednim stosunkiem. Jeszcze jedna kwestia: czy materiał jest progresywny czy z przeplotem? Jeśli to drugie, to program jest w stanie lepiej wygładzić brak dwóch półklatek.

Materiał jest z przeplotem. Faktycznie chyba interpoluje. Na próbę wyeksportowałem materiał do 12 fps i film też się nie skrócił a przejścia między klatkami są dosyć płynne.

Tylko czy to jest dobra droga do uzyskania tego nie do końca płynnego ruchu jak z taśmy filmowej? Bo skoro program interpoluje i wygładza klatki tak, żeby 25 zmieściło się w 24-ech to dużej różnicy może nie być widać.

Swoją drogą, wiecie może dlaczego premiere pokazuje bez przeplotu w podglądzie materiał, który teoretycznie powinien go mieć, mimo, iż nie jest włączone progressive scan ani funkcja deinterlace? Jakiś jego wewnętrzny mechanizm albo kwestia kodeka używanego w podglądzie?

nie ma faktycznej różnicy między 24 a 25 fps. pamiętać należy, że oglądane to będzie i tak na TV 50Hz albo na komputerze np. przy 75Hz więc obraz będzie bardziej dopasowany przy 25fps niż 24.
często soft dopasowuje ilość klatek ordynarnie usuwając lub powtarzając co którąś. nie polecam bo widać skoki np. przy panoramowaniu.
inne metody wykorzystujące analizę ruchu są dosyć czasochłonne i często zawodne (komputer nie wie przecież co przerabia, ślepy jest ). również nie polecam do wszystkiego, bo czasem źle przeanalizowany obraz daje całkiem abstrakcyjny wynik.
tutaj jest klip przerobiony z 1080i50 do 720p60 metodą flowFPS (w AviSynthcie) z bardzo dobrym wynikiem, ale nie zawsze tak jest.

generalnie moim zdaniem najważniejsze jest poprawne usunięcie przeplotu i sposób filmowania a nie samo 24fps.

pozdrawiam

W jakim programie mogę zmienić liczbę klatek z 25 na 24?