Hmm... Wykorzystanie kilku mikrofonów nigdy nie jest złym pomysłem, o ile mają te mikrofony co nagrywać. Mikrofon kierunkowy do dobrego zarejestrowania dialogów to podstawa, ale w sytuacji o której piszesz nie będą to postsynchrony a setki bardziej.
Co do drugiego mikrofonu to tak jak napisałem na początku - jeśli jest coś sensownego do nagrania, to owszem, ale jeśli miałby zebrać trochę dialogi, trochę ekipę, trochę efekty i trochę tło, to nie ma to większego sensu.
Tło i otoczenie masz na kierunkowym także, chyba że chcesz mieć to w stereo, wtedy albo jakiś M-S (kierunkowy, który gra też boki - regulacją proporcji obu sygnałów w miksie reguluje się szerokość stereo) albo stawiasz (rozsądnie!) dwa mikrofony w jakimś XY czy AB i grasz pogłosy, które potem dodajesz lekko do samych dialogów, żeby nie brzmiały sucho i żeby uzyskać efekt przestrzenny nie tylko tła, ale i rozmów. Zresztą to tylko jeden z pomysłów, nikt nie powiedział, że tak właśnie trzeba robić
Tak to już w tej dziedzinie jest - zero przepisów, co najwyżej wskazówki
Ogółem: nie ma co grać wszystkiego naraz. Jeśli chcesz mieć i tła i dialogi, najpierw nagraj dobre dialogi, a potem sam oddzielnie dograj tła. Takie tła z ciszą dookoła możesz później wykorzystać, a zagadane przez aktorów nadają się tylko do jednego dubla.