Forum Kamera!Akcja

Jak myślicie, który z tych programów jest lepszy ? Ekskluzywny FCP dostępny tylko na komputerach apple'a, czy AP + AE ?

Wszystkie programy edycyjne mają swoje wady i zalety - ja się teraz przesiadam na Final Cut Studio 2, a w przyszłości chce dokupić pod Maca AE i ponoć to jest najrozsądniejsze

Mało zresztą kto pamięta, że Premiere i Final Cut mają wspólne korzenie.

Ja pracowałem do tej pory na Avidzie w pracy i u siebie na Edius 4.5. Avid to osobna dyskusja - a Ediusa polecam

Mam trochę pieniędzy do zainwestowania i zastanawiam się czy warto wydawać dolary na zestaw mac + FCP.

Powiem ze warto. Mialem watpliwa przyjemnosc montowac dlugo na Premiere (nawet CS3) i problemy z nim sa straszne przy wiekszych projektach.

Nie wiem jak oni to robia ale ten program sie totalnie wykrzacza jezeli montujesz wiekszy projekt.

Najlepszy system obecnie na ktorym praca jest bardzo komfortowa to Mac Pro Quad Core + Final Cut Studio 2 + After Effects (sa problemy z przenoszeniem projektow, ale umozliwia to niestety platny plugin Automatic Duck)

Jezeli Mac Pro jest za drogi to FCP 2 ruszy i na iMacu, lub Macbooku Pro. O Premierze zapomnij, chyba ze montujesz ktorkie filmiki bez mnostwa sciezek video i audio.

Nie miałem kiedy wcześniej odpisać - tak jak przedmówca, jestem za FCS2+AE...

---

jeśli z USA to www.bhphoto.com

osobiście nie mam zastrzeżeń do app, mam w nim projekty w których wciągnięte jest po 20h godzin materiału w HDV, wiele ścieżek audio video, video z kanałem alpha. Mam kilka takich projektów które mają rok albo dłużej i nie ma problemu z powrotem do takiego projektu. Program wiesza się raz na kilka miesięcy nie więcej. Za to często jak wpadam do znajomych z FC to widzę zwiechę, mówią, że to prze ze mnie. W app jeszcze nigdy nie straciłem projektu, chodziarz znajomym się to czasami zdarzało. Być może mam akurat dobrze trawiony hardware dla app. Ogólnie jestem za PC APP oraz AE.

Żeby Mac zwisnął to musi być tragiczna sytuacja już

Mam kolezanke ktora zawiesila macka open officem nie wiem jak to zrobila ale mac sie zawiesil.

Osobiscie polecm AVID'a bo niestety z FCP nie mialem doczynienia

Avida nie lubię, choć musiałem na nim pracować i w końcu się przyzwyczajałem Chociaż parę opcji ma fajnych

Od jutra startuje na Macbooku Pro z Final Cutem Studio 2 - trzymajcie kciuki

To ze MAC'i się nie wieszają to jest niestety mit. Chociaż rzeczywiscie rzadziej niz Windy. Blue Screen na macu oczywiscie tez sie zdarza, tylko wyglada ładniej graficznie i nie jest blue . A wywalenie sie samego Final Cuta u mnie w pracy zdarza sie tez czesciej niz od swieta, wlacznie z MACowskim odpowiednikiem komunikatu ze aplikacja wykonala nieprawidlowa operacje i zostala zamknieta.

OS X to tez system operacyjny stworzony przez czlowieka

Mimo To po przesiadce z Premiera na FCP tak jak przez pierwsze dwa tygodnie psioczylem tak teraz nie widze raczej Powrotu na Premierke. Chociaz kto wie moze CS4 albo cos ? konkurencja nie spi. Natomiast jesli chodzi o Postprodukcje to rzeczywiscie After, Motion na tym etapie rozwoju w porownaniu z afterem wg mnie to jeszcze nie ta liga.

Mowcie co chcecie , ale zawieszalem makowke nie raz ( probowalem eksportowac do divx6 bezposrednio) , mozna mowic ze moja wina lub divx ale skoro program mam opcje to powinna dzialac.
Zagniezdzanie sekwencji tez nie dzialalo prawidlowo - zdarzaly mi sie asynchro dzwieku ( leo 10.5.1 - moze to jego wina??).
Jesli komus zalezy na stabilnosci jest tylko 1 rozwiazanie ale niestety kosztowne - Avid.

No i siedzę na moim Macbooku Pro, uczę się FCS2 i ... nie żałuje. Avida nie lubiłem graficznie. Aktualnie ilość rzeczy w programie mnie poraża (szczególnie Motion3), ale myślę, że już niedługo będę nieźle śmigał. Ja polecam FCS2, bo to kombajn (teraz mówię, bo działam na nim ).

heh no ale czy tu chodzi o wygląd programu? w sumie liczy sie komfort pracy, no ale idzie sie do wszystkeigo przyzwyczaic
osobiscie wybrał bym avida bo jednak ten program naj mniej sie zawiesza (jak na nim pracowalem to chodzil jak marzenie , ani razu w ciągu 2tygodniowej pracy sie nie powiesił. nie wiem, fart czy rzeczywiscie taki dobry program ? )

Sam odpowiedziales sobie na pytanie. Liczy sie komfort pracy Siedzac na montazu po 15 godzin dziennie, chcialbym zeby interfejs programu na ktorym pracuje byl przyjazny ladnie wygladal (dla mnie wyglad jest wazny). Avid wyglada jak windows 3.11 jesli ktos jeszcze pamieta ten wynalazek, a mamy 21 wiek.

I owszem powiecie ze to chodzi o to zeby szybko i sprawnie montowac a nie zeby interfejs ladnie wygladal. Owszem ale ja np mniej sie mecze podczas montazu kiedy program z ktorym pracuje odpowiada mi wizualnie a to wplywa na wydajnosc.

Cobas chyba malo spedziles czasu przy montazu , a do avida idzie sie przyzwyczaic - zajmuje to troche czasu i potrzeba cierpliwosci ale imho sie oplaca. Glowny problem w avidzie to zupelnie inne podejscie do interfejsu od tego do czego jestesmy przyzwyczajeni na co dzien. Kolejnym problemem w avidzie jest cena - 7,5K pln . Na plus mozna policzyc iz chodzi na przecietnym PC - nie musisz babrac sie w makowke w ktorej kazda czesc kosztuje 2 razy wiecej a czesto wciskaja ci stare czesci , ktore na pc wychodza z rynku ( np. pamieci).

Kilkanascie godzin dziennie (no oczywiscie nie dzien w dzien bo by czlowiek zwariowal) to chyba nie mało, ale do rzeczy. Owszem do wszystkiego idzie się przyzwyczaić człowiek potrafi sie przystosować nawet do 40sto stopniowego mrozu. Tylko jeśli ma wybór to raczej wybierze bardziej komfortowe rozwiazanie czyli życie w kraju z umiarkowaną temperaturą.

Nie chodzi mi wcale o rozpoczynanie znowu rozmowy Final vs AVID. Ludzie którzy montuja całe życie na AVIDZIE kiedy musza usiąść do Finala najczesciej mowia ze to program amatorski. Z kolei Ci którzy siędza na Finalu nie mogą już na samym starcie przebić przez sam wygląd AVIDA "który to pamięta jeszcze czasy Tetrisa" (wygląd oczywiście).

Jeśli chodzi o ceny to rzeczywiscie, jeśli masz postawić w montażowni 10 zestawów montażowych (mówie o zestawach AVIDowych, nie o składanych pecetach). To MAC i Final wychodzi Taniej.

Dużo zależy od tego od czego kto zaczynał. Potem ciężko sie przestawić, a w tym przypadku jeszcze bardziej, bo jak sam wspomniałeś są to dwie rózne filozofie.

tak, ale zrozum ze avid jest jednak lepszy od FCP.
a to ze firma oferuje wlasne stacje montazowe dla tych programow swiadczy o tym ze wiedza co potrzeba do tego programu, co bedzie dawał najwieksza wydajnosc pracy przy montazu offline jak i online.
to tak jak bys porownywal skode albo opla do porshe czy ferrari.
oba mają cztery koła, jezdzą, ale roznia sie cena, podzespolami i wyglądem no i osiagami. czasami trzeba pojsc na kompromis, a czasem wybrac to co bedzie tobie odpowiadało najlepiej.niestety czasem cena jest wysoka i nalezy sie zatsanowic czy wybierajac daną rzecz zwroca sie nam pieniądze za nią. nie powinno sie ulegac presji ze strony innych "wez to bo to lepsze, a tamto jest do niczego" bo kazdemu odpowiada co inengo. to tak jak z programami 3d gdzie wielu poleca 3d maxa bo duzo tutoriali jest do niego i wielu w poslce go urzywa, ale co z tego skoro 3d max jednak nie dorasta do maji, houdiniego czy softimage? (nie mam ochoty rozpętywac tutaj wojny na temat prorgamowdo 3d , ktory lepszy wiec sie nie czepiac )
musisz sam zdecydowac, a radzac sie nas badz kogos innego powinienes wziasc pod uwage to co sie do ciebie mowi, ale mozesz rownie dobrze tego nie robic i wybrac to co tobie bedzie najlepiej odpowiadac.
pamietaj ze wygląd to nie wszystko, i to sie tyczy wlasciwie wszystkeigo
moze nie bedzie sie pracowalo komfortowo na avidzie i nie bedzie na poczatku latwo sie przyzwyczaic do niego, ale kupując ten program masz pewnosc ze wybrales naprawde dobre oprogramowanie, ktore sprosta wielu zadaniom, a jestes ograniczony jedynie wyobraznią i moca sprzetu.
wybor nalezy i tak do ciebie. co wezmiesz to wezmiesz, a czy beedzie tobie odpowiadało to juz twoja sprawa. to ty bedzies na tym pracował, a nie my.

Po pierwsze, żeby nie było nieporozumień. Nie ja ten wątek zacząłem, i ja się w nim nikogo nie radzę. Po prostu wyrażam swoją opinię. Wybrałem FCP i na nim pracuje. Nie mówie, że to się nie zmieni bo jesli będzie trzeba to i na AVIDA się przestawie. Jak narazie przynajmniej Pracy jest dużo i na AVIDACH i na FINALACH, przy czym (to tylko moja osobista obserwacja, jesli jestem w błedzie poprawcie mnie) coraz częściej montażownie się przestawiają na finala. Widzę to np po znajomych, którzy nagle okazuje się, że po latach pracy z AVIDEM uczą się FINALA (z potrzeby rynku jak mniemam).

Stwierdzenie, "Pamiętaj, że wygląd nie jest najważniejszy" do mnie nie trafia, dla jednego jest dla drugiego nie. Oczywiście jak spędze przy AVIDzie miesięcy kilka to przestanie mi to przeszkadzać, to prawda. I wtedy może powiem, mieliście racje.

A jeżdząc Ferrari na polskich drogach, moża sie nabawić wybicia kręgów albo odcisków na tyłku , chyba wole opla

tak pozatym chyba zrobiliśmy offtopa bo temat był Premiere czy Final

No rzeczywiscie, lekki oftop
gdybym mial wybierac pomiedzy AP a FCP to wybral bym FCP.

Mam takie jeszcze male pytanie do uzytkownikow AP.
Czy AP exportuje i importuje pliki XML ?

nie. ale mozna zastosować sprytne obejście, dzieki czemu będziesz mógł importować do AP projekty z FC. jeden warunek: musisz miec zainstalowanego After Effects:

1. ściągasz sobie ten malutki skrypt: http://www.popcornisland.com/downloads
2. kopiujesz go do folderu Scripts w AE
3. zapisujesz projekt FC jako XML;
4. otwierasz AE --> File --> Scripts --> wskazujesz przekopiowany skrypt
5. pojawia sie okno Importu, wskazujesz projekt XML z FC;
6. w AE zapisujesz ten projekt jako Adobe Premiere Project
7. otwierasz AP i ładujesz projekt zapisany w AE

tym sposobem uzyskujesz możliwość edytowania projektu wyeksportowanego z FC. AE działa tu na zasadzie "pośrednika". oto lista bajerów, jakie podlegają konwersji:

# Basic Editing Translation
# Segmented Clips
# Basic Keyframes
# Time Remapping
# Nested Sequences
# Multiple Frame Rates and Aspect Ratios
# Audio Channels
# Name Length Error Checking
# Support for PAL25 and 60