Forum Kamera!Akcja

mam dwa dyski po 320 giga każdy. poniższe pytania kieruje w szczególności do tych, którzy budowali swoje komputery właśnie pod różnorakie zadania montażowo-postprodukcyjne:

1. czy program do montażu powinien znajdować się na tej samej partycji co system? a może na tym samym dysku, ale osobnej partycji? a może po prostu zainstalować go na oddzielnym dysku?

2. gdzie ulokować foldery temporary files, cache files, rendery etc? na tej samej partycji co program, na tym samym dysku, ale innej partycji czy może w ogóle na osobnym dysku?

3. gdzie (na którym dysku, względnie na której partycji którego dysku) najlepiej składować materiały zgrane z kamery, materiały audio oraz wszelkiego rodzaju pliki, które w razie potrzeby będą importowane do projektu (np. bitmapy)?

na ten moment to chyba wszystko.

Ad 1 - może być na tym samym dysku logicznym co system - nie widzę sensu pakowania oprogramowania specjalnie na inny dysk lub partycję.

Ad 2 - pliki tymczasowe (jeśli nie obciążają zbyt mocno dysku) mogą być na tym samym dysku co system i program. Zalecanym rozwiązaniem byłoby umieszczenie ich na osobnym dysku

Ad3 - Najlepiej trzymać się zasady - to co jest "czytane" w projekcie (czyli zrzuty z kamery, animacje i obrazki) niech będzie na innym dysku niż to co "zapisywane" - czyli posiadając dwa dyski jeden z nich niech będzie składnicą materiałów a drugi do zapisu materiału wynikowego.

Ideałem według mnie byłoby mieć 4 dyski - pierwszy na system i oprogramowanie, dwa następne spięte w RAID na materiały "robocze" czy "surówki" i czwarty na materiały wynikowe.

Ale ponieważ domyślam się, że nie chcesz niczego dokupywać - zalecam przeznaczenie jednego dysku na materiały wejściowe a drugiego (po podzieleniu przestrzeni na partycje 120 Gb i resztę) na system, soft i pliki wynikowe.

masz na myśli RAID0 czy jakiś inny sposób?

Tak - mam na myśli "zerówkę" czyli wypadkowa pojemność = sumie pojemności obu dysków składowych.

Popieram najlepiej trzy partycje/dyski na jednym system razem z oprogramowaniem, najlepiej nie instalować na innej partycji programow niz system bo to wprowadza dodatkowe komplikacje w rejestrze (sprawdzone- niby nic takiego a czasami komputerowi sie poprostu myli w ktory Program Files ma wejsc).
Na nastepnym pliki tymczasowe i to co zabiera najwiecej miejsca czyli zgrywy z kamery, a na ostatnim (tutaj najlepiej dysku podloczonym jako drugi w kolejnosci zasilania) projekty wynikowe. Taka moja rada. Pozdrawiam

[quote="VM-Rexor"]

...
Ideałem według mnie byłoby mieć 4 dyski - pierwszy na system i oprogramowanie, dwa następne spięte w RAID na materiały "robocze" czy "surówki" i czwarty na materiały wynikowe.


Mam pytanie
Czy jest sens tworzyć RAID 0 na źródła a materiały wynikowe nagrywać na jednym dysku

Co daje ten RAID 0 jeśli program montażowy nie wykorzysta tej predkości ?

dokładniej:
1. pracuje na AP
materiał zgrywam na jeden dysk
projekt i pliki tymczasowe ( rendering, itp ) są na drugim dysku
materoiał wynikowy składuję na trzecim dysku

2. męczy mnie prędkość eksportu materiału z AP do pliku avi
osiagam do 25 MB/s ( dyski SATA) czyli około 1/5 czasu trwania materiału

Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad kofiguracją

Dysk 1 system i oprogramowanie
Dysk 2 i 3 RAID 0 na materiał i
Dysk 4 i 5 RAID 0 na materiał wynikowy
Dysk 6 na projekty i pliki wynikowe

Pytanie
Czy konfiguracja RAID 0 na metriał ( polecana ) naprawdę przyśpieszy pracę skoro odbiorcą tego materiału jest pojedyńczy dysk lub co gorsza ta sama macierz ?


Ako

Ma to sens zazwyczaj ponieważ w wielu przypadkach korzystam z conajmniej kilku ścieżek w projekcie, tak więc często do wygenerowania 1 klatki wynikowego klipu potrzeba wyciągnąć kilka innych klatek z innych subklipów (dla przykładu efekt kluczowania, compositing) i wtedy RAID poda dane szybciej a po procesie obróbki do zapisu już "strumień danych" będzie zredukowany tak, że docelowy dysk będzie jeszcze czekał na dane. Oczywiście jeśli montujesz klasycznie, bez efektów i łączeń wewnątrz klatek, to taka konfiguracja powinna być "na 2 RAIDY", tylko, że takie materiały bardzo rzadko mi się zdarzają.