Mam taki problem...już bardzo wiele amatorskich filmów widziałem na zwykłych płytach lub ściągniętych z internetu w wspaniałej jakości dźwięku i obrazu. Zastanawia mnie bardzo to jakim cudem film amatorski trwający 70 min zajmuje tylko 699MB lub to, że filmy koło 15 min zajmują ok. 117MB. Jakość obrazu i dźwięku jest doskonała w tych filmach...Słyszałem już, że wystarczy użyć DivX-a i taki powstanie efekt, ale już to kiedys robiłem i jakość mojego filmu była beznadziejna. (Od razu mówię, że filmy przeciągam z kamery na kompa przez "firewire" moze to dlatego) Bardzo proszę o pomoc lub o jakąs poradę co do tego...Z góry dziękuję
nawet divx za ktorym nie przepadam ma mozliwosc kompresji kilkuprzebiegowej, ustawiania wielu rzeczy, wystarczy troszke poczytac na divx.pl i bedziesz wiedzial wiele wiecej. Dalej teraz wchodzi jakby nowy standard z tym calym elo haj definiszyn, czyli mamy x.264 ten kodek pozwala uzyskac lepsza jakosc przy takiej samem wielkosci pliku niz np xvid, dodatkowo dobrze sobie radzi z duzymi rozdzialkami, co xvidowi nie wychodzi tak swietnie. No i dzwiek, dzwiek tez nalezy kompresowac bo pcm czy wave to 40 mb na 3 minutach, kompresuje sie roznie albo do ogg albo do mp3 albo ac3 jezeli chce sie miec 5.1 albo i wiecej.