Forum Kamera!Akcja

Widziałem, że juz z tej strony pojawiły się filmy o pilotach, a są tu tez kręsciciele filmów o całowaniu?;) Bo widziałem, że konkurencja jest raczej mała i chyba sam zgarnę nagrodę;) Jak tylko skończę produkcję to Wam wrzucę, ale na razie mój największy konkurent;) http://millionyou.com/index.php?id=29&n ... S4EMF5AFSC Uważam, że film jest mistrzem jeśli chodzi o koncepct, nie do końca podoba mi się jak to zrobili, ale pomysł świetny.

A mi się w ogóle nie podoba jak to zrobili. Choć pomysł nawet nie najgorszy. Można to było zupełnie inaczej pociągnąć. Większość filmów na ten konkurs jest robiona na szybko, twórcy chwytają się pierwszego lepszego pomysłu i kręcą byle co. W tym filmie nie było jakiegoś wielkiego wkładu reżysera. Spotkał paru pijaków na mieście, spytał się czy może ich sfilmować, powiedział co robić i już. Potem zmontował i wysłał na konkurs. Przynajmniej tak to wyglądało.
Ja może też coś zrobię na ten konkurs (o ile się uda), ale arcydzieło to raczej nie będzie. W końcu zostało mi tylko 13 dni.
Poza tym w nieodpowiednim w dziale umieściłeś ten temat. To bardziej pasuje do Hyde Park.

Koncept obrzydliwy, pomysł obrzydliwy i wykonanie obrzydliwe. Efekciarskie, tendencyjne i kunktatorskie. Nienawidzę takich filmów.

Mi też się nie podoba, zresztą pewnie reżyser dał im kilka piw a potem nakręcił. W ogóle nie podoba mi się to, że można wykorzystywać w taki sposób ludzi. Efekt miał być fajny i rozumiem zamysł, ale wykonanie takie sobie. Mi się podoba ten film w przedszkolu, sympatyczne, choć wielką sztuką filmową bym tego nie nazwał.
Qwerty a Ty czym kręcisz, jeśli mogę spytać? A brałeś udział w pilotach?

Na pewno na swój sposób oryginalne, ale... nie wiem... Film tak naprawdę nie wyróżnia się poprzez fabułę czy montaż czy muzykę czy cokolwiek innego "warsztatowego", tylko poprzez - nie wiem nawet, czy zamierzone - wywołanie skrajnych uczuć u widza: kontrast; podświadome stawianie się na drabinie społecznej kilkanaście szczebli powyżej; pełen wyższości, pozornie okraszony nutką zażenowania śmiech z niewykształconych, "durnych", "gorszych" ludzi, ich braku umiejętności werbalnej ekspresji, braku nadziei, braku perspektyw wybiegających ponad "tutaj" i "teraz". A na dodatek to wszystko zmontowane na przesłaniu "no bo co oni mogą wiedzieć o miłości i całowaniu ha ha"

Różnie. Kręcę pożyczonym sprzętem. Na piloty film chciałem zrobić, ale nie zdążyłem.



Zdecydowanie się z Tobą zgadzam.

Obecnie na stronach typu YouTube jest wysyp filmików, najczęściej kręconych komórką, pokazujących żuli w różnych przykrych sytuacjach. Smutne jest to, że ludzie potrafią się śmiać z leżących w błocie, obszczanych, gołych ludzi, którzy zostali po prostu niewolnikami alkoholu. Nie zdają sobie sprawy jakie mamy szczęście, że tak nie skończyliśmy. Jakże mali są ludzie którzy wpadają na pomysł ukazywania pobitych, leżących, zapitych ludzi. Czy to nie jest sadyzm? Czy oni nie są wspólczesnymi rzymskimi zołnierzami na Golgocie? Kiedy ludzie wpadają w nałóg, to wyjść z niego nie jest jak w pewną środeczkę odłożyć flaszeczkę. Mimo pogardy dla lludzi, którzy to zrobili i celu w którym to zrobili odkrywam w tym filmie wspaniały przekaz. W moim odczycie tego dziełą antagonistami są jego twórcy. Nie żebym bronił tych żuli, tylko po prostu wiele nie zależy od nich, tylko od jakiegoś pojedynczego wyskoku kilkadziesiąt lat temu. Jeżeli ktoś nie pomoże tym ludziom, to na łożu śmierci, na trzeżwo ocenią, że ich życie było przerażające. Ostatnie zdanie stosuje się zarówno do twórców jak i bohaterów tego czegoś.

Przepraszam, ale chyba mnie poniosło. Wkurzył mnie ten filmik i tyle!

Jak dla mnie to ten filmik jednak różni się nieco od tych "śmeisznych" z youtube na których bezdomny pijaczyna wyzywa 'operatora telefonu komórkowego' bo ten zanosząc się smiechem macha mu telefonem rpzed twarzą.

Swoją drogą, chcecie to kręćcie, po co konkurencje sobie robicie xD

Zgadzam się i na pewno nie wrzucałem go z zamysłem "pośmiania" się, po prostu koncept jest dla mnie zaskakujący, wykonanie kiepskie, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Nie najeżdżaj więc na mnie a co najwyżej na autora:)
Co do filmu z przedszkolakami, to nie w moim stylu, raczej do jakiegos programu na TVP1;)

Wręcz przeciwnie. Miałem raczej zamiar bronić tego filmu. Ogólnie jest do dupy, ale raczej nie zarzucałbym autorowi zamiaru wyśmiania tych ludzi.

cicho być