Forum Kamera!Akcja

Witam.

W tym roku szkolnym czeka mnie matura.
I jak każdy dobrze wie na część z języka polskiego trzeba przygotować prezentację.

Temat już wybrałem :
"Rola światów alternatywnych w literaturze i filmie. Omów problem, analizując wybrane teksty kultury."

I pytanie i prośba do użytkowników forum.
Jak wiadomo przy każdym temacie trzeba opierać się na różnych książkach - i potrzebna jest więc bibliografia.
Tyle, że ja właściwie nie wiem sam po jakie książki o światach alternatywnych w filmie czy też literaturze sięgnąć. Film jako film z światem alternatywnym, czy książka jako książka z takich światem się nie liczy. Chodzi o książki które odnosiły by się do tego tematu. Więc wołam o Pomoc. Z jakich książek proponujecie abym skorzystał - w którym znajdę wartościowe informację.

Czekam na Wasze odpowiedzi i z góry dziękuje

Świat alternatywny? Zależy w jakim sensie alternatywny. Można zacząć pd "Utopii" Thomasa Moore'a, przez "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki" Krasickiego, "Podróże Guliwera" Swifta. Fikcyjne wyspy jako metafory społeczeństw ówczesnych, odbicie w krzywym zwiercialde itp. Pewne sytuacje, postawy są wyabstrahowane z naszej codzienności i wstawione w zupełnie nowy sztafarz co pozwala dostrzec ich charakter. Ba, nawet "Tytus, Romek i A'Tomek" ze swoimi Wyspami Nonsensu by się wspisywali w to (ale belfry nie lubią komiksów).

Są też zabawy z alternatywną historią czyli "co by było gdyby...?" np. Planeta Małp", "V jak Vendetta" czy ogólnie pojęta S-F która siłą rzeczy opowiada bardziej o współczesności i poniekąd też może być pewnym "alternatywnym światem".

Świat alternatywny nie trudno znaleźć w książce i filmie.
Masa tego jest. To obszerny temat. Przykłady które podałeś według Mnie są bardzo dobre.

Czy jednak są jakieś książki takie typowo 'naukowe' które analizowały by takie światy i wskazywały ich rolę? Myślę, że książki o tym jak reżyserować czy jak pisać w których było by coś wspomniane o tym jak tworzyć takie światy także mogło by się liczyć.

Na chwilę obecną spis takich książek byłby najbardziej potrzebny bo trzeba stworzyć wstępna bibliografię i oddać Ją nauczycielowi.

Naukowo mówisz? Tak dokładnych danych nie posiadam. Może w którymś "Kwartalniku filmowym" było coś na ten temat ale czy jest to w jakimś podręczniku reżyserii to szczerze wątpię bo tworzenia świata to domena literatury (czyli na poziomie scenariusza). W bibliotece filmoteki pewnie coś by mieli (trzeba przyznać, że niektórzy z pracowników mają katalog w głowie).

Świat alternatywny to też mogą być też filmy osadzone w pewnym "bezczasie" jak choćby "Szabla od komendanta" czy "Batman" tudzież "Sin City" z drugiego bieguna.

Myślę, że powinieneś oderwać się od słowa "alternatywny" i poszukać czegoś o fantazji/fantastyce właśnie jako odbiciu naszej rzeczywistości. Rolę takich światów ja widzę w ten sposób: tworząc własny świat nie jesteś ograniczony logiką naszej rzeczywistości i to pozwala wziąć całość w nawias i skupić się na tym co najbardziej jest interesujące a co z różnych przyczyn nie przeszłoby w w trybie "realistycznym". Pozwolę sobie na przykład z mojej "tfurczości": "Dziurę" zrobiłem jako taki właśnie alternatywny-karykaturalny świat bo jako realistyczny thriller to trwałby 2 godziny i przerósłby mnie pod każdym względem (od umiejętności reżyserskich po budżet). Można więc już na starcie zaznaczyć, że światy alternatywne pełnią przede wszystkim rolę eskapistyczną (czasem był to jedyny sposób żeby nie trafić do pudła). Poza tym jest też rola estetyczna czy rola atrakcyjności: tworząc świat pod pewnymi względami ciekawszy od naszego mamy większe szanse na wciągnięcie w nią widza/czytelnika.

Zacznij od wybrania konkretnych przykładów (maks. po 3 z literatury i z filmu - więcej na pewno nie zmieścisz), a potem poszukaj opracowań do tych konkretnych tytułów - poproś o pomoc panią w bibliotece, połaź trochę sam między regałami, może akurat coś Ci wpadnie w oko , poszukaj w Internecie (tu prędzej znajdziesz coś o filmach).

To na początek. Z tego może coś wyrośnie.

( A jak znam życie i tak na serio zaczniesz pisać prezentację 3 dni przed )

No właśnie Nie chcę aby tak było. Nasz nauczyciel od Polskiego jest bardzo pomocny - dajesz mu swoją prezentacje a On wytyka ci błędy, mówi co poprawić, co dodać i tym podobne.
Oczywiście jeśli prezentacje dostarczy mu się wcześniej. Dlatego też chciałbym ją skończyć w miarę szybko a później już tylko poświęcać czas na przeróżne korekty.


Jakie Ty byś polecił? Mnie pierwsze co wpadło do głowy to Gwiezdne Wojny, Matrix. Ale Sobie to odpuszczę bo jestem pewien, że pozostałe 2 osoby wybierające ten temat się za to zabiorą. A tutaj chodzi o to aby praca była oryginalna aby móc czymś komisje zaskoczyć.

Przejrzyj np. tą stronę, może coś znasz i podejdzie pod temat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Utwory_literackie_(fantastyka).

Santi dał Ci już dobre przykłady. W tej chwili z filmu przypomina mi się jeszcze "Metropolis" czy "Equlibrium" (to o totalitaryźmie). Z książek: "Rok 1984" Orwella, "Nowy, wspaniały świat" Huxley'a.
Ostatecznie i tak musisz poszukać sam

Problem tkwi w definicji bo np. nie wiem czy "świat za sto lat" jest "światem alternatywnym" tak samo "Gwiezdne Wojny" to baśń kompletnie oderwana od naszej rzeczywistości a alternatywa to (wg PWN) jedna z 2 możliwości, między którymi trzeba dokonać wyboru. Weźmy gry z serii Red Alert: Einstein zrobił maszynę czasu i załatwił Hitlera więc nie było II wojny. Mamy tu ideę pewnego alternatywnego widzenia historii oczywiście w humorystycznym, campowym ujęciu ale chodzi o zasadę. Mamy pewien znany nam świat który się nagle trochę rozjechał. "Matrix" to już w ogóle nie wiem jak zaklasyfikować (poza kategorią "łubudu w ciemnych okularach".

W "Podróżach Guliwera" i podobnych mamy motyw światów-wysp istniejących obok nas i bedących pewnym skrzywionym odbiciem pewnych trendów, prądów myślowych, zachowań społecznych i filozoficznych. "Gwiezdne Wojny" to schemat baśniowy o dzielnym szewczyku co pokonał smoka i złego czarodzieja i raczej tu nie podchodzi.

Moim zdaniem "Matrix" nie ma żadnej innej kategorii. To jest jeden z filmów, które ogląda się wyłącznie dla efektów specjalnych (nota bene bardzo fajnych), a potem z wrażenia dorabia się jakieś kulawe filozofie. Ale na maturze z "Matrixem" bym nie wyskakiwał.

I jak już wcześniej napisałem nie zamierzam. Z Gwiezdnymi Wojnami także dam Sobie spokój

Tak mi się przypomniało, że był taki serial "Sliders". Tam było coś o światach alternatywnych i bardzo mi się to w podstawówce podobało ;P

I jeszcze z książek: "Operacja Dzień Wskrzeszenia" A.Pillipiuka i "Pisarz przmówień" M. Karpińskiego. (Przyznaję - nie czytałem, ale z tego co słyszałem to może podejdą. Może być tylko problem ze znalezieniem głębszego sensu u Pillipiuka ;P )

Sliders : Piąty wymiar. Można oglądać na AXN. Serial świetny i owszem jest tam mowa o światach alternatywnych. Bohaterowie podróżują między takimi światami alternatywnymi poszukując tego z którego wystartowali.

"Człowiek z Wysokiego Zamku" Dicka o świecie w którym II Wojnę wygrali Hitlerowcy. Jak dla mnie idealnie się nadaje. A z filmów to może Fahrenheit 451?

Czytając ten wątek przypomniał mi się film "The One" z Jetem Li.

Bohater przemieszcza się między kolejnymi "alternatywnymi" światami i zabija swoje "równoległe ja". W filmie wyjaśnili, że ilość energii we wszechświecie jest określona i wraz ze śmiercią kolejnej "kopi" reszta pozostałych przy życiu "sobowtórów" staje się silniejsza...a po pokonaniu ostatniego "sobowtóra" osobnik staje się nadczłowiekiem

Niby takie tam bleblanie, ale wpadła mi w ręce kiedyś książka gdzie podobnie (podkreślam - PODOBNIE) opisywali te sprawy pomimo, że tematyka lektury była raczej psychologiczna niż "fantazy"
Osobiście jestem po środku ze swoją opinią na ten temat i dopuszczam obie opcje do siebie