Nieśmiertelny, potężny i zaj*bisty mplayer:
http://www.mplayerhq.hu
Jest na tyle potężny i genialny, że nawet jest w stanie przerobić dla Ciebie flv na avi, mpg czy co tam innego. I jeszcze nie było żeby mi jakiegoś formatu nie otworzył. Przyznaję, że jest niekoniecznie intuicyjny w obsłudze, ale wynika to z tego, że jest to linuxowy program przerobiony na windowsa. W większości przypadków wystarcza przeciągnięcie pliku na ikonę programu, w pozostałych przypadkach - o ile nie zagra - trzeba przeczytać, co ten potężny program napisał.