Forum Kamera!Akcja

Oj juz nawet nie chce mi sie pisac... btw. podziwiam was, ze wam sie chce az tyle...

Wiekszosc rzeczy zostala juz powiedziana zarowno na temat strony www (ktora jest w gruncie rzeczy prostym szablonem, ktory wykorzystuje bardzo czesto, a nie genialna witryna co wspominalem wczesniej) jak i samego filmu. Zazwyczaj nie staram sie mowic z wysoka i nikt nie zapowiadal tego filmu jako wielkie dzielo. Wrzucajac go na efixa od razu mowilem ze jest to cwiczenie (prosze sobie uwaznie przeczytac ten temat a bylo to w kwietniu 2005) wiec nie zmieniam zdania w ostatniej chwili...

A to wspomniany cytat z efixa z 28.04.2005:
"To cwiczenie jest pierwszym, ktore wrzucam na jakakolwiek strone internetowa poniewaz inne uwazalem za zbyt kiepskie warsztatowo aby je ogladal ktos inny niz sami tworcy. Chociaz i tak dopiero nastepny film dam na jakiekolwiek festiwal bo dopiero nastepny wg. mnie bedzie mogl byc uznany za "film" w znaczeniu zarowno fabularnym jak i warsztatowym."

Tak samo jest w przypadku budzetu (wliczone w niego sa kasetki), o ktorym rowniez pisalem duzo wczesniej... A wliczanie ceny komputera/programu edycyjengo etc. do kosztow filmu jest takim samym bezsensem jak wliczanie w niego ceny samochodu, ktorym sie poruszalismy (komputer zostal kupiony w innym celu a przy okazji posluzyl do zmontowania filmu wiec nie widze sensu inputowania go w cene filmu)

Na tyle mi starczylo sily pisania. O wiekszosci poruszanych przez pana aspektach (stedicam, j.angielski, patetyczne teksty, efekty specjalne (juz milion razy powtarzam, ze sie na nich nie znam wiec prosze o nie wmawianie mi ze kiedykolwiek uwazalem sie za znawce w tym temacie), montaz etc.) wypowiadalem sie wczesniej i nie chce mi sie po raz drugi pisac...


ad ps ps: napisow jeszcze nie ma wiec na razie nie wysle, ale jak zrobie to na pewno sie tutaj pojawia...[/i]

pojechali po tobie, aż się płakać chce, ale nie przejmuj się, tylko nie rób więcej filmów po angielsku

Czy mozna jeszcze gdzies zobaczyc trailer?

oj stary dobry Maciej.... Widze z Wrociles do formy
Co to filmu to w zasadzie wszystko zostalo powiedziane/napisane, ogolnie podoba mi sie klimat, pojedyncze ujecia (fotki na stronie wygladaly duzo lepiej niz gotowy film), lecz calosc nie daje juz tak milego efektu. heh, tak to juz jest ze jak sie wystawia film na forum internetowym to dostaje sie najczesciej solidna krytyke, wszak teksty typu "super film; extra, zajefajny, ja bym tak nie potrafil, jestes wielki wodzu, blablabla" nie daja nic oprocz chwilowego dowartosciowania sie, a krytyka (konkretna oczywiscie) to okazja zeby sie wiele nauczyc.