Forum Kamera!Akcja

Dokumentalna etiuda o młodych oraz niezależnych filmowcach


Zapraszam do oglądania



http://vimeo.com/2123337

Oglądałem bez fonii i narazie do połowy - narazie jest ok. Fajna kamera, niezły montaż, jest pomysł i widać, że staracie się wkładać maximum. Nie jestem specjalistą od operatorki, ale temat macie ciekawy i nakręcony nieźle. Proponuję zainteresować portale komercyjne swoim reportażem, może ktoś go kupi od Was?

Powodzenia, wrócę na pewno jeszcze do niego, forumowiczów zaś zachecam do obejrzeia tego reportażu.

ps. Teraz nie mam internetu (mieszkam czasowo w innym miejscu). Stąd moja rzadkosć na forum. Pod koniec listopada bedę bardziej dostepny. Miłego dnia wszystkim.

Film trzyma swój wysoki poziom treściowo-realizacyjny, pewnie na ile tylko możliwości pozwalały i rozmówcy byli chętni na temat „młodych w Gdyni” się wypowiedzieć.

Widać że młodzi na tym festiwalu są traktowani jak dzieci gorszego Boga. No ale umówmy się że Gdynia to nie Sundance. Prasa się nie interesuje, dziennikarze przyjechali łapać swoje gwiazdy. Trochę jak w boksie, brakuje promotora , takiego Dona Kinga filmów niezależnych.

[quote="TokyoMan"]Film trzyma swój wysoki poziom treściowo-realizacyjny, pewnie na ile tylko możliwości pozwalały i rozmówcy byli chętni na temat „młodych w Gdyni” się wypowiedzieć.

tzn. trzyma poziom czy nie?

Poziom trzyma telewizyjny . Jednego czego mi zabrakło, to więcej gadających głów a la Zanussi. Zadać im proste pytanie: Dlaczego Cię kino niezależne nie interesuje? Przez to do filmu weszłaby jakaś idea, stanięcie po stronie młodych Don Kiszotów. Ale film jako pokazanie, naświetlenie problemu - macie pewnie tego świadomość - jest bardzo dobry.
Życzę powodzenia i siły przebicia.

A dlaczego Rumuni w 1945 roku nie chcieli już walczyć po stronie Rzeszy ? Ot odpowiedź : nikt nie lubi siedzieć w okopie bez broni kiedy na Ciebie jadą tanki

Bez sensu ? Niekoniecznie U nas kino niezależne sprowadza się do ... no właśnie do czego ? Do forów jak to , kilka naprawdę produkcji rocznie , na których fundusze zbierają śmiałkowie sami , nierzadko zaciągając prywatne kredyty pod i tak niewielkie kawalerki ... a później jest przepaść, a później są "Lejdis" ( szmira jakich mało , ale ja nie o tem ). U nas nie ma prawdziwego kina niezależnego , bo jeżeli film wchodzi do kina - to oznacza, że w 99,9% już jest od czegoś lub kogoś zależny . Nie ma mecenasów tego typu twórczości , ja Newman ze swoim Sundance , bo u nas nie ma gwiazd niestety . Są ciułacze , którzy mają swoje 5 min i tłuką co popadnie obnosząc się tym w "Vivie" albo innej "Gali" . Ale ja się nie dziwię , jaki kraj , tacy aktorzy , jacy aktorzy , takie kino .
Nawet najbogatszą "gwiazdę" filmową nie stać po prostu na takie gesty przyjaźni z młodymi twórcami ... Na szczęście inaczej sprawa wygląda w muzyce , ale to już zupełnie inna bajka


Co do reportażu - zdecydowanie lepszy niż większość tego co można zobaczyć w TV , bo widać ,że Tobie się chce Wielkie brawa , obejrzałem z niekłamaną przyjemnością

Oglądnąłem naprawdę z dużym zainteresowaniem i przyjemnością. Bardzo dobry temat na reportaż. Coś naprawdę fantastycznego.
Kto jeszcze tego nie oglądnął, niech to zrobi jak najszybciej.



co racja to racja jednak