Forum Kamera!Akcja

Całkiem ciekawe spojrzenie.Technicznie wiadomo kuleje ale idzie przeboleć.

Najlepsza gra aktorska jaką na tym forum widziałem. Brawo!

Pomysł fajny, ale końcówka jakaś urwana. O co chodzi z tym piecem? Wtyczka urwana - rozumiem, jakaś tam strata jest. Ale ile taki kabel może kosztować? 50 zł? Zdecydowanie nic specjalnego w porównaniu do złamanej nogi albo wyrzucenia ze szkoły. W każdym razie nic, co wypełniałoby obietnicę tych tysięcy spraw, które jeszcze wyjdą. Pokazywanie tabliczki z napisem "DANGER" (czy jakoś tak) może i efektowne, ale nieadekwatne - dotyczy zasilania, a nie jacków.

Pomysł na scenariusz bardzo dobry, pochwała za świetne poprowadzenie i dialogi. Jedyne, co mi leżało to końcówka - zupełnie nie zrozumiałem sceny z tym podłączaniem gitary. Z drugiej strony trudno wymyślić zaskakujące zakończenie .
Osobiście uważam, że największą zaletą filmu była gra aktorska. Zabrakło mi pointy pod koniec, ale to tak jedna z ciekawszych produkcji tego forum. Gratuluję filmu .

Tu chodziło o porażenie prądem. Twórcy są o tyle mądrzy, żeby nie podtykac nam na tacy śmierci, jak to się często robi w amatorskim filmie. Trzeba myślec filmowo.

Chyba żartujesz. Ty wiesz, jakie małe napięcie jest w jacku od gitary? To nawet w język by nie zaszczypało, a co dopiero poraziło.

Czy ktoś mógłby się nade mną zlitować i wytłumaczyć mi, o co w tym filmie chodzi???