Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 19 Kwi 2024, 06:06

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 40 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Gru 2007, 21:02 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 19 Wrz 2007, 11:37
Posty: 29
Miejscowość: Warszawa
Ludzie, myszką to ja wyklikałam siedem ścieżek instrumentalnych w wersjach demo! DEMO powtarzam. Kayanis - kompozytor który robił aranż BYNAJMNIEJ nie komponuje myszką. A trzy instrumenty były wgrywane na żywo, do tego podparte samplami, by lepiej brzmieć.
Hehe, wklikane myszką.... :D ponad 100 ścieżek :D

Dziękuję za "panią od kul" i brzydki uśmiech. Tą panią jestem ja i zaraz rzucę klątwę, hehe.

Co do "dlaczego znajdują się pieniądze na coś takiego, a na coś bardziej już nie":
1. to były moje pieniądze i niczyje inne, więc to ja decydowałam na co je wydać
2. Państwo Polskie dofinansowuje "coś takiego" w 50% a "COŚ AMBITNEGO I ARTYSTYCZNEGO" w 90%, więc nie narzekać mi tu.

Na pocieszenie : filmu nie będzie. Nie mam 4 mln zł.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Gru 2007, 21:04 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
Dlaczego na pocieszenie? I dlaczego nie będzie?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 27 Gru 2007, 21:19 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 19 Wrz 2007, 11:37
Posty: 29
Miejscowość: Warszawa
Przepraszam, ale to wklikiwanie myszką mnie rozbroiło :D
Czy mogę dodać, że 4 piersze takty robiliśmy 4 godziny? :D Myszką :D

Filmu nie będzie, bo dopiero by mi się dostało...

Co do lukrowania: za bardzo mi tutaj nie lukrujecie, jest mniej więcej pół na pół, z przewagą dark sarcasm.
Okej, ja też mam dzisiaj wisielczy humor, może lepiej pójdę kapuśniak gotować.

PS. Te nazwiska które mogłam zdradzić, zdradziłam - moi mentorzy nie odpowiadają za jakość dzieła, inne zachowam dla siebie.

[ Dodano: Czw Gru 27, 2007 10:50 pm ]
A już zupełnie serio i z pokorą: odradzam aktorzenie we własnych filmach. Pogodzenie 9in1 jest wręcz akrobatyczną sztuką i wychodzi tak jak wychodzi, czyli dokrętką za kolejne tysiące zł. Jeżeli kiedykolwiek podejmę się produkcji filmowej (i nikt mnie wcześniej nie kopnie za to w 4 litery, bo przyrzekłam: nigdy więcej filmów) na pewno w niej nie zagram.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Gru 2007, 11:16 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Cze 2005, 10:07
Posty: 717
Miejscowość: Warszawa
Nie odpowiedziałaś za pytanie.
Dlaczego nie będzie tego filmu?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 28 Gru 2007, 12:28 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 19 Wrz 2007, 11:37
Posty: 29
Miejscowość: Warszawa
Odpowiedziałam: nie stać mnie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Gru 2007, 22:01 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 15 Lut 2005, 14:45
Posty: 131
Miejscowość: Poznań
Kaśka, wytłumacz ludziom w końcu, że ten klip to było od początku do końca Twoje widzimisię i autorska produkcja, bo cały czas mam wrażenie, że ludzie odbierają to jako klip "domu produkcyjnego bla bla bla" związanego z TVN, Polsatem itd.
Znasz mój stosunek cukierkowatości tego klipu i muzyki Rubika (swoją drogą - pokazywali na "leciu" Polsatu wspominkowe fragmenty, między innymi Rubika jak prowadził jakiś durny program muzyczny i jeszcze durniej wyglądał), ale w polskiej rzeczywistości pełny metraż z tego miałby jak najbardziej miejsce. Zawsze znajdzie sie stado rubikofilów, egzaltowanych panienek i facetów, którzy nie mają innego pomysłu na walentynki jak zabrać laskę na "komedię romantyczną", modląc się, by jak najszybciej się skończyła. I taki film spokojnie się sprzeda, trzeba by go tylko obsadzić znanymi gębami, albo nakręcić pod białoruską granicą jako "sztukę" za pieniądze Unii. Oczywiście, za swoje tego nie zrobisz, a za cudze hmmm myślę, że ustępstwa byłyby nie do przejścia, choć czasem to kwestia ceny. W końcu "Wiedźmina" też nakręcono...
Podsumowując, Poczekajka ma dużo większe na jakiekolwiek zainteresowanie dystrybutorów niż komedie science-fiction niezależnych reżyserów spoza Warszawy.

MAciej


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Gru 2007, 22:16 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 24 Maj 2007, 06:27
Posty: 53
Miejscowość: Poznań
Cytuj:
Poczekajka ma dużo większe na jakiekolwiek zainteresowanie dystrybutorów niż komedie science-fiction niezależnych reżyserów spoza Warszawy.


Staszek w tym momencie chyba ugryzł się w przysłowiowe jajo.

Ale popieram Macieja w 100%. Choć wszyscy narzekają... i tak jest popyt.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Gru 2007, 22:58 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 15 Lut 2005, 14:45
Posty: 131
Miejscowość: Poznań
To nie jest atak na Staszka, to niestety szara rzeczywistość. Dystrybutorzy mają tak na prawdę w dupie to co się kręci, wszelkie dyskusje młodych twórców na temat "sztuki" filmowej można sobie toczyć na DKFie i forach "offowych", gdzie im film bardziej popieprzony i performansowy tym zyskuje większe noty. Film to rozrywka jarmarczna która sztuką owszem, bywa. Niestety (choć zależy to od punktu widzenia) rozrywką jarmarczną boleśnie rządzą prawa rynku i kręci się to, co się sprzedaje, od czasu do czasu robiąc coś dla prestiżu, żeby nikt nie zarzucił, że producent leci tylko i wyłącznie na kasę (osobiście nie widzę w tym nic złego, jeśli przekłada się to na porządne rzemiosło). Owszem, w każdym dziesięcioleciu zdarzają się takie osoby "znikąd", które trafiają dodatkowo na właściwy moment w dziejach i robią wtedy np. "Gwiezdne Wojny". A potem to już z górki, o ile się nie zborsuczą, zaćpają itd. Reszta... cóż... myślę, że jeśli ktoś marzy o na prawdę dużym ekranie, to musi się w jakiś sposób sku..wić i coś poświęcić. W przeciwnym wypadku będzie się tułał po festiwalach i żebrał po instytucjach na kolejne części "etiud", "kina eksperymentalnego", "kina artystycznego" i podobnych bzdurnych haseł. Kasia poszła po trupach - wg mnie, to dobrze, miała głeboko w dupie całą polska machinę telewizyjno filmową, warszawke i układziki. Tylko - co dalej? Tyle pary - to wypadało by jakiś pociąg podczepić no nie?

Maciej


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Gru 2007, 23:10 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Cze 2006, 10:16
Posty: 558
Miejscowość: Warszawa
Maciej napisał(a):
Podsumowując, Poczekajka ma dużo większe szanse na jakiekolwiek zainteresowanie dystrybutorów niż komedie science-fiction niezależnych reżyserów spoza Warszawy.


Owszem w stolicy jest większy przemiał, jest niby więcej możliwości ale z moich obserwacji - rezydowanie w niej nie daje żadnych przywilejów jeśli chodzi o świat filmu. Powiem swoje "reguła: nie ma reguł", dorzucę "zobaczymy, pożyjemy" - i przyznam rację jeśli IZI pochwali się tutaj, że ktoś puścił Jej teledysk w TV (nie oglądam - brak czasu). Nie mówię już o instytucji, która wspomoże Ją w produkcji pełnego metrażu, bo to byłby naprawdę cud :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 08:48 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Lut 2007, 02:34
Posty: 183
Miejscowość: Plainfield, NJ, USA
Powiem, że przy kosztach poniesionych do tej pory na produkcję ewentualne koszty reklamy i akcji promocyjnej będą znikome. Sam klip jest też doskonałym wkładem do portfolio Kasi, więc każda rozmowa na temat pieniędzy z potencjalnym sponsorem/producentem poparta jest nie tylko słowami bez pokrycia, ale książką i klipem wykonanym na wysokim poziomie, jak na możliwości autorki.
Może powiem coś niepopularnego, ale życie w stanach nauczyło mnie, że można ładnie opakować kupsko, obłożyć siankiem i wypromować go do rangi hitu sezonu jako bliski natury produkt ekologiczny bez grama chemii a ludzie jak małpki będą się ustawiać w kolejce, bo przecież to hit, więc trzeba go mieć.
Tak działa marketing i takie mamy czasy, więc zamiast się przed tym bronić i walczyć w imię obrony sztuki i morale może czas się przyłączyć i sprzedać własne kupsko?
Jeśli tysiące ludzi go kupi, to czy nadal jest to jedynie kupa czy już sztuka? A może i to niema znaczenia a liczy się efekt?
Kasia, nie odpuszczaj. Za daleko to dopchałaś. Postaraj się jeszcze kawałek a później będzie już z górki.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 11:57 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Cze 2006, 10:16
Posty: 558
Miejscowość: Warszawa
Nie wiem jak to jest z promocją w USA, ale tu w Polsce (jeśli Kasia chciałaby promocje finansować z własnej kieszeni) te koszty przekroczyłyby momentalnie to co poszło na produkcję klipu. Na stronie TVP jest cennik z wyszczególnieniem konkretnych programów i kosztu emisji 30 sekundowego materiału a skuteczna kampania to nie tylko jednorazowe puszczenie kilkunastu sekund.
Ale na dalszą dyskusję o tym zapraszam do wydzielonej przez adminów części:
http://forum.kamera-akcja.pl/viewtopic.php?t=3086


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 14:01 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 24 Maj 2007, 06:27
Posty: 53
Miejscowość: Poznań
Nie odebrałem Twego postu jako ataku tylko podkreśliłem jaka ta rzeczywistość jest zgryźliwa wobec tych 'prekursorów'. Pozdrawiam.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 14:11 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 19 Wrz 2007, 11:37
Posty: 29
Miejscowość: Warszawa
Hmm... Żeby pokazać coś w TV trzeba odpowiednim osobom 4litery dać... Zastanawiam się jak to obejść :) :). Albo dać.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 30 Gru 2007, 16:03 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
izi, czytam ten wątek i mam wrażenie, że próbujesz przeforsować teorię, że nakład pracy i pieniędzy ma tu jakiekolwiek przełożenie na efekt końcowy. Tzw "production value" którą dostaje widz niezwiązany z kulisami jest tu dość nikła i mówiąc absolutnie szczerze: nie widzę tu ani tych pieniędzy ani sprzętu ani super organizacji na poziomie którego nie fałoby się osiągnąć za pomocą kilku halogenów ogrodowych i półprofesjonalnej miniDV. Znam swoje ograniczenia warsztatowe i jeśli ja mam wrażenie, że zrobiłbym coś lepiej to znaczy, że nie jest kolorowo.

Moj wkład w scenę z wiatrakiem był chyba mniej niż merytoryczny choć było to coś co chętnie bym zrobił jednak podejście "w niedzielę kręcimy pożar wiatraka" w przypadku efektów specjalnych jest na przeciwległym biegunie słowa "profesjonalizm". Generalnie z podpalaniem drzwi od garażu nie miałem nic wspólnego.

Nie będę dokonywał szczegółowej analizy ponieważ Sultal już to zrobił a w kwestiach operatorskich raczej się z nim zgadzam poza tym musiałbym jeszcze raz obejrzeć ten teledysk. Zarzucasz nam, że jako offowi faceci patrzymy "pod kątem". Jako obiektywny "prawie profesjonalista" stwierdzam, że wyszło coś pomiędzy "M jak Miłość" a "Playboy przedstawia".


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 31 Gru 2007, 15:02 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lut 2005, 01:01
Posty: 300
Miejscowość: Trójmiasto
Kasia/Izi - przede wszystkim dziękuję Ci za to, że dzielisz się na forum swoimi doświadczeniami. W Twoich postach znalazłem wiele przydatnych informacji. Oby jak najwięcej takich użytkowników na forum.

Co do samego klipu - zupełnie nie mój klimat. Ale wystarczy poczytać opinie na youtube żeby zauważyć, że trafia on do grupy docelowej - także myślę, że możesz być zadowolona z efektu końcowego. Warstwa wizualna na poziomie telenoweli - cukierkowa - ale chyba o to chodziło - więc to zaleta.
Najbardziej podobają mi się efekty specjalne (pożar i szklane kule).
Szczerze gratuluję bo imponują mi ludzie którzy potrafią postawić własne pieniądze na realizację swoich marzeń. Powodzenia zatem życzę. I sukcesu! Oraz wiele pomysłowości w działaniach marketingowych. Zwiastun filmowy do książki to dla mnie ciągle nowość.
Informuj proszę dalej o postępach Twojego projektu. Pozdrawiam.

PS. ..gdzieś mówiłaś, że to historia w połowie o miłości, w połowie o nienawiści - a w "trzeciej połowie" o małym zoo - tej trzeciej połowy w ogóle nie widać w zwiastunie. Jest koń - bo jest jeździec - jest kawałek krowy - bo jest wieś - ale zoo, nawet małego tam (w klipie) nie ma.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Sty 2008, 23:54 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi

Rejestracja: 18 Lip 2006, 22:14
Posty: 53
Miejscowość: Warszawa
witam. dawno mnie tu nie było, ale właśnie widziałem sie z izi i pokazała mi ten watek, wiec jestem.
pomyslalem, ze powiem wam jak wyglądała sprawa wiatraka od podszewki. żałuje, ale nie było mnie na planie podczas realizacji klipu. mnóstwo pracy, brak czasu. chciałem być chociaż obecny podczas rejestrowania ujęć efektowych, żeby ewentualnie się wypowiedzieć i doradzić z jakim materiałem będzie mi się potem lepiej pracowało. niestety nie dałem rady, co w efekcie zaowocowało tym, ze materiał, który został przygotowany specjalnie pod spalenie wiatraka nie nadawał sie do niczego.

szczęśliwie inne ujecie nadawało sie do obróbki, a że było wykorzystane już wcześniej w klipie, uznałem, że nie będzie źle, jeśli użyje ponownie tego samego.

no ale dość paplania. oko klip: http://youtube.com/watch?v=3aY5TOCwzuU

pierwsza cześć to tylko przymiarka - zabawa z obrazem, która zrobiłem dużo przed tym, jak okazało sie, ze materiał na palenie wiatraka sie nie nada. stwierdziłem, ze umieszczę to w tym krótkim klipie bo wyszło fajnie i magicznie. niektórzy mówią, że księżyc trochę duży, ale strasznie mi sie taki podobał ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Sty 2008, 02:06 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Lut 2005, 01:01
Posty: 300
Miejscowość: Trójmiasto
Uwielbiam takie klipy edukacyjne. Krótko - a wszystko jak na dłoni. Księżyc super! ;) Ten większy nawet lepszy.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Sty 2008, 12:39 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 19 Wrz 2007, 11:37
Posty: 29
Miejscowość: Warszawa
Tu mi się zaraz oberwie dlaczego tego księżyca nie ma w teledysku. Ano dlatego, że odwracał uwagę od clu programu, czyli samego wiatraka. Oglądacze pytali potem nieprzytomnie: a czemu on (główny bohater) stoi przy ognisku? To nie ognisko, odpowiadałam, to płonący wiatrak. - A jaki wiatrak? - @#%$#%$!!! - myślałam i postanowiłam usunąć księżyc, żeby widać było płonący wiatrak, za co wszystkich miłośników księżyca przepraszam. A za filmik bardzo dziękuję. W pierwszym momencie osłupiałam, myśląc, że ktoś podpieprzył materiały z planu, ale jeśli to polygonowe, to wszystko okej :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Sty 2008, 13:08 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Noc całkiem ok ale pożar niestety skopany. Skala, oświetlenie otoczenia itp. Wyszło z tego ognisko takie właśnie (po części to wina złej kompozycji kadru)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 17 Sty 2008, 14:07 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lip 2007, 12:10
Posty: 610
Miejscowość: Kielce
Wideoklip - odczucie - wykonanie to poziom czegoś ala discopolo.
Widać że był sprzęt, ludzie, lokalizacje... ale historia opowiedziana obrazem jest tak fatalnie splecona, że razi po oczach.
Oczywiście poziom produkcji jest lepszy od tego co często można tu oglądać, ale zdania nie zmienie, historia kiepsko zobrazowana/opowiedziana, przypomina jakąś improwizację na szybko.
Pełno pracy i słaby efekt. Aby wideoklip miał "moc" trzeba czegoś więcej niż kilka widoczków.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 40 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group