Forum Kamera!Akcja

Dzień dobry:) Cóż tu dużo pisać, siedzę na Forum od dawna, czytuję regularnie i do dzisiaj nie miałem odwagi aby głowę na pniu położyć, tzn. swoje działa Wam do oceny przekazać

link do strony z filmem

Pozdrawiam i z góry dziękuję za ew. komentarze:)

Heh, nie wiem która to wasza produkcja. No film ogladało śie dośc przyjemnie do 6 minuty.Według mnie tak powinien wygladac polski amator film. Jakość zdjęć dobra(jaka kamerka ??)
prowadzenie kamery tak średnio poobiednio czasami sie trzęsie czasami nie potrzebne ujęcia itd., ale ogólnie na plus. dotrzymałem do 10 minuty bez przewijania potem przewinąłem na 20 i obejrzałem jeszcze dwie. Dlatego w sprawie fabuły za bardzo nie mogę sie wypowiadać bo nie obejrzałem całość. Ale z tego co zdążyłem zobaczyć jest to typowo amatorska fabuła akcji. Z ponad przeciętnym podejściem doc tematu. Ogólnie na plus. Jak mówiłem nie wie m która to wasz produkcja dlatego nie moge dac w pełni obiektywnej oceny wiec daje porostu jakieś 6,5/10 (dobre produkcje średnio oceniane sa na tym forum na jakieś 8/10)

Z tą ekipą to moja druga produkcja - po pierwszej części "Cienia Szakala". A co do kamerki - Panasonic NV-GS 280 w trybie 16:9 (de facto udawanym, wiem).

Dzięki za opinię i pozdrawiam:)

Panowie

Skoro to Wasza druga produkcja to czapki z głów ... no może nie do końca , ale o tym za chwilę .
Powiem cholera tak - no za długie co nieco , ale mam na to radę , kilka minut materiału po prostu powinno byc porządnie przycięte - za długie ujecia i tych własnie za długich ujeć jest za dużo W szczególności przykład - aktor wymawia kwestie i 2 sec czeka na odpowiedz , nastepne ujecie - odpowiedź zapytanego i znowu 2 sec czekania ( jakbyście tylko w tych dwóch scenach wycieli po 2 sec to juz macie 4 zaoszczędzone , nie mówiąc już ,że dynamika dialogów skoczyłaby że hej ... ) ...

A tak : zdjęcia , muzyka - bardzo ok , może tylko czasami ta kamera za bardzo lata , ale ja sie tam nie znam , krytykiem nie jestem
Gra aktorska - srednia
kostiumy i charakteryzacja - no kie licho was podkusiło ubarwiac wszystko sztucznymi włosami , wąsami , przyduzymi okularami czy innymi dzinymi ubraniami - takie rzeczy sprawdzają sie w kabarecie i to przy krótkich skeczach a nie w filmie i to o takiej długości - na poczatlku bawi ( 2 min ) pożniej męczy ( 8min ) irytuje (10 min ) i wkurza - do końca ...
Scenario - hmmm, bez bólu przyznaję , że winąłem tu i ówdzie , ale czego się spodziewaliście w końcu mówimy tu o kilkudziesieciu minutach juz

Ocena końcowa ... w sumie bez żadnych szumnych zapowiedzi i teaserów i trajlerów i innych choler pojawił sie na forum całkiem przyzwoity film . Za to wam chwała . Dyby należą się za rozmach minutowy .

Ogólnie 7/10 - polecam ... ale co ja tam wiem

Kino klasy C (D... E....G!?;)), do którego CS2 pragnie aspirować, lubi takie gadżety po prostu. Ale masz rację - co za dużo to niezdrowo, w następnym filmie nie planuję tego rodzaju konwencji



Przyślę koledze pocztówkę z Cannes



Tak serio to mierzony był w pełny metraż, ale ciachałem co się dało - i tak widać za mało, bo teraz jest metrażowo ni w kij, ni w ucho, wiem

Fajny film, przyznam że ogląda się go przyjemnie, choć fakt- że nie jest krótki.

Choć fakt, że niekiedy kamera jest roztrzęsiona dość nieprzyjemnie. Momentami słychać niefajny szum wiatru ale to takie mało istotne jak patrzę na cały film.

Zdarzyło się parę wpadek np. że ktoś wchodząc otwiera drzwi a potem ktoś kiedy chce wejść otwiera je jeszcze raz, raz na komputerze leży ta niebieska wiewiórka raz nie, ale to może detale.

Ogólnie bardzo pozytywnie się nastawiłem na wasze produkcje... i ta kostka Exara jako detonator

Takie...
kilka k***, broń, kiepskie wybuchy 3d i niespecjalnie coś z tego wynika.

Fast, no o to właśnie chodziło To, że nic z tego nie wynika wynikaz tego, że właśnie to wynika

Plusy:
+ ogólnie fabuła
+ postać głównego bohatera
+ Karina
+ wąsacz w kapeluszu
+ bombowiec
+ Hotel Juniform Dżuljet
+ nutki na ścianie w laboratorium (rozbawiło mnie to)
+ ogólnie gra aktorska
+ ogólnie gagi
Minusy:
- przepalone sceny (domyślam się, że to specjalnie, ale mi się nie podoba)
- dźwięk (słabo słyszalne dialogi)
- zabawy z ogórkiem
- przerwa na reklamę (nie kupię tej płyty, nawet jak nie będzie porysowana)
- nieczytelna czcionka w napisach końcowych

Heh, moja rola życia



Chodzi Ci o pogłos?



Kupisz, kupisz, dołączona będzie do "Pani Domu"



Faktycznie trochę "pływa" w wersji divix (o streamingowalnej nie wspomnę), na DVD jest OK - ale i tak to poprawię.

Dzięki serdeczne za komentarze!

Pisząc "słabo słyszalne dialogi" miałem na myśli po prostu to, że trudno zrozumieć co oni mówią. Nie jestem specjalistą od dźwięku, ale wydaje mi się, że problemem jest rzeczywiście pogłos.


Nie kupię, nie kupię. Jestem kawalerem

Część pomieszczeń miała fatalną akustykę, niestety. Następnym razem po prostu takie pomieszczenia będziemy omijać szerokim łukiem.

[ Dodano: Pią Paź 26, 2007 20:18 ]

25 listopada film będzie można obejrzeć w Lublinie na festiwalu Pełny Metraż. Co prawda poza konkursem (bo się metrażowo nie załapał), ale za to zaraz przed wręczeniem nagród.

No, tyle w ramach autopromocji

Bardzo chciałem obejrzeć ten film ale niestety - jak dla mnie - warstwa dźwiękowa była nie do przejścia (same dialogi są trudne w odbiorze - a muzyka zdecydowanie drażni uszy - za dużo jej poprostu, właściwie to ciągle jest w tle jakaś muzyka). Nie jest to też chyba typ humoru, który mnie bawi - choć było kilka momentów gdzie się z lekka uśmiechnąłem oglądając (np. motyw z tłumaczeniem polskiego na polski )
Są filmy które wchodzą tak lekko, że realizacyjnych niedociągnięć się nie zauważa. I są filmy, które są tak zrealizowane, że ciężko się je ogląda, choćby miały rewelacyjny scenariusz. Nie dotrwałem do końca CS2 - bo realizacyjnie (dźwiękiem) mnie zamęczył. Pozdrawiam i powodzenia!

Dźwięk w następnym filmie pozostawię ludziom, którzy się na tym znają, nawet go placem nie dotknę, o Dzięki i pozdrawiam

Inna rzecz, że nie jest aż tak źle jak piszesz. Na stronie jest straszliwie skompresowany - niedługo wrzucę namiar na torrenta, z dobrym dźwiękiem (xvid 517MB) i duuużą ilością seedów

Co do zbyt dużej ilości muzyki to kwestia gustu - mi z kolei Twój "4play" wydał się dość pusty muzycznie w paru miejscach, chociaż motywów Grzesiek przygotował sporo, z tego co słyszałem.

Jesli chodzi o poczucie humoru to nie dziwi mnie, że nasze są różne - ja na "4play" nawet się nie uśmiechnąłem

Pozdrawiam i dzięki za próbę obejrzenia