Cytuj:
daje wam jakies 8,5 jak na pierwsza produkcje.
to nie była nasza pierwsza produkcja. To była pierwsza produkcja z fabułą i dialogami
Cytuj:
Jeszcze jedna fajna scena: z samo pobiciem (musi być fajna bo to nawiązanie do "Fight club").
ciekawe skojarzenie, gdyż nigdy podczas tworzenia i realizacji nie myśleliśmy że to może być jakiekolwiek nawiązanie. Jedyne jakie by było to właśnie sama idea samo pobicia by winą obarczyć kogoś innego.
Cytuj:
Muszę zaprotestować. Pomijając wariującą oś, która sprawia dziwne wrażenie (zaraz przed fragmentem "Wypierdolę was!"), autor używa namiętnie przenikania, które ma się nijak do sytuacji, po prostu kuriozum. Pełen irracjonalizm, przykładów nawet nie będę podawał.
Nie wydaje mi się aby była tam "wariująca oś", może raz, ale chyba nie więcej, popraw mnie
Prozac jeśli się mylę.
Co do przenikania, montażu i zdjęć to zgadzam się z wami wszystkim, iż jest to kiepskiej jakości. Niestety film powstał 2 lata temu, w czasach gdy nie miałem pojęcia co to takiego oś, w jakim celu stosuje się przenikania, jak powinna być zbudowana scena i jak łączyć poszczególne ujęcia, pomijając fakt, że niewiele wiedziałem co powinno zawierać ujęcie by było poprawne technicznie. Tak więc cieszę sie niezmiernie, iż wszyscy z radością (?) i zaciekawieniem dobrnęliście do końca (a u co niektórych nawet wywołało to uśmiech na ustach).
Cytuj:
Jedyne, co tak naprawdę mnie raziło to to, że widzimy dom w stadium budowy, a przeplatany jest wykończoną piwnicą w wykończonym domu, i z narracji wynika, że to jest piwnica tego właśnie domu (może inaczej: nie wynika, że jest to jakikolwiek inny dom).
Logiczne spostrzeżenie, a jakoś nikt wcześniej nie zwracał na to uwagi. Oczywiście jest to zupełnie inny dom