Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 28 Mar 2024, 19:05

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Odwróć się - reż Adam Uryniak
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 08:26 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 24 Sie 2007, 19:15
Posty: 5
Miejscowość: Kraków
zapraszam do obejrzenia nowego filmu grupy Butcher's Films
"Odwróc się"
reżyseria - Adam Uryniak
scenariusz - Olga Ptak
zdjęcia - Filip Rudnicki
Obsada: Katarzyna Kurkiewicz, Jeremiasz Bryg, Marta Uryniak, Piotr Jakóbek

http://www.bf.art.pl/index.php?pid=filmy&id=25

zachecam do ogladania i komentowania


Ostatnio edytowany przez Cebula, 02 Wrz 2007, 13:52, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 10:33 
Offline
Może kiedyś zrobi swój pierwszy film

Rejestracja: 20 Lut 2006, 21:12
Posty: 191
Miejscowość: Mielec
Powoli wchodzicie na ścieżkę pornografii. A teraz do rzeczy, niech ktoś wyjaśni, o co chodziło.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 12:24 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Lip 2006, 20:58
Posty: 1317
Uf, obejrzałem. Na początku powiem że sposób pokazania tematu co najmniej dziwny. Wasz poprzedni film mimo że tez melancholiczny czego nie lubie, raczej bardziej mi sie podobał.

Teraz tak:

Ujęcia takie w miare można by poprawić sposób prowadzenia kamery. No i czasami dłużyzny, w sensie za długo jedno ujęcie.
Po scenie u ginekologa juz chciałem przewinąć, ale patrze idzie chłopak. I teraz coś o jego postaci :) Jego postać jest tak bardzo nie zrozumiała (jego cele , zachowanie) że aż przeszkadza w filmie. W sumie to nie wiadomo o co mu chodzi.

Scena w parku, dźwiek słabo ( ale to chyba wiecie :) ) Scena w pubie chyba najgorsza w filmie pod wzgledem aktorstwa, kwestie opowiadające o całym życiu odpeplane jakby to była teleankieta.

No i wkońcu scena łóżkowa. U panie, ja bym czegos takiego nie pokazywał, tak mnie zraziła że postanowiłęm sobie przewinąć. Takie sceny powinno sie (o ile juz w filmie amatorskim) pokazywać pod zdecydowanie innym kątem i z wiekszą ilościa ujęć.

Jeżeli miałbym ocenić film jako całość w skali 1-10 to dałbym myśle 6,5 może 7. Ale w porównaniu z waszym poprzednim filmem to 5.
I na boga czemu robicie takie melancholijne filmy. Ja rozumiem że tych wszystkich filmów z pościgami i strzelaninami jest troche dużo i chcieliście być oryginalni, ale dlaczego akurat w tą strone???

A tak na uboczu to jaką kamera było to kręcone?? :D

Życzę dalszych sukcesów na polu filmowym.
Pozdrawiam :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 14:07 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Lip 2006, 23:14
Posty: 33
Miejscowość: Poznań
Mnie się podobało.Nad ujęciami można by bardziej popracować czasami były irytujące ,dźwięk czasami siadał.
Wielki brawa za takie poruszenie tematyki homoseksualnej.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 14:49 
Offline
Klapser

Rejestracja: 13 Wrz 2005, 21:50
Posty: 72
Miejscowość: Rawa/Łódź
Technicznie

Zrealizowane w porządku, przy pierwszym seansie nie zwykłem siedzieć z notatnikiem i wyłapywać błędy, więc powiem tylko, że oglądało się to. Zdjęcia zazwyczaj działały w stosunku do treści, chociaż w kilku momentach poważnie zastanawiałem się, co i dlaczego mi się pokazuje. Ogólnie bez wstrząsu, bez doznań estetycznych, ale także bez zgrzytów które rujnowałyby Waszą pracę.

Dźwięk - na poziomie naszego kina amatorskiego, nie miałem problemów z dialogami, ale generalnie na sferę dźwiękową pomysłu brak.

Aktorstwo. Podoba mi się wasza główna bohaterka, uważam że jest dobrze dobrana do roli i o ile nie jest wielką kreatorką charakterów, to posiada pewne naturalne predyspozycje i do tego stara się coś budować. Bardzo jestem ciekaw "co z niej wyrośnie", bo widzę ją już w drugiej produkcji i jest coraz lepiej. Chłopak - przerysowaliście tę postać, a aktor kategorii "amateur" tylko podrasował złe wrażenie. Nie mam najmniejszej ochoty wierzyć, że taka para mogłaby być razem. Po prostu są z dwóch różnych światów. Zalatuje fałszem i sprawia że patrzę na ich losy jak na zwierzątka za szybą.

Fabularnie

Hmm... nie wiem co myśleć. Nie trafia do mnie. Ale trzeba przyznać że udało się Wam w jakimś stopniu zbudować tajemnicę dziewczyny, która trochę mnie jako widza nęciła. Dziwne, że zostało to osiągnięte środkami wręcz horrorowymi (skojarzenia z japońskim horrorem nieodzowne) w filmie obyczajowym.

Gdzieś po scenie w "pracowni" konfilkt robi się już klarowny, a potem tłuczecie jeszcze go jeszcze przez kawał filmu i oglądałem już tylko z poczucia obowiązku, by móc się konkretnie wypowiedzieć.

Scena seksu. Szczerze? Słaba. Kliniczne aktorstwo ze strony chłopca, brak atmosfery i to jedno, niezbyt trafione ujęcie. W ogóle moim zdaniem poważnie przeszkadzają w tej scenie zdjęcia. Nie najlepszy pomysł na światło, gdy chcemy pokazać taki zły, zdystansowany seks. Wyglądało tak... hmm... "home video". Pomarańczowa żarówka. W ogóle teraz, kiedy myślę o tej scenie, dotarło do mnie że światło w filmie prawie nie gra na rzecz nastroju, zawsze jest jakieś bezpłciowe, pozbawione kontrasu i wyrazu.
Warto docenić niezłą mimikę aktorki na koniec i odwagę realizatorów.

Podsumowując - nie jestem pewien o czym był ten film. Historia mętnieje szczególnie na końcu. Mimo to nie sposób nie docenić kolejnej produkcji zrealizowanej na niezłym poziomie. Pracujemy dalej, powodzenia :)

PS. Kolejna rzecz mi się przypomniała - fajny pomysł na scenę w samochodzie. Same bliskie plany, jakoś przypadło mi do gustu, uważam że więcej tam nie trzeba. Żal tylko że wszystko wypalone w cholerę.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 02 Wrz 2007, 15:13 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki

Rejestracja: 21 Lis 2006, 14:01
Posty: 713
Miejscowość: Katowice
Dla mnie film o niczym. Nie wiem czy mi się dobrze wydaję, ale z sytuacji w jakiej jest główna bohatera chcieliście zrobić sedno filmu(tak by wynikało z niebieskich wstawek). Jednak owa zagadka staje się klarowna po 1. wstawce niebieskiej (bohaterka mogła odwrócić tylko głowę) i wizycie u "lekarza".
Więc taka jest wasza fabuł: najpierw "jakieś" napięcie ale następne sceny są jakby w zawieszeniu- wogóle nie zachęcają do dotrwania do końca(choć chcieliście pokazać "stosunki" z jej chłopakiem... zaraz napiszę o samym stosunku). Wynudziłem się cholernie. Te dialogi są o niczym- zapewne był taki zamysł, żeby pokazać dystans dzielący parę w najbardziej błahych sytuacjach, ale można to pokazać ciekawiej.
Czy ja wiem czy to jest film o homooseksualiźmie(takie wnioski ktoś już wysunął)?
Raczej wątpie- to jest film o samotności - choć pokazany w pokraczny sposów.
Seks- a można powiedzieć amatorskie nagranie pornograficzne(erotyczne ściślej mówiąc) do bani- zapewne chcieliście aby było takie beznamiętne: ona do niego tyłem a on wyżywa się, żeby ciśnienie z niego zeszło. Ale scena pokazana w agresywny sposób- pewnie taki chcieliście, ale lepiej żeby była pokazana tylko twarz bohaterki a reszta nieostra.
Powtarzam jeszcze raz i chciałbym abyście się do tego ustosunkowali, że chcieliście z niebieskiej wstawki zrobić wielką tajemnicę, ale jest ona nazbyt czytelna i powoduje u mnie po obejrzeniu ironiczny uśmiech
PS pytanie do was jako studentów filmoznastwa: czy i jeśli tak to jakie ukryśliście symbole lub "drugie dna" w filmie?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Wrz 2007, 13:44 
Offline
Kaskader w filmach porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 Lis 2006, 09:55
Posty: 300
Miejscowość: Katowice
Mnie sie podobało. Nareszcie próba zrobienia filmu o relacjach między dziewczyną i chłopakiem między kobietą i mężczyzną. Ktoś wreszcie do tego dojrzał, choć ta próba za taką uznana pewnie nie będzie. Według mnie warto iść w tą stronę jeśli tylko ktoś czuje się na siłach i jest wystraczjąco bogaty w doświadczenia własne i nie tylko. Za to wielkie brawo !
Nie widzę tu żadnej pornografii ani motywów homoseksulanych. Dla mnie to film prawie feministyczny, bo dla facetów zupełnie niezrozumiały. Dobrze by było gdyby płeć przeciwna zabrała głos, to mógłbym zweryfikować swoją tezę. Podejrzewam, że kobiety bardziej wyczują co jest na rzeczy. Bo bez tego zobaczymy tylko samolubnego beznadziejnego gością, który potrzebuje dupeczki do zaspakajania swoich chuci i niezdecydowaną dziewczynę długo ciągnącą ten beznadziejny związek i to nie wiadomo z jakiego powodu ( w końcu z nim zrywa). Czuję niedosyt, bo dla mnie napięcie zbudowane na koszmarze głównej bohaterki to trochę za mało. Odkrycie, że każda dojrzała kobieta wydać sie chce i matką być też nic dla mnie nowego nie wnosi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Wrz 2007, 17:43 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2007, 13:18
Posty: 406
Miejscowość: Częstochowa
Będąc szczery to niepodobało mi się. Historia niby prosta a zrobiła się mętna i nijaka. Niektóre dialogi są sztuczne aż do przesady, konflikt Alicji i Piotra naciągany. Sceny przy grillu, była wręcz śmieszna. A tak włąściwie co tu mówi o jakichś homoseksualnych motywach?? Lody z koleżanką i tyle homoseksualności. Dla mnie to film o jakichś nudnych osobach, które są ze sobą, bo nikt inny nie wytrzymałby z Nimi i gdzieś tam chyba jest dziecko i uczucie do koleżanki. Co do sceny seksu, którą każdy tu komentuje, w niej akurat nie widzę nic złego w sferze technicznej i artystycznej, była jak najbardziej beznamiętna. W skali szkolnej daje 2+. 8)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 06 Wrz 2007, 21:00 
Offline
Parzy kawe II Rezyserowi
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Sie 2006, 21:07
Posty: 55
Miejscowość: Kraków
Filmu nie zrozumiałem w ogóle, ale ja jestem tylko statystycznym widzem, więc nic się nie dzieje :-) Zupełnie nie moja bajka. Może dlatego, że ja prosty człowiek jestem i nie lubię za bardzo komplikować prostych rzeczy.

Ale ja nie o tym chciałem... Panowie, ja Was bardzo proszę, kupcie se porządny mikrofon! A jeśli macie takowy, to weźcie kogoś, kto potrafi go używać. To przykre, że widzę ładny obraz, a dźwięk jest koszmarny. Nie wspomnę już o ujęciu, że aktor oddala sie od kamery, a jego głos znika wraz z nim... Film to obraz i dźwięk, a u Was ten dźwięk bardzo kuleje.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 15 Wrz 2007, 16:52 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Hmmm.... kolejny film zaczynający się od przebudzenia.

Film da się obejrzeć mimo dłużyzn i dość drętwego aktorstwa (panów przynajmniej bo dziewczę jakoś się filcuje w tym wszystkim bo ma mniej kwestii).

Trochę operatorsko nierówny choć staranny i w większości przemyślany ale zbyt wiele ujęć z cyklu "uwaga ujęcie artystyczne". Nie wiem też, czemu ujęcie suszenia włosów 9:40 jest tak przechylone jakby zaraz miał wyskoczyć demon z wanny. No i ten seks... kompletnie nie wiem co z nim zrobić. Jest bardziej sztuczna i pozbawiona jakiegokolwiek ładunku emocjonalnego i to pomarańczowe, płaskie światło.

Na początku film zapowiada się w miarę ciekawie a potem powietrze uchodzi i mamy kolejną serię scenek powtarzających do znudzenia to co już wiemy czyli, że nie jest ona szczęśliwa i chce mieć dziecko. Życia w tym brakuje.

Dodano:
Trochę może się czepiam bo w sumie niemal poprawny warsztatowo film (dźwięk, wiem) i miejscami całkiem atrakcyjny wizualnie (wspomniane dziewczę niekiepskiej urody) został załatwiony wątłym scenariuszem (można powiedzieć: scenariusza nie starczyło na cały film).
Jakoś nie mam przekonania do "smutnych filmów". Mam ochotę zadedykować scenarzyście i reżyserowi "Bardzo smutną piosenkę retro" grupy "Pod Budą".


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 10 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group