Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 28 Mar 2024, 22:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: The Doller
PostWysłany: 03 Sie 2007, 21:07 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Mar 2007, 14:54
Posty: 48
Miejscowość: Nowy Sącz
Witam.

Chciałem zaprezentować i poddać ocenie mój pierwszy krótkometrażowy film autorski.
Film nosi tytuł: The Doller. [W wolnym tłumaczeniu: "Lalkarz"]
Starałem się utrzymać go w atmosferze grozy i tajemnicy.
Projekt ten pochłonął dużo mojego czasu, ponieważ robiłem go sam od załatwiania rekwizytów, strojów, po robienie muzyki i dźwięków przy montażu.
Wahałem się z decyzją o umieszczeniu go tutaj (bo możecie go ujrzeć przez YouTube ,czyli w gorszej jakości obrazu i dźwięku), ale doszedłem do wniosku, że to jedyny sposób, aby został oceniony przez osoby które się na tym znają.

Czekam na wasze komentarze ( te przychylne i krytyczne – obydwa mile widziane :))

Link do filmu: http://youtube.com/watch?v=MkIxhuh8DVM

(próbowałem umieścić film bezpośrednio na forum,ale nie wiem z jakiego powodu mi to nie wychodziło)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Sie 2007, 21:22 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Mar 2007, 07:54
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa
Odwaliłeś kawał solidnej i staranner roboty realizacyjnej. Widać wyczucie światła i kamery. Tyle, że po pierwsze - ten film nie ma scenariusza. Jest o niczym. A po drugie używane co chwilę bajery wizualno-dźwiękowe, wymyślne przejściówki, zabawy z obrazem po minucie zaczynają być śmieszne albo irytujące. Trudno wytrwać do końca bez przewijania.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Sie 2007, 21:32 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
O ile wiem nie ma takiego słowa w języku angielskim... może być Doll maker (jeśli to lalkarz co robi lalki) albo puppeteer (taki co animuje kukiełkę).

W sumie trudno to nazwać filmem grozy. Dość monotonny, żeby nie powiedzieć nudny zlepek przypadkowych w sumie ujęć połączonych irytującymi przejściami. Potem niby jakaś akcja ale facet w fotelu przed tv to trochę za mało jak dla mnie. Nie wiem o co chodzi bo nie dałem rady obejrzeć całego (ok 2 minuty zacząłem przewijać).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Sie 2007, 21:49 
Offline
Rezyser Porno
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2007, 15:23
Posty: 357
Miejscowość: Opole
Obejrzałem całe i nie kumam, ale czyżby tam gdzieś pojawił się napis "to be continued"? Chyba właśnie średnio z fabułą. Efekty i przejścia faktycznie irytujące.

Najpierw myślałem, że może ten czerwony koleś ma być jakąś metaforą śmierci, że niby wszyscy jesteśmy takimi laleczkami. Później, początek sceny w lesie, myślałem, że może tę trójkę coś łączy z tym shizolem. Po wszystkim wydaje mi się, że to jedynie film o shizolu.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 03 Sie 2007, 22:21 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Mar 2007, 14:54
Posty: 48
Miejscowość: Nowy Sącz
Tak, muszę przyznać, że określenie "Lalkarz" nie jest zbyt trafne (dlatego ująłem t w "wolnym tłumaczeniu"). Ale opis słowa 'Doller' pasuje do tajemniczej czerwonej postaci, która pokazuje się w trakcie filmu. (odnoszę się do tego tłumaczenia: http://www.urbandictionary.com/define.php?term=doller )

Zdaję sobie sprawę z tego, że film jest „przebajerowany” (efekty i przejścia), eksperymentowałem.
Wiem, że nie jest on oparty na sprecyzowanym scenariuszu, ale nie jest zlepkiem przypadkowych scen. Posiada pewną fabułę. Wszystkie postacie występujące w filmie powiązane są z osobą w czerwonym kapturem, który się na nich mści. Jego motywy związane są bezpośrednio z zabawkami, które tamte osoby posiadają. Możemy to różnie interpretować: ,że chodzi o nieszczęśliwe dzieciństwo, mroczna postać była kiedyś członkiem rodziny, którą obecnie morduje. Albo że zabawki, które zakapturzona postać miała kiedyś na strychu, trafiły do innych właścicieli, a ona teraz do nich wraca, mszcząc się na ich obecnych posiadaczach. Zakończenie pozostawiłem otwarte.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Sie 2007, 00:06 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Lut 2005, 18:32
Posty: 1942
Miejscowość: Warszawa
Ja fabuły nie znalazłem. Fabuła to pewna opowieść. Mówi kto, gdzie i kiedy co zrobił. Tu nie wiemy kompletnie nic. Tak bardzo nic, że nawet nie zauważamy otwartego zakończenia bo mamy też otwarty wstęp i rozwinięcie. Ty może wiesz o co chodzi ale ja jako widz za cholerę nie wiem i dla mnie to wszystko jest trochę przypadkowe. Lalka tu, królik tam, toporek tu i ówdzie.

Nie tędy droga. Zdążyłeś widza uśpić nim zaczął się zastanawiać nad gościem w czerwonym kapturze. Za chińskiego boga nie przyszły mi do głowy takie interpretacje. Tak samo nie wiem po co są te stylizacje telewizyjne.

Strasznie to wszystko rozmyte, rozciągnięte. Podszlifuj operatorkę, zdobądź jakieś światła i 5 razy się zastanów nim wstawisz ujęcie w którym użyłeś niepotrzebnie transfokatora.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Sie 2007, 14:25 
Offline
Klapser

Rejestracja: 13 Wrz 2005, 21:50
Posty: 72
Miejscowość: Rawa/Łódź
Generalnie trudno nie zgodzić się z Santim i resztą komentujących, że bełkotliwość fabuły jest absolutna. Można się silić na interpretacje, ale nie na tym IMO polega odbiór filmu.

Poza tym, muszę jednak przyznać że oglądałem to z niejaką przyjemnością.Owszem, w 8 na 10 przypadków przebajerowałeś, stylistyka odbiornika telewizyjnego jest dla mnie zupełnie niezrozumiała, ale są momenty kiedy ogląda się "Dollera" fajnie - dla mnie taką sceną była scena z dziadkiem rąbiącym drewno. Oczywiście, sensu brak,ale miałem trochę satysfakcji patrząc na realizację.

Estetycznie trafia też do mnie postać Dollera, gdybyś tylko zabrał mu tą paskudną piłeczkę do tenisa ;)

Słowem: stwórz spójny scenariusz, nie siląc się na tanią lynchowatość, użyj doświadczenia z Dollera i pokaż, bo jestem cholernie ciekaw dalszych twoich prac!

PS. Możesz gdzieś wrzucić plik z filmem? Chciałbym obejrzeć w lepszej jakości niż na JuTubie. Pozdrówka

EDIT: No tak, zapomniałem pochwalić :-) Fajne dźwięki - również przesyciłeś nimi filmik, ale brzmią naprawdę nieźle. Widać fajną robotę, znajdź tylko dla niej sens.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 04 Sie 2007, 20:01 
Offline
Rezyser Porno

Rejestracja: 24 Lis 2006, 16:22
Posty: 357
Miejscowość: Olsztyn/Warszawa
Chciałbym zobaczyć Twój film, w którym prezentujesz "Czystą operatorkę" bez bajerowania przejściami i efektami z komputera. Masakrycznie słabo użyty transfokator. Ogólnie słabo, choć nie jest to najgorsze dno ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Sie 2007, 12:48 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lip 2007, 12:10
Posty: 610
Miejscowość: Kielce
A mi się podobało 8) jak na pierwszy dluzszy film to wyszlo calkiem niezle, faktycznie sa chwile, ktore sa zbedne, ale sa tez te, ktore produkują niezle napiecie.
Mnie zabolalo ze slysze dzwiek z pewnego znanego horroru ów "skrzypienie", charakterystyczne dla pewnej pani, co miala skrecony kark.
Dobre kino, technicznie jeszcze mozna podrasowac, efekty wyszly na tyle dobrze ze wciagnely, ale tworzac interlinie i efekty wideo, sprawiasz ze bardziej to pasuje do jakiegos "złego" z obrazu telewizora, wiec tu mi sie rozmyło, co innego jak byś to przedstawil w formie np nadzoru przez kamery przemysłowe.
Tak czy inaczej, talent mozesz szlifowac i czekam na nastepne cacko :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Sie 2007, 13:31 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 01 Sie 2007, 22:08
Posty: 8
Miejscowość: Toruń
- irytujące efekty i dźwięki
- nuda
- dobrze dobrana muzyka
- świetna estetyka
- kilka niezłych scen

Odstaw wszelkie bajery, napisz scenariusz, nakręć, zmontuj i wtedy skróć o połowę - czekam na następny film.

Wierzę w Ciebie. :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Sie 2007, 15:34 
Offline
Kamerzysta na Weselach
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Mar 2007, 14:54
Posty: 48
Miejscowość: Nowy Sącz
Dziękuje wszystkim za opinie - te przychylne i krytyczne przede wszystkim. O to mi właśnie chodziło. Postaram się wyciągnąć wnioski z wszystkiego, co tu zostało napisane.

Przymierzam się teraz do nakręcenia filmu dokumentalnego-reportażu – mam już temat, teraz czas najwyższy wziąć się za realizację. Oprócz tego zastanawiam się również nad nakręceniem teledysku – na razie szukam jeszcze odpowiednie piosenki. Zobaczymy.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 05 Sie 2007, 21:24 
Offline
Aktorzy jedza mu z ręki
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 Lip 2007, 12:10
Posty: 610
Miejscowość: Kielce
Wiesz co... ale film dokumentalny to jedne z najdnudniejszych dla mnie rodzajó filmów, to tak samo nudne jak seriale tasiemce. Aby Ci sie udał dokument, ktory np pozyskałby widza mojego typu, to by musialo byc cos naprawde mocnego i interesującego, a wiem ze strasznie trudno zrobic jest dokuemnt, ktory po 4 minutach ogladania nie zmusi widza do zmiany kanału, lub filmu...

Teledysk - ooo... tu mozna sie popisywac efektami i wolno, ogolnie treaz kino najlepsze to kino rozrywkowe, jak sie coś dzieje, a jak w teledysku dzieje sie wiele, to tym lepiej. Są teledyski, ktore mają np świetną muzykę, a okropnie lipny scenariusz... Jak skrecisz teledysk, z chęcią obejrzę, ale nie zrób lipy pliz! :D


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 12 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group