Witam ponownie.
Dzięki za krytykę, lubie poznawać uwagi innych gdyz to pozwala mi optymalizowac rekodzielo. Pierwszego posta umiescilem w dziale w ktorym proponujecie, ale w 10 minut moderator go usunal podajac powod "nie czytasz regulaminu". Pewnie chodzilo o napis ze zrobione
bez scenariusza
Przez 5 lat duzo pracowalem (a nie pracuje w studiu filmowym) w efekcie powstała dluga przerwa w hobbystycznej produkcji. Teraz w ramach powrotu poznajac nowe softy postanowilem sie pobawic robiąć "ŚWIRING" w rekordowych 2 tygodniach zabawy popoludniami.
Ciekawi produckji
ok...
Produkcja Fortis-a to bylo pieklo robione na duronie 800... pamietam jak sciagnalem cala mase softów i dlugimi miesiacami cwiczylem sie krok po kroku. Opanuj modelowanie 3d, opanuj sledzenie sceny, opanuj oswietlenie, synchronizacje, formaty, montaz (...) i tak przez roku dzien w dzien, dopiero jak stwierdzilem "ok dam rade to zrobic" pozyczylem kamere i przez 8 godzin krecilem kolege na dachu.
Na tym filmiem Ja - kamera - jestem kaskaderem - w biegu rownoleglym biegne 30cm od krawedzi dachu 10 pietrowego budynku. Kamera została przymocowana do glowicy ze statywu, a ta rurką do sznurka od prania umieszczonego miedzy dwiema budami (jedna budka "wylatuje" w powietrze). Sam bieg podczas ktorego przeskoczyc trzebabylo jakies 6 wiązanek kabli antenowych.... przypominal mi bieg przez plotki nad przepascia. Niepolecam.
Material zrzucilem dzieki komp. kolegi (co krecil wesela i kamera tez byla jego), do domu wracalem z dyskiem avików i z taką miną ->
(nie wiedzialem do konca co mnie czeka).
Gdy juz zabralem się za łączenie sceny 3D z nakreconym tlem.... w miedzy czasie kluczowaniem w afterze... minely 3 miesiace...
Czysta determinacja postanowienia "zrobie to do konca" dała szanse tej produkcji. Pamiętam jak na kilka dni popadlem w odretwienie, bylem przybity, wiele dni pracy padło, bo komp zrobil restart i plik sceny zgon zaliczyl... i od nowa? Okrutne czasy
Gdy sie oglada gotowy film, nie widac porzez jaki horror musialem przejsc.... i zlozonosci sceny... pociski ze smiglowca trafiają dokladnie w wyznaczone miejsca na dachu, takie miejsce wybucha 3 rodzajami cząsteczek (odlamki, dym, iskry) tworzy się dziurka, takich punktów byly setki, dach z wentylacjami i budami są obiektami kolizyjnym, odlamki odbijają się od tych miejsc itp itd...
Synchronizacja w kilku miejscach padła z prostej przyczyny, komp nie dawal rady pokazac plynnie takich bledow, nie mialem mozliwosci robienia preview, z braku miejsca na dysku, wtedy bylem uczniem w dodatku bardzo biednym, komp mi zostal po bracie... ale mialem marzenie zrobienia czegos wyjątkowego. Nadal utrzymuje ze jestem amatorem, moze juz nie laikiem jak na początku przygody
Po 5 latach mam dobrą pracę w duzej firmie, a ta zapewnia mi soft roznej masci i komputer (kamerke narazie mam wlasną - canon minidv).
Plany są... produkcja filmu z wyrafinowaną fabułą, z subtelnymi efektami i stale trenuje.
3D Studio, nie nie... uzywam Lightwave
Dla maniaków krecenia - nim nakrecicie filmik, robcie bardzo duzo praktyki w szukaniu dobrych ujec, Ja cwicze mniej wiecej w taki sposob:
Kamera do mini statywu-przyssawki(50zł na allegro) i ostra jazda:
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/WnV58sN6xCI"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/WnV58sN6xCI" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>
Dzieki takiej jezdzie wiem jak nagrac scenke w srodku i jakim obiektywem (0,5 zoom).
W filmie bede chcial zrobic poscig samochodowy, do tego celu ucze się jazdy na pobliskim torze i zapisalem sie do klubu rajdowo tuningowego. Tak juz smigam, ale nadal sie ucze:
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/UdLhiii1kfM"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/UdLhiii1kfM" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>