Forum Kamera!Akcja

Zapraszam do obejrzenia filmu grupy BUTCHER's FILMS pt. "Kobiety" w reżyserii Adama Uryniaka:

DivX w dobrej jakości: http://butchers-films.w.interia.pl/filmy.htm#kobiety
Kinoffteka: http://film.onet.pl/zwiastuny/11112,200 ... filmy.html


Informacje o filmie:

"KOBIETY" (2006), komediodramat, 18 min.
reż. Adam Uryniak
scen. (na motywach opowiadania Charlesa Bukowskiego "Niezupełnie Bernadette") Adam Uryniak
zdj. Piotr Jakóbek
muz. Mateusz "Musley" Musiał
wyst. Aleksander Mazur, Ewa Nowak, Łukasz Bursa, Jan Szetela, Jeremiasz Bryg, Łukasz Koba, Adam Uryniak Sr., Angelina Wolan, Paweł Ścibisz i inni.

Pewnego poranka Henryk Czinaski spotyka piękną dziewczynę i postanawia ją za wszelką cenę zdobyć. Niestety droga do celu okazuje się wyboista.

Nagrody:
-> Srebrna Flushka na I Klubowym Konkursie Filmowym FILMOFFON w Lwówku Śląskim.
-> nagroda główna na III Wodzisławskim Przeglądzie Kina Uffowego
-> Nagroda Specjalna Komisji Antyalkoholowej na 8. Festiwalu Filmów Amatorskich FILMOWE ZWIERCIADŁA w Ostrołęce, za "trzeźwe podejście do filmowej rzeczywistości".
-> wyróżnienie dla Aleksandra Mazura za rolę Henia na 2. Przeglądzie Filmów Amatorskich "Ogień w głowie" w Zgierzu.
-> wyróżnienie na I Przeworskim Przeglądzie Amatorskiej Sztuki Filmowej.

Podobało mi się, fabuła dość ciekawa (motyw z lekarzem 1 klasa ) , wykonanie poprawne, jedynie aktorstwo niektórych postaci niezbyt, ale to przecież film amatorski.. Daje 4+. Macie duży potencjał, gdybym ja miał taką grupe...

Ściągam reszte filmów





PS. Czy wszystkie wasze koleżanki są takie ładne, czy prowadzicie selekcję do filmów??

"Kobiety" są super.Trochę się uśmiałem.Normalnie jakbym cofnął się w czasie.
Fajny przykład na to ,że czasem lepiej skorzystać z cudzej twórczości niż z własnej
niedopracowanej.Mówię tu o scenariuszu.Aktor grający głównego bohatera został chyba stworzony do tej roli.Panienka wypadła trochę gorzej ale i tak w miarę.
Najgorszy motyw to chyba ten z gościem z bronią .Niepotrzebny tutaj.
W kwesti technicznej napewno coś by pewnie się znalazło do biadolenia ale na takim poziomie realizacji i aktorstwa mam to gdzieś.
Napewno będę wracał do tego filmu bo jest w dechę.Polecam.

+Technologia
+Aktorstwo
I najważniejsze scenariusz- DLA MNIE kiepsko. To jest wasz jedyny problem

Świetne.Podobalo mi się bardzo. I wszystko byłoby super gdyby laska nie czytała swojego tekstu. Przynajmniej tak to można odczuć. Łysy powinien być bardziej twardy. Jednak pomysł jest najważniejszy. Bez dobrego scenariusza ani rusz. Zabieram sie za następny Wasz film

No proszę, nie spodziewałem się takiej produkcji po Drescrafcie. Świetna historia, barwna i ciekawa - tak też została przedstawiona. Momentami wkurza za głośna muzyka. Brawa dla Henia i Betona za świetną grę aktorską - naprawdę wczuliście się w rolę. Nie rozumię tylko jaki związek ma większość filmu z tytułem.

film widziałem już dosyc dawno ale to wcale nie zmienia faktu że moge sie wypowiedziec na jego temat... otóż bardzo mi sie podobało, jedna z niewielu amatorkich komedii która śmieszy (tuż po filmie pod tytułem) fajnie poprowadzona intryga, fajne teksty, strona techniczna kiepsko ale pozwala nam o tym zapomniec dobrze dobrana muzyka... aha no i nie zapomijamy o perełkach typu "BABY TO CH^JE"

Panie Kondzior! A co z naszymi emisjami w pabianickiej telewizji? Pozdrawiam!

Film mi się nie podobał, jest raczej kiepski od strony technicznej. Fabuła jest zbyt płytka i chyba nieprzemyślana. Odchodzi to delikatnie od głupich wygłupów przed kamerą. Cała komedia opiera się na piciu, wulgaryzmach i seksie. Na podstawie tych wątków można nakręcić bardzo dobrą komedię, ale trzeba mieć na nią naprawdę dobry pomysł. W większości prezentowanych scen wspomniane wątki są nadużywane i widoczny jest ich przesyt. Zapewne był to zabieg celowy, który miał sprawić, że film będzie bardziej śmieszny. Jednak ów przesyt sprawia, że film można nazwać żenującym. Może nie mam racji, ale taki rodzaj humoru do mnie niestety nie przemawia.

Ja do puli powieszonych psów dokładam niekonsekwencję czasową.
Chłopaki piją pierwszą butelkę w filmie, a napoju raz ubywa, raz przybywa.
Główny bohater na finałowej imprezie siada przy stoliku a na kolejnym ujęciu przed nim materializuje się szklanka piwa.
Reszty nie będę powtarzał po kolegach.
Moja ocena: taki sobie