filmowiec7 napisał(a):
Przy takich produkcjach polecam słabe oświetlenie .
Słabe oświetlenie wprawia właśnie w taki nastrój podejżliwości , jakiejś tajemnicy itp.
filmowiec7, nie udzielaj złych rad.
up1orek, nie słuchaj filmowca7. Słabe oświetlenie tylko tyle zmieni, że więcej będzie szumów, a to na pewno nie ma nic wspólnego z podej
rzliwością. Jak chcesz mieć ciemniejszy obraz, to kręcisz go przy normalnym świetle, a potem ściemniasz w postprodukcji, z tym że oczywiście nie wpłynie to na podej
rzliwość ani na tajemnicę.
Kondzior_86 napisał(a):
ps... hmmm co robił koleś w damskim kiblu... czyżby męski był uje... brudzony
- Męska zajęta, to wchodzę do pierwszej wolnej.
- Kolego! Pewnych spraw nie możemy przeginać!
A tak na serio, to np. w akademikach ubikacje są damsko-męskie.
Do wyliczanki Kondziora dorzuciłbym jeszcze to, że gra aktorska była słaba i ukradkiem rozładowywała napięcie. Sikorka wychodząc zamiast mieć minę zaniepokojoną, przerażoną robiła minę obojętną, ewentualnie zażenowaną. Jej twarz zamiast mówić "boję się, to straszne, uciekam stąd, wolę nawet nie myśleć co kryje się za drzwiami" mówiła "e, znowu jakiś debil jaja sobie robi. phi... też mi coś".