Forum Kamera!Akcja

Krótki metraż -

WRZASK
Czas trwania : 02:36

http://www.youtube.com/watch?v=sHu5dL3hI3A

Panowie i panie czas na ostre krytykowanie ;P

no końcowka powala, takiego zakonczenia bym się nigdy nie spodziewał.
kilka uwag:
- gdybym slyszal takie krzyki bym mial chyba "pelne portki", wogole po nich nie widac zeby były wystraszone,
- jak chlopak krzyczy to ma lekko usmiech na twarzy, w takeij sytuacji powinnien miec inny wyraz twarzy.
film nie jest straszny, nie jest smieszny, jest taki sobie. mogles zbudowac tym krzykiem niezły klimat,
np. dziewczyna slyszy jakis lekko krzyk, podhcodzi do szyby, muzyka buduje napiecie, chwila ciszy i pisk. dziewczyna przewrca sie na ziemi, jest w szoku, i w przerazeniu ucieka z toalety.
Plusem jest pomysł, bo pierwszy raz sie spotykam z czyms takim.


ps: wlasnie przegladam zwiastuny na youtube, kiedy bedzie mozna zobaczysz film
OTWORZ SIE ??

Mogłem - ale jak widać nie pomyślałem o tych urozmaiceniach - które na pewno wyszły by filmowi na dobre. Za mało się przyłożyłem do tego filmu.


W sumie został skończony już dawno temu. Niestety na razie w sieci go nie będzie - plik filmem został na starym dysku twardym - który jest uszkodzony i mój komputer nie chce go w ogóle w czytać.

Przy takich produkcjach polecam słabe oświetlenie .
Słabe oświetlenie wprawia właśnie w taki nastrój podejżliwości , jakiejś tajemnicy itp.

no to jedziemy :

widząc pierwszy kadr myśle sobie, oja coś na styl piły będzie fajnie... ale wrażenie popsuły małoletnie aktorki (ale jestem to w stanie zrozumieć) dalej pojawiają sie pierwsze krzyki już jest fajnie wychodzi pierwsza dziewczyna, wchodzi druga znowu wrzaski (coraz fajniej) i nagle ujęcie kolesia robiacego kupe i tutaj już jest mniej fajnie bo ze śmiechu spadłem na podłoge i stukłem sobie kolano (boli) ale do rzeczy

+
- montaż
- pomysł
- sceneria (kible sa fajne)
- dobrze zbudowane napięcie
- dobra praca kamery
- muzyka

-
- niektóe ujęcia sa przepalone (zbliżenie na twarz pierwszej dziewczyny)
- za małe angielskie napisy

a pozatym to film rządzi, az obejrze drugi raz.

ps... hmmm co robił koleś w damskim kiblu... czyżby męski był uje... brudzony

filmowiec7, nie udzielaj złych rad. up1orek, nie słuchaj filmowca7. Słabe oświetlenie tylko tyle zmieni, że więcej będzie szumów, a to na pewno nie ma nic wspólnego z podejrzliwością. Jak chcesz mieć ciemniejszy obraz, to kręcisz go przy normalnym świetle, a potem ściemniasz w postprodukcji, z tym że oczywiście nie wpłynie to na podejrzliwość ani na tajemnicę.


- Męska zajęta, to wchodzę do pierwszej wolnej.
- Kolego! Pewnych spraw nie możemy przeginać!

A tak na serio, to np. w akademikach ubikacje są damsko-męskie.

Do wyliczanki Kondziora dorzuciłbym jeszcze to, że gra aktorska była słaba i ukradkiem rozładowywała napięcie. Sikorka wychodząc zamiast mieć minę zaniepokojoną, przerażoną robiła minę obojętną, ewentualnie zażenowaną. Jej twarz zamiast mówić "boję się, to straszne, uciekam stąd, wolę nawet nie myśleć co kryje się za drzwiami" mówiła "e, znowu jakiś debil jaja sobie robi. phi... też mi coś".

Dobre :D
Już zacząłem sie wczuwać, że to kolejna interpretacja Harrego Pottera i płaczącej w kiblu Marty, ale przeceiż w Hogwardzie nie jadano chińszczyzny

Pomysł dobry, nawet bardzo dobry i aż szkoda, że tak skiepszczony grą aktorską.
Mogłaby to być perełka, a jest .... kupa po chińczyku. Smakował, ale i tak coś śmierdzi

Dłużyzna panie... czochra te piórka, czochra, potem ręce myje... Mało wciągające zwłaszcza jeśli widziało się już milion filmów o parzeniu herbaty, myciu rąk czy wstawaniu.

Montaż kulawy i nawet nie dlatego, że następstwo planów, oś itp. Przy tak monotonnej czynności możnaby się pokusić o jawne i całkowite pogwałcenie reguł np. przez powtarzanie fazy ruchu w kolejnym ujęciu, doskoki po osi itp. tyle, że trzebaby to robić konsekwentnie bo tak to są tylko kiksy od czasu do czasu.

Cóż, mi się podobało. Chociaż rzeczywiście cała "toaleta" jednej z dziewczyn trochę za długa.
No i ja skończyłbym film na "wrzasku" tego kolesia na kiblu. Koleś wrzeszczy, cięcie i mamy napisy końcowe. Ogólnie plus za pomysł i dobrą realizację.

całkiem dobrze zrealizowany filmik, niezły montaż, zdjęcia... ogólnie technicznie poprawnie.
zgadzam się z przedmówcami, że nie najlepsza gra aktorów i dłużyzna to minusy strony realizacyjnej
no i pointa filmu zupełnie do mnie nie trafia. taki humor kiblowy. nie śmieszy mnie a żenuje... lecz to już po części kwestia poczucia humoru...
ale obiektywnie patrząc nawet budujesz klimat i dowcip polegający na odrealnieniu sytuacji, która ma się okazać być realną, wręcz przyziemną... jednak nie robisz tego konsekwentnie, bo krzyk chłopaka jest na początku i pozostaje później nieprawdopodobny... wiem, że dzięki temu jest straszniejszy, ale coś za coś...



wytwórnia ayoy popełniła kiedyś coś podobnego i jezeli dobrze pamiętam to piotr matwiejczyk też zrobił coś o toalecie i wrzaskach w estetyce horroru...

Robiliśmy z Piotrkiem cały cykl filmów w toalecie - ale ten pomysł mu się nie spodobał - więc zrealizowałem go poza naszymi zajęciami filmowymi - wyszło jak wyszło
Co do gry aktorskiej to faktycznie nie wyszła za ciekawie...

zaskoczenie na koniec - niezłe
gra aktorek kiepska, powinny uciekać szybciej, poza tym kto w takiej chwili myśli o zakręceniu wody?
zdjęcia niespecjalne, szczególnie pana po chińszczyźnie, ale ogólnie całość na plus.