Forum Kamera!Akcja

Film ten jest efektem warsztatów przeprowadzonych w trakcie zimowych ferii. Uczestnikami były dzieci większoś - 13 lat i dwie osoby 17. Ustalony był tylko temat - szkoła czarów, a każdego dnia kręciliśmy jeden "segment" filmu. Dzieci same pisały scenariusz, ustawiały sceny, przeprowadzały wywiady. Moja rola (prowadzącego) ograniczała się do wspomagania - czyli opieki artystycznej, oraz zmontowania materiału. Efekty pod linkiem tutaj:Szkoła Czarów i Górnictwa

czas: 5 min 27 s

Michał Grzebieniak

Mam rozumieć, że mówimy o warsztatach filmowych? Hmm, a jakie było założenie tych warsztatów? Czego uczestnicy mieli się nauczyć poprzez zrealizowanie tego filmu?

Bo raczej na pewno nie były to kwestie związane z kadrowaniem, oświetleniem, przeprowadzaniem sond i aktorstwem Może montaż i tricki? No ale tym jak mówisz zajmowałeś się sam.

No muszę stwierdzić, że efekt tych warsztatów jest mizerny. Nawet na tym forum widywałem lepsze. Powodzenia następnym razem.

Warsztaty filowe dla dzieci które miały pierwszy kontakt z kamerą. Celem było oswojenie ze sprzętem no i realizacja trików, oraz sondy.

Niesamowicie śmieszny, bardzo dobry pomysł.
Klimat jak z filmów Charlesa Chaplina.

Myślę że, warto zrobić drugą część "przedszole czarów i grzebania w piasku" żeby to dziecko "w wieku przedszkolnym" mogło się zapisać

Ładnie też wyszło latanie na miotle i łopacie do sniegu.

Biorąc pod uwage wasz wiek to bardzo fajnie to wyszło.Gratuluje!
Latanie na miotle było dobre.

Filmik dziwny . Muzyka do bani . Po prostu nie pasuje .
Pomysł na film bardzo fajny .
Efekty specjalne prymitywne ale co tam .
Na moje potencjał w dzieciakach jest ogromny .
Kwestia to wykorzystać. Myśle że nie ma sensu zbytnio przemęczać
dzieciaków kwestiami technicznymi (aczkolwiek coś tam można ) tylko zrobić jakiś
spontan z pomysłem .Może byc to bardzo fajny twór .

Wnerwiające były te skoki ekranu jak koleś zamieniał różne przedmioty leżące na podłodze. Skąd one się wzięły? Ktoś szturchał statyw?

Poza tym jest dobrze. Szczególnie latanie na miotle było fajne (podejrzewam, że dość męczące dla latających, no ale nie ma nic za nic) .

Dla mnie bardzo przyjazny i odpowiedni filmik.
Ciekawy pomysł, śmieszny i dość ambitnie realizowany przez młodych ludzi.
Gratuluje

Fajna zabawa. Też robiłem podobne ćwiczenia z dzieciakami. Takie najprostsze efekty bazujące na optyce i montażu są najlepsze bo rozwijają wyobraźnię. Spróbuj jeszcze z wymuszoną perspektywą.

Warto by się jednak przyłożyć trochę do jakości (wspomniane poruszenia statywu). I na miłość bogów: kiedy filmujesz na tle okna wyłącz automatykę i ustaw ekspozycję na aktora nie to co za oknem.

Obejrzałem i heh.. nawet mi się podobało.
Fajnie zrobione te latanie na miotle
I taki specyficzny klimacik.
Całkiem, całkiem