Forum Kamera!Akcja

Już od dzisiaj możecie oglądać teledysk zrealizowany przez ekipę Filmovnii do utworu Kabu Majk "Zapomnieć", którzy to są związani z wytwórnią My Music.

Teledysk jest niskobudżetowy, jednak mamy nadzieję, że dzięki pomysłowi i ciekawej realizacji spodoba się (kiedy jeden ze znajomych filmowców usłyszał za ile go zrobiliśmy to spytał czy jesteśmy cudotwórcami :] ). Warto nadmienić, iż po raz pierwszy wykorzystaliśmy w naszej produkcji własnoręcznie zrobioną jazdę.


Reżyseria,montaż: Jan Orłowski
Zdjęcia:Jan Orłowski, Łukasz Jastrzębski
Postprodukcja: Łukasz Jastrzębski

Obejrzyj na:

teledyski.interia.pl : http://muzyka.interia.pl/teledyski/tele ... niec,28836

youtube.com : http://www.youtube.com/watch?v=5K3mSb3Mw10
(link powinien być jeszcze dziś aktywny)

Serdecznie zapraszamy!

Brak tancerzy(lub statystów), brak dobrego oświetlenia, brak dobrej kamery, brak kranu, zdjęcia w plenerze, niskie gaże dla realizatorów(2 osoby), postprodukcja (w domu?)... nie jesteście cudotwórcami.


Nic tu nie ma co bym uznał za pomysłowe i ciekawe realizacyjnie

Technicznie jest bardzo oszczędnie, ale "zbytnio" nie odstaje od innych produkcji hiphopowych. Dosyć zgrabny montaż.

Zgadzam się z PoProstuMaciek, technicznie potężna rozbieżność kolorystyczna (dobrze by było wyrównać), poza tym większość ujęć nocnych wygląda na fatalne jakościowo, montaż irytujący, tzn. łączenie wszystkiego na białym lub czarnym flleszu.
Inna sprawa, że niespecjalnie to odstaje od innych polskich hip-hopowych produkcji, a nawet jest lepsze od niektórych, które latają po MTV.
I jeszcze jedna sprawa, musicie wykorzystywać wszystkie atuty, które posiadacie, aby teledysk był atrakcyjny dla widza. A tu mamy nieciekawie prezentującą się wokalistkę, wyglądającą niczym pączek w grubej kurtce w ujęciach do pasa. Dopiero w ostatnim możemy zobaczyć jej pełną figurę, gdzie w opiętych dzinsach i wysokich butach, lepiej się prezentuje niż w całym teledysku. Na jej miejscu bym się na was obraził

To teraz ja...

Montaż wkurzający, żeby nie powiedzieć gorzej. Te błyski... za to powinni obcinać ręce.
Dobór kadrów przypadkowy. Montaż powinien mieć własny rytm który idzie w tej samej fazie co muzyka.

Zdjęcia nierówne - kilka ujęć przyzwoitych ale większość albo nijaka i bez pomysłu albo przekombinowana dla odmiany a te dobre zgubione w kiepskim montażu.
Całkiem ładna dziewoja zgubiona w złym kadrowaniu i do tego absolutnie pozbawiona energii. Ani jej mimika ani kadrowanie nie współgra pod względem ekspresji z muzyką. Wszystko stoi tylko rusza ustami niby postać z anime. Takie obraz sobie, dźwięk sobie - dwa różne światy. Oświetlenie przypomina zająca złapanego w refletory na drodze, brak kontry i jakiejkolwiek koncepcji plastycznej.

"Scenki" sfilmowane bez spójności z resztą, nijakie rodem z amatorskiego "chodźta nakręcimy filma". Na początku jakieś herby ni w pięść ni w oko.

Całość robi wrażenie przypadkowego poskładania przypadkowego materiału. Sam utwór jest dość banalny i jakoś nie poraża formą co w połączeniu z obrazem daje średni efekt. To prawda: widziałem gorsze ale to akurat żadna wymówka.

W kategorii teledysku ogólnie jest tak jak trzeba. Wiadomo można by pociąć coś wymieszać dodać ,oświetlić ,dodać tancerzy , dodać statystów ,zrobić balans , korekcję
dorzucić biegająca małpkę itd.
Kwestie techniczne zostawiam Działowi Technicznemu.
Nie lubię takich teledysków. Wolę od sieczki bo przynajmniej wiem gdzie jestem po projekcji ale takich też nie lubię. Teledysk się kończy ,a w główce nic sie nie dzieje .
Dział Wyobrazni i Niewypowiedzianych Myśli nie został nawet pobudzony.
Nie został wykreoawny żaden świat , żadne bohater ,żadna idea . Gdyby raper
stał chociaż pod jej oknem i rapując walczył by o jej uczucia to już by było coś.
A tak nic.

popieram, strasznie to irytuje i to już po pierwszej minucie oglądania



co się tak tancerzy czepiliście, jak dla mnie to tancerze ni cholery tam nie pasują, co innego jacyś ludzie, jak najbardziej by się przydali, trochę życia w tym teledysku bo jak na razie strasznie statyczny jest (czyt. umierający), a chyba nie o to wam chodziło?



może kilka scen jak "kręci tyłeczkiem"

Po jakości wyceniam ten teledysk na 20zł (za tyle można dostać dwie 60minutowe kasetki DV). Nie dałbym za niego więcej.

Inaczej byś mówił gdyby pojawiły się tancerki w opiętych jeansach.
Santi daje 20 ,ja dam 21 ,a Sir Killer 30 zł jak dołożycie "kręcenie tyłeczkiem".
Nie mówię też lubię czasem sobie popatrzeć na ładne dziewczynki w teledyskach
ale tyle jest tego softu ,że można się porzygać. Jest to chyba jeden z najtańszych chwytów
żeby pozyskać widza ale chyba też najbardziej skuteczny. Takie soft porno dla dzieciaków.

Gneralnie to chyba niczym się ten teledysk nie wyróżnia. Choć na moje nieprofesjonalne oko technicznie ładnie wygląda.
Nie widze tu jakoś tego pomysłu, którym sie chwalicie.
Poza tym te flashe pod koniec sa chyba już zbyt często i stają sie starsznie irytujące.

Ja chciałem się przyczepić do tego pomysłu i ciekawej realizacji, bo ani pomysłu ani ciekawej realizacji tutaj nie zauważyłem. Jest to kolejny teledysk z serii Niech Dziewczyna Wygląda Na smutną I Śpiewa Przytulona Do Drzewa, A Facet Oparty O Mur Niech Rapując Wygląda Na Twardziela.

Słyszeliście może o takim dziwactwie, które nazywa się "rytm"? Otóż jeżeli montaż teledysku jest rozbieżny z owym rytmem, widz jest strasznie rozkojażony, bo widzi i słyszy coś innego.

W całej reszcie zgadzam się z moimi przedmówcami...

Jak dla mnie - beznadzieja...

Dzięki Teraz przyznam się do czegoś... Wiedziałem, że sprowokowanie Was mówieniem bardzo pozytywnym o klipie (mimo, że sam mam jeszcze nie za duży warsztat i kształtuje swe rzemiosło) ukaże mi co Wam przeszkadza w nim Pozdrawiam !!

Coś czuję , że kolega mija się z prawdą. Wydaje mi się, że uwierzyłeś w to, że ten klip jest "dobry". Największym kardynalnym błędem tego klipu jest totalny brak synchronizacji obrazu z muzyką. Dla mnie to kardynalny błąd, dlatego, że klipy powstają do muzyki a nie muzyka do klipu, wiec nadrzędną sprawą w tym klipie powinien być rytm. Jeśli nikt z twoich znajomych oczarowanych twoją twórczoscią nie zwrócił Ci na to uwagi, to proponowałbym się zastanowić i podpytać prawdziwych fachowców jak się robi klipy...Ale próbuj, może następne będą lepsze, trzym się i weź sobie te uwagi do serca

Teledyskiem rządzą te same prawa, które dotyczą fabuły czy dokumentu. Obraz w teledysku też opowiada (czy raczej dopowiada) historię zawartą w utworze muzycznym. Wyłącz muzykę i zastanów się, o czym mówi twój film. Zgadzam się z tym, co napisał santi: "Scenki" sfilmowane bez spójności z resztą, nijakie rodem z amatorskiego "chodźta nakręcimy filma". Na początku jakieś herby ni w pięść ni w oko”. Dynamika wewnątrzkadrowa taka jak i montażowa czyli żadna. Monotonia.
Moja rada: Zanim przystąpisz do realizacji posłuchaj piosenki wiele razy. Zastanów się, o czym będzie teledysk, zrób scenariusz, scenopis.

mi sie teledysk bardzo podoba.... a jaką kamerą było to nagrywane ?? i czy panasonic nv-gs320 nadawał by sie do zrobienia filmu/teledysku ??

prosze o odpwiedz