Postępy widać , zwłaszcza w stosunku do "Polskich dróg...". Montaż się poprawił.
Przede wszystkim praca kamery. Wysokość z której filmujemy ma znaczenie. Generalnie trzymajcie kamerę na wysokości oczu filmowanej postaci - tak jak jest to naturalne dla człowieka. Filmowanie z góry czy z dołu przestaje być neutralne i jest kodem. W pierwsym ujęciu jest OK - gość strzela i jest potacią dominującą (nawiasem mówiąc - wstawicie choć jedną klatkę bieli czy coś bo ta pusta lufa psuje efekt). Potem już bywa różnie. Takie ujęcia trącą subiektywizmem - sugerują, że to czyjś punkt widzenia. Np. gaszenie kiepa wyglądałoby lepiej z poziomu gruntu - inna dynamika. Tak samo inne ujęcia z butami itp.
Więcej bliskich planów. O ile miłośnicy parzenia herbaty filmują ektremalne detale gałek przy kuchni to tam jest to nieistotne zaś tu gość myje ręce nie bez przyczyny - to ma wymiar symboliczny więc dobrzeby było podbić to planem któy eliminuje wszystko inne. Wtedy przeskok do szerokiego planu kiedy ktoś tam wszedł do wucetu byłby bardziej ekspresyjny.
"jaka skóra" - dobre
Niestety, w części kolorowej zrobiło się gorzej. Kiepskie oświetlenie i do tego nierówne. Raz jest oświetlony, raz ginie w mroku - nieładnie.
Filmowanie statycznego, niemal pustego ekranu z samym tekstem plus off to straszna dłużyzna. Jeżeli już tekst jest czytany nie ma sensu go celebrować cały czas: można dać panoramę po napisie jeśli macie dobry statyw, pewną rękę i makro w kamerze albo przebić na twarz (np. zbliżenie oczu).
Na razie tyle bo mam robotę.