Forum Kamera!Akcja

To jest mój pierwszy film, był kręcony ze 2/3 lata temu.
Jest to horror na wzór Resident Evil:)
45,9MB (miało być 207MB ale za dużo podobno więc jest mniej-kosztem jakości)
czas trwania 14 minut 32 sek.
format windows media- każdemu odpali:)
TO JEST VIDEOCLIP (nie przepadam za sztucznymi dialogami a byłyby bo to pierwszy film więc wolałem tego uniknąć)
Wszystko robiłem pierwszy raz, transfer z kamery i montarz też.
scenariusz reżyseria to też moja sprawka:)

O co biega:
Akcja filmu toczy się w niedalekiej przyszłości w zamkniętej skażonej strefie.
Grupa żołnierzy ma odebrać BARDZO WAŻNĄ walizkę od naukowca doktora Almeier`a który pracował dla korporacji N.E.R.W. (zbuntował się i uwolnił wirusa)
Żołnierze zostają zaatakowani i rozwaleni przez COŚ.
Przy życiu zostaje tylko jeden żołnierz -dziewczyna z tą walizką.
Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym miejscu pojawia się równierz policjant, bohaterzy chowają się w opuszczonym domu ............... później wychodzi wszystko na jaw:)

nie jest to typowa denna strzelanka tylko film w którym o coś chodzi....nie powiem o co bo szykuje się remake z super wyposażeniem i kręcony na lepszym sprzęcie:)
Ekipa która z początku składała się z 3 ludzi teraz rozrosła się do 14:) czekam na aż mi reszta wyposażenia statkiem przypłynie i birzemy się do pracy.

tu jest link, miłego oglądania:) czekam na konstruktywne opinie, dużo rzeczy nie mogłem pokazać bo nie miałem na to środków:)

Tu są kadry z filmu
http://www.mytempdir.com/943289

Tu jest film
http://www.mytempdir.com/943364

Mogło być dobrze, a nie jest niestety...

co mi się nie podobało:
- filmy nieme przeszły do historii, a 14 minut to troche za dlugo jak na "videoclip"
- spokojnie możecie skrócić do 4-5 min. (szczegolnie srodek)
- fatalne cięcia, wielokrotnie połamana oś (rozumiem, ze pomieszczenia byly ciasne ale czasem daloby sie tego uniknąć)
- podkręcanie nastroju muzyką jest jak najbardziej ok, ale z umiarem bo jezeli jest caly czas to nastroj szlag trafia, a przy okazji dźwięku to fatalny odgłos strzałów podłożyliście

co mi się podobało:
- upadek i powstanie zombiaka oraz... aktorka

A poza tym to lubię tego filmy o tej tematyce więc postarajcie się bardziej przy kolejnej produkcji.

również lubię filmy typu Resident Evil i przyznam, że pomysł całkiem przyjemny, ale wykonanie... jak wyżej;
w sprawy techniczne nie wnikam, bo w tym temacie jestem laikiem, więc wypowiadam sie zawsze jako zwykły widz, ktory właczył film i czeka na rozwój wydarzeń

niestety, to wszystko jest za długie, za długie, i jeszcze raz za długie
scenariusz można streścić w słowach: zabrali walizkę, uciekli i doszli do bezpiecznego miejsca, czyli kilka minut filmu
mieliście zamysł, ale odnosze wrażenie, że zabrakło inwencji i pomysłu na resztę scenariusza
jedyne pocieszenie, że se dobrej muzyki posłuchałem, choć czasem były zbyt drastyczne cięcia tej muzyki... no i dokładnie jak wyżej, mozna muzyką potęgowac napięcie, ale do czasu... musi nastąpić albo kulminacja, albo rozrzedzenie akcji na dłuższy czas...
wsadzenie dobrej muzyki, to nie wszystko

jestem jednak przekonany, że jesli wyciągniecie odpowiednie wnioski, to Wasza kolejna produkcja może miło zaskoczyć

wielkie dzięki za opinię
co do muzyki itd. zgadzam się bo sam ją robiłem i wiem że są cięcia jak po maczecie
ale tak jak mówiłem wszystko robiłem pierwszy raz i sam nie wiedziałem czego chcę, ale obiecuję że remake będzie wgniatał w fotel.
Będzie bardziej konkretnie, wielka fala niumarłych zaleje zamkniętą strefę nad którą będą krążyły śmigłowce wojskowe.
Broń z blowbackiem (fullmetal) łuski, chrakteryzacja itd. będzie cały wstęp do filmu z narratorem.
Będą dialogi (już się boję)
dzięki za wszystko

Trudno nazwać tą produkcję videoclipem, bo według mnie fonia powinna być elementem synchronizującym całą produkcję, czyli to ona powinna wpływac na przebieg filmu a nie film na nią - jeszcze akceptowalne dla mnie byłyby "pauzy" stosowane po to, aby celowo wybić widza z rytmu, czy wprowadzić niemelodyczny wstęp do całości. W niektórych ujęciach muzyka całkowicie nie współgra z wizją - jest plan ogólny, nie widać aktorów a w fonii słychać typowe dla filmu dźwięki jakby coś za chwilę miało się wydarzyć (typowe dla bliższych planów, kiedy widz raczej powinien odczuwać niepokój aktora). O zgrzytach w montażu już Kenzo powiedział.
Dalszym mankamentem tej produkcji jest jakość zdjęć i oświetlenie - takie to wszystko niekontrastowe - obraz sprawia wrażenie zadymionego - zwłaszcza sceny w piwnicy. Albo żarówki są za słabe albo brakuje dodatkowych źródeł światła. W przypadku scen w opuszczonym budynku jest jeszcze OK (mam pytanie: czy można w miarę łatwo dogadać się z właścicielem tego przybytku na kręcenie filmów?).
A co do "Remake Resident Evil" - widzę, że to jest nowy trend naśladownictwa w filmach amatorskich - niedawno oglądałem "Ząbi", a teraz następny filmik
Pozdrawiam

w zasadzie wszystko zostało już powiedziane, za długie, muzyka wybija z rytmu, a jakośc obrazu.. cóż... w remake zastosujcie jakies dodatkowe światło, albo przynajmniej jakiekolwiek mocniejsze lampy, pierwsza scena filmu jest zbyt ciemna, musiałem rozjaśnić monitor żeby dojrzeć akcję.

Wszystko spoko z małym wyjątkiem
NIC NIE NAŚLADUJĘ lubię pewien gatunek filmowy, to mnie fascynowało zanim ktokolwiek wiedział o Resident Evil u nas w kraju (a od Residenta się u nas zaczeło i dopiero se masy zaczeły przypominać o zombie), może ktoś nie czytał uważnie ale ten film był kręcony ze 3 lata temu na dopiero co kupionej kamerze na którą wydałem 2500zł.
Był to film ROBOCZY na którym poprostu chcieliśmy popróbować- wydaje mi się że czepianie się światła jest nie na miejscu ...bynajmniej, nie wiem może wolicie historię w pociągu która opisuje jak spać na glonojada lub robaka (może widzieliście?)
Albo film akcji w którym bohaterem jest gnojek z kręconymi włosami i z przyklejonymi sztucznymi wąsami?
Albo MASA parodi z humorem typu walnięcie gleby przez skórkę od banana.
Właśnie przez takie filmy zaczełem się interesować filmem AMATORSKIM by pokazać ze można się POSTARAĆ nakręcić coś bardziej na serio.
A tu nagle tylu specialistów: światło, kamera, bajery hmmm...czemu jakoś nie widać tego światła o którym mówicie na innych produkcjach? (jest parę wyjątków oczywiście, ale to są ludzie którzy zaczynali nie inaczej niż ja i setki innych)
Mi się wydaje że jak na pierszy film, kręcony na kamerze trzymanej 2 raz w życiu jest całkiem nieźle.

Więc plizzzzz- wszystkie uwagi biorę do siebie ALE NIE MÓWICE MI NIC O NAŚLADOWNICTWIE BO KREW MNIE ZALEWA.
Jest to jeden z niewielu filmów w którym nie ma tyle kiczu ile potrafi być w innych produkcjach.
POZDROWIONKA

powiem krótko: LOL
W skrócie: film przewijałem , niektóre momenty fajne.
Kiedy kręci film na wszystko trzeba zwracać uwagę ( ujęcia , światło itd.)
Kiedy ktoś ogląda dzieło na silę szuka błędów, takie zboczenie zawodowe u filmowców.

wskaż mi film, który źle oswietlono, który skomentowałem i nie zjechałem za złe oświetlenie.

Panowie, proszę, nie dajcie się sprowokować i nie rozpoczynajcie bezsensownej dyskusji, szkoda czasu.

Kolego shingouki, wystawiłeś film na forum = zezwoliłeś użytkownikom na krytykę. Wszystkie opinie jakie usłyszałeś są konkretnymi, konstruktywnymi uwagami i przydałoby się, żebyś wziął je sobie do serca, a nie przyjmował pozycji tego pokrzywdzonego
Zwolnij trochę ze swoimi komentarzami. Masz coś do tamtych filmów? Skomentuj je. Tu oceniamy Twoje dzieło.

szkoda czasu na tłumaczenie z którego i tak nic nie wyniknie bo i tak każdy ma inne zdanie i GUST
wiem że światło jest do dupy tak samo jak i reszta
Jedyne co mnie walneło to naśladownictwo, tak nie jest- nigdy nic nie naśladowałem.
Gdyby tak było w filmie poprostu była by rzeź i już bez fabuły, a tu przynajmnie starałem się pokazać że można dać coś więcej (próbować).
Trzymajcie się chłopaki i powodzenia- jak coś skręce to wrzuce i ocenicie postępy- daje gwaranta że nie przyczepicie się do światła
Cały filmik będzie na kamerce pro ze światłem i charakteryzacją-będzie git produkcja