Forum Kamera!Akcja

Obecny czas: 04 Cze 2024, 08:41

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 35 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Mini Macias Studios presents : Fatum Śmierci
PostWysłany: 24 Cze 2006, 14:14 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Przedstawiam wam swój film i proszę o komentarze , i te złe i dobre ;] . Chciałbym zaznaczyć , iż jest to mój pierwszy film , robiony bardzo w pośpiechu i bez scenariusza . Chcieliśmy go wystawić na koniec roku czyli w piątek a w tym samym tygodniu we wtorek zaczęliśmy prace . Jest wiele , błędów i je zauważyłem ale i tak proszę was o komentarze.

Oto linki :

Google Video : http://video.google.com/videoplay?docid ... 5%9Amierci
Megaupload (ZALECAM gdyż na google video jest chyba słabsza jakość)
http://www.megaupload.com/?d=HIKLX53O

P.S : nie podałem autorów muzyki gdyż zabrakło nam czasu ... i tak monatżysta siedział całą noc bo miał trudnośći z programem do monatżu i komputerem :/ . Osobiście gram w tym filmie Maciasa ;] . Pozdro


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 24 Cze 2006, 16:05 
Offline
Klapser

Rejestracja: 13 Wrz 2005, 21:50
Posty: 72
Miejscowość: Rawa/Łódź
Ten film ma tylko jedną wadę - totalny brak zalet. Niech opis filmu (autorski) przemówi sam za siebie:

Fatum Śmierci (The Doom of Death) , Polish Gangsta Amateur Film (2006)

Zdjęcia żadne, scenariusz żaden, aktorstwo żadne, nic, po prostu nic w tym filmie nie ma. Pomyłka, to w ogóle nie jest film. Panowie - wstyd coś takiego publicznie pokazywać. Trwoga, zgroza i żenada.

PS. Poprawcie w google video opis: "Very good looked amateur film!" bo nie dość że przynosicie wstyd samym klipem, to jeszcze nie potraficie nawet go poprawnie podpisać.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 24 Cze 2006, 21:06 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Już w napisach początkowych piszecie o waszych prawach majątkowych, a jednocześnie wstawiacie nie swoją muzykę, nie podajecie autorów, a na dodatek wstawiacie to na video.google.com, łamiąc w ten sposób regulamin tego serwisu.

Za kogo wy się uważacie? Zdecydujcie się:
- albo respektujecie prawa autorskie i wstawiacie legalną muzykę np. swoją własną, albo zaprzyjaźnionej kapeli, albo jakąś udostępnioną do użytku publicznego, np. z http://www.archive.org/, ale wtedy oczywiście używacie jej zgodnie z licencją,
- albo olewacie prawa autorskie, wstawiacie komercyjną muzykę, ale swój produkt udostępniacie bez ograniczeń, bo przecież olewacie prawa autorskie. Ale wtedy nie prawo, lecz zwykła kultura nakazuje umieścić autora muzyki w napisach.

Wielu ludzi wybiera drugi wariant, i osobiście wcale tego nie potępiam. Tylko że trzeba być konsekwentnym.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 29 Cze 2006, 21:49 
Offline
Kręci filmy komórką
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Maj 2006, 18:42
Posty: 15
Miejscowość: Głogów city
- kotku co sie stao ? - dzwonil macius znowu zamknal sie w lazience ..
hehe film no co tu ukrywac. :?: . chociaz byscie przejscia miedzy ujeciami robili normalne ;P
pozdrawiam pania co machala ladnie do kamery jak kogos tam do fury pakowali :lol:
btw. dobre ujecie jak w lustrze widac kamerzyste, no i ladnie sie aktorzy smieja w obiektyw .. ajj uroki filmow :D :mrgreen: :mrgreen:
do wrzesnia macie jeszcze czas ... ja tam nikogo nie przekreslam bo pro ze mnie tez nie jest :) pozdro piona


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Lip 2006, 23:31 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Ok dziękuje za wszystkie opinie . Zamierzam robić już porządniejsze filmy po tym jak mnie potępiliście :D . Ale jeśli miałbym coś wtrąćić to wydaje mi się że film nie jest tak beznadziejny jak np. Niedzielny obiad z Zuzią którego wystawił pokoleniex a nt. jego filmu tylko santi napisał że nie wie jak to ocenić a film ten :
-nie ma fabuły
-nie wiadomo jaki to gatunek ... gdyż film opowiada o kocie ....-.- i to też jest twórcze --.--

No ale cóż widocznie mój film był gorszy od kota jedzącego grochówkę ...

P.S : grześ , jeśli mógłbyś to proszę cię o wyjasnienie na jakiej zasadzie działa www.archive.org , czy mogę normalnie tam znaleźć muzykę i wsadzić do filmu i tyle ? i jak się poruszać po tej stronie gdyż mi się pojawiły pliki w innym jakimś formacie źwięku :P . Z góry dzięki .


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 08:15 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Cytuj:
Chciałbym zaznaczyć , iż jest to mój pierwszy film , robiony bardzo w pośpiechu i bez scenariusza

To zdanie jest już najlepszym powodem, aby nie umieścić tego - jak to nazwałeś - filmu na forum. Normalnie nie zwróciłbym uwagi na Twój post, zwłaszcza, że Prozac, Jaroslavus i grzes powiedzieli już całą prawdę o tym "dziele", ale ...
Cytuj:
Ale jeśli miałbym coś wtrąćić to wydaje mi się że film nie jest tak beznadziejny jak np. Niedzielny obiad z Zuzią którego wystawił pokoleniex a nt. jego filmu tylko santi napisał że nie wie jak to ocenić

No tu kolego to już przesadziłeś. Po pierwsze my tu oceniamy Twoją pracę a nie pracę innych. Jeżeli nie podoba Ci się tamten obraz - śmiało, napisz to w odpowiednim wątku. Po drugie, wystawiając tu film - jak sam wspomniałeś - bez scenariusza i robiony w pośpiechu - można się było spodziewać, że zostanie zjechany równo przez oglądających. I to nie przez złośliwość, tylko przez fakt, że nic on sobą nie reprezentuje.
Z ciekawości ściągnąłem "Fatum śmierci". I obejrzałem. Tylko po co wypisywać wszystkie błędy i wady? Pewnie i tak z nich nie skorzystasz, tylko powiesz, że przecież i tak jest lepiej od beznadziejnego filmu XYZ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 08:25 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
LGF napisał(a):
Tylko po co wypisywać wszystkie błędy i wady? Pewnie i tak z nich nie skorzystasz, tylko powiesz, że przecież i tak jest lepiej od beznadziejnego filmu XYZ...

Wypisując je będe wiedział co poprawić w następnych filmach :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 10:34 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Nie bardzo rozumiem. W jakim formacie pojawił Ci się dźwięk?

Po stronie poruszasz się za pomocą wyszukiwarki i linków. A muzykę stamtąd możesz wstawić do filmu zależnie od tego na jakiej licencji jest tam ona umieszczona - zawsze trzeba przeczytać.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 16:19 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Cytuj:
Wypisując je będe wiedział co poprawić w następnych filmach


Zacznę od tak błahej sprawy jak krój czcionki, jej rozmiar i kolor. Początek filmu i jego zakończenie pełni naprawdę ważną funkcję. Przecież nie daje się prezentu na urodziny zapakowanego w gazetę. Warto się postarać, aby wyglądało to przynajmniej estetycznie.

Pomijam sprawy scenariuszowe, bo poszliście na łatwiznę. Temat oklepany, żadnych niespodzianek, żadnej pointy i żadnej głębszej myśli, za to pełno niedorzeczności i nie najlepiej trafionych gagów.

Co do zdjęć.. cóż, daleka droga przed Wami. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, jakbyście pięć minut przed kręceniem dostali kamerę do rąk i nauczyli się włączać record. Potem na prędce zrzuciliście wszystko na komputer, układając wszystko w jakiejś bliżej nieokreślonej kolejności, łącząc poszczególne ujęcia "efektownymi" przejściami rodem z weselnych nagrań.

Na początek proponuje zakup statywu. Potem douczenie się na temat kadrowania, planów, osi kontaktu oraz ciągłości ujęć. Bez tych podstawowych IMHO informacji ciągle będziecie skazani na niecekawe opinie.
Pamiętajcie, że kamery nie można sobie stawiać w każdym ujęciu dowolnie. Każde ujęcie jest elementem większej całości. Poprzedza je inne ujęcie, a po nim następuje jeszcze inne. Płynność w opowiadaniu obrazem polega na tym, aby przejścia między poszczególnymi ujęciami były niewidoczne. U Was niestety są (a to aktor wchodzi nie z tej strony kadru co trzeba, a to znajduje się w innym położeniu, a to ni z tąd ni z owąd pojawia się ujęcie z kontrplanu, itp.) Mając odrobinę wiedzy teoretycznej uda Wam się przynajmniej w części uniknąć takich błędów, a Wasze filmy zyskają dzięki temu na dynamice.

Nie jest najlepszym rozwiązaniem nagrywanie dźwięku mikrofonem wbudowanym w kamerę. Dlaczego? Słychać silnik kamery, słychać każde puknięcie osłony od obiektywu w obudowe, słychać przycisk od zoomu, słychać każdy delikatny szmer dłoni operatora o obudowę). Na początek - w porządku, można to wybaczyć. Ale w miarę jak będizecie się rozwijać (a mam nadzieję, że macie taki zamiar) pomyślcie o zewnętrzym mikrofonie.

I postarajcie się o lepszych aktorów :? Takich, którzy nie patrzą co chwila w kamerę i nie uśmiechają się głupkowato na swój widok. Inaczej będą Wam psuć każdą produkcję.

Jeżeli chodzi o montaż..hmm. Używanie przejść, których byliśmy świadkami w Waszym filmie jest dopuszczalne, ale pod warunkiem, gdy pełni jakąś określoną funkcję, gdy jest zamierzone. Nie warto natomiast używać ich zbyt często, bo są poprostu kiczowate. Najlepsze są proste rozwiązania. Dużo widzieliście filmów z przejściami typu kółeczke, wipe out'y, paseczki, krzaczki i co tam jeszcze chcecie? Założę się, że nie...

Muzyka... wrzucenie do filmu każdej piosenki, która jest obecnie na topie albo jest poprostu znana nie oznacza, że dzięki niej film będzie fajny. Jak dla mnie muzyka jest zupełnie nie trafiona :?

I ostatnia uwaga.... więcej pracy koncepcyjnej a mniej improwizacji na planie. I Wam to wyjdzie na zdrowie i widzom, którzy nie będą się musieli męczyć Waszymi wypocinami.
pzdr


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 18:33 
Offline
Coś gdzieś słyszał
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Lip 2005, 23:05
Posty: 214
Miejscowość: Pogwizdów
Ale przynajmniej cieszy, że chłopacy się starali... A teraz coś więcej:

Nie jest to może film na 1 - na 2. Faktycznie, jest fatalnie, ale nie aż tak żeby zjeżdżać ich dogłębnie. Ja np. uśmiechnąłęm się raz czy dwa razy ( bynajmniej nie ze "śmieszności" dialogu, a jego "drętwości" ). Nie ważne dlaczego - efekt wywołał we mnie pewne pozytywne emocje :D

Montaż - totalne, definitywne ZERO. Całkiem zaburza dynamikę filmu i co najgorsze - cholernie irytuje widza. W następnym filmie, albo zmieńcie pana Śmietanę czy jak mu tam, albo wyślijcie go na jakieś warsztaty, bo nic sobą nie prezentuje...

Denerwują również takie szczegóły jak: operator, albo jak kto woli kamerzysta, w lustrze; pani machająca do kamery ( co to TVP przyjechało? :D ) i głupie uśmieszki aktorów. Śmieją się albo na widok siebie, albo na widok kamery ( zwłaszcza wstrząsnął mną happy do kwadratu strażnik, pilnujący ulicy 13 coś, gdy popatrzył prosto w kamerę i wyszczerzył zęby ).

Dobrze Macias, że się przyznałeś, że nie było scenariusza, bo i tak wyszło by to na jaw. No i panowie, najważniejsze - nie wyglądacie na wiek pełnoletni, więc dlaczego PRZEKLINACIE??? :D

A co do zdjęć. Jak napisał LGF - przeczytajcie sobie coś z teorii. Jest to pewna droga, ale po co? Żeby powstawały kolejne filmy oparte na tym samym schemacie? ( nie twierdzę, że filmy te są złe, ale jestem za poszukiwaniem czegoś oryginalniejszego ). Sam przeczytałem troszkę teorii na temat kompozycji kadru, ale nie specjalnie się do tego ustatkowywuję. Odkryjcie SWóJ styl i uczcie się na własnych błędach. Dobrze jest mieć wszędzie ze sobą aparat cyfrowy. Róbcie zdjęcia wszystkiemu co się porusza i patrzcie co jest dobre, a co do d*** ( wykropkowałem, żeby się moderatorzy nie burzyli :P ). Taką drogą naprawdę dojdziecie dalej.

Muzyka... Musieliście wybulić mnóstwo kasy na wykupienie licencji od takich "sław" jak Kuljo :P

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenie przy dalszych projektach. Pracujcie, pracujcie, pracujcie, a będzie coraz lepiej. Pzdrx!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 09 Lip 2006, 19:47 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Constantine11 napisał(a):
Ale przynajmniej cieszy, że chłopacy się starali... A teraz coś więcej:

Nie jest to może film na 1 - na 2. Faktycznie, jest fatalnie, ale nie aż tak żeby zjeżdżać ich dogłębnie. Ja np. uśmiechnąłęm się raz czy dwa razy ( bynajmniej nie ze "śmieszności" dialogu, a jego "drętwości" ). Nie ważne dlaczego - efekt wywołał we mnie pewne pozytywne emocje :D

Montaż - totalne, definitywne ZERO. Całkiem zaburza dynamikę filmu i co najgorsze - cholernie irytuje widza. W następnym filmie, albo zmieńcie pana Śmietanę czy jak mu tam, albo wyślijcie go na jakieś warsztaty, bo nic sobą nie prezentuje...
Heh .. no fakt chłopak był finalistą ogólnopolskiej olimpiady informatycznej ale o montażu to on wie tyle co ja ...
Constantine11 napisał(a):
Denerwują również takie szczegóły jak: operator, albo jak kto woli kamerzysta, w lustrze; pani machająca do kamery ( co to TVP przyjechało? :D ) i głupie uśmieszki aktorów. Śmieją się albo na widok siebie, albo na widok kamery ( zwłaszcza wstrząsnął mną happy do kwadratu strażnik, pilnujący ulicy 13 coś, gdy popatrzył prosto w kamerę i wyszczerzył zęby ).
No więc po kolei : kamerzysta w lustrze to przyznaje się nasz najgorszy beznadziejny błąd gdyż można go uniknąć , uśmiechy równierz ... Jeśli chodzi o babcię to też beznadzieja bo mieliśmy tę audicę na 10 minut więc nie było mowy o dublu a ta babka się wcięła a jeszcze jak to nagrałem to spytała : Będe w telewizji ? -.- I tak scena z audi źle wyszła gdyż się nie dogadaliśmy z kierowcą . Mieliśmy to zmontować tak że najpierw podjedzie audi zachamuje z piskiem a następne ujęcie z bliska jak wysiadają gangsterzy i pakują Tomka do auta a tu patrze a oni się nie zatrzymują więc włączyłem szybko znowu aparat i tak to wyszło ;/ ehhh...[/quote]

Constantine11 napisał(a):
Dobrze Macias, że się przyznałeś, że nie było scenariusza, bo i tak wyszło by to na jaw. No i panowie, najważniejsze - nie wyglądacie na wiek pełnoletni, więc dlaczego PRZEKLINACIE??? :D
no nie przesadzajmy można zliczyć tam z 10 przekleństw , to tak dla nastroju :) .

Constantine11 napisał(a):
A co do zdjęć. Jak napisał LGF - przeczytajcie sobie coś z teorii. Jest to pewna droga, ale po co? Żeby powstawały kolejne filmy oparte na tym samym schemacie? ( nie twierdzę, że filmy te są złe, ale jestem za poszukiwaniem czegoś oryginalniejszego ). Sam przeczytałem troszkę teorii na temat kompozycji kadru, ale nie specjalnie się do tego ustatkowywuję. Odkryjcie SWóJ styl i uczcie się na własnych błędach. Dobrze jest mieć wszędzie ze sobą aparat cyfrowy. Róbcie zdjęcia wszystkiemu co się porusza i patrzcie co jest dobre, a co do d*** ( wykropkowałem, żeby się moderatorzy nie burzyli :P ). Taką drogą naprawdę dojdziecie dalej.
Fakt , nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał tak zrobić , niestety nie mam aparatu cyfrowego ani kamery więc ... wziąłem się do roboty ... zarobiłem na razie 300 zeta , a zamierzam zebrać około 700-800 i starzy dołożą z 400 na jakąś marną kamerkę soniacza ;D .

Constantine11 napisał(a):
Muzyka... Musieliście wybulić mnóstwo kasy na wykupienie licencji od takich "sław" jak Kuljo :P
Tak , pisałem że nie mieliśmy czasu by podać autorów muzyki i tak strasznie szybko musieliśmy to montować ...ale nawet nikt nie przyznał że muzyka psauje do tego filmu a mi się wydaje że nie jest najgorsza ... taka pasuje do gangsterskich filmów :D .

Constantine11 napisał(a):
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenie przy dalszych projektach. Pracujcie, pracujcie, pracujcie, a będzie coraz lepiej. Pzdrx!
Dziękuje bardzo . Umieszczę na tym forum jeszcze moje nowsze ( i mam nadzieję że o wiele lepsze ) produkcje . :]


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 12 Lip 2006, 08:29 
Offline
Absolutny Fan K!A
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 Paź 2005, 18:35
Posty: 1464
Miejscowość: Gdańsk
Macias46 napisał(a):
Tak , pisałem że nie mieliśmy czasu by podać autorów muzyki i tak strasznie szybko musieliśmy to montować


Kiepskie wytłumaczenie.

Ile czasu zajmuje dopisanie kilkunastu wyrazów do napisów? Czy na pewno więcej niż pisanie o tych wszystkich waszych prawach majątkowych, czy jak tam je zwał? A na to jakoś znaleźliście czas?

Piszę właśnie w okienku, obok którego są 22 "Ikony Emocji" do wstawiania w tekst. Są tam mordki uśmiechnięte, zasmucone, pokrzywione, jest też jedna zaczerwieniona i jedna z jęzorem. Ale niestety nie ma takiej jednej, która sama z siebie mogłaby posłużyć za całą odpowiedź na Twoje tłumaczenie. Mianowicie taka, która wykonuje gest pod tytułem "jedzie mi tu czołg?".


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lip 2006, 17:33 
Offline
Kręci filmy komórką
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 Maj 2006, 18:42
Posty: 15
Miejscowość: Głogów city
Cytuj:
zamierzam zebrać około 700-800 i starzy dołożą z 400 na jakąś marną kamerkę soniacza ;D .


powiem ci ze dla mnie kamerka za tyle kasy to juz jest i tak dobry sprzet :) ja mam sony trv 265e (za niecale1000 zl )i jestem zadowolony nie da sie ukryc ze model nie pierwszej mlodosci ale wazne ze dziala jako tako elegancko . poza tym moim skromnym zdaniem kamerki sony sa jedne z lepszych w porownaniu do innych firm w podobnych cenach
pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Lis 2006, 19:58 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Przez ten czas od kąd jestem na forum wiele się nauczyłem i wiem już jakimi filmami nie zaśmiecać forum :oops: . Ostatnio przeczytałem ciekawe zdanie na www.FilmSite.Art.pl :
Cytuj:
Jezeli to, na co masz ochote, to 'zabawa w film' (a potrafi to byc szalenie rozwijajaca i dajaca mase radosci zabawa!), to nie pytaj sie 'jak zaczac', tylko zaczynaj ;) Pozycz na dwa dni kamere, filmuj co popadnie. Ucz sie na bledach! Tylko nie katuj wszystkich znajomych efektami produkcji :) Wyjdz z zalozenia, ze co cie nie zabije - uczyni cie silniejszym. Poznaj medium.
I takie coś właśnie zrobiłem, to była zabawa z filmem a nie film. Przepraszam za umieszczenie i za wszystkie rady z których korzystam i będe korzystał. Mam nadzieję ,że kiedyś , kiedy już będe mógł sam przyznać ,że to co nakręce można nazwać filmem umieszczę to na forum. Dziękuje za wszystko. Temat do zamknięcia.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Lis 2006, 21:14 
Offline
Klapser

Rejestracja: 31 Paź 2006, 21:48
Posty: 89
Miejscowość: Elbląg
Przepraszasz że to tu umieściłeś? Ej no bez przesad, mi się tam ten filmik nawet podobał. 100% amatorszczyzny ale przecież wiadomo, że każdy kiedyś jakoś zaczynał.

Moim zdaniem nie ma za co przepraszać.. może jestem w błędzie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Lis 2006, 21:25 
Offline
Kaskader w Bollywood
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2006, 17:36
Posty: 114
Miejscowość: Elbląg
Elessar napisał(a):
Przepraszasz że to tu umieściłeś? Ej no bez przesad, mi się tam ten filmik nawet podobał. 100% amatorszczyzny ale przecież wiadomo, że każdy kiedyś jakoś zaczynał.

...zaczynał, a nie zawsze początki są dobre i nie zawsze powinien wyskakiwać z tym na szeroką wodę...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 08 Lis 2006, 22:29 
Offline
Mistrz WindowsMovieMaker

Rejestracja: 08 Lis 2006, 22:24
Posty: 22
Miejscowość: Złotów
Witam!No na pewno nie jest to debiut w waszym wykonaniu i moje takie uwagi :
tam gdzie przejścia powinny być to wideo było "chamsko" ucięte.Oczywiście tak jak wyżej koledzy pisali te kiczowate przejścia , pamiętaj , że takich przejść używa się do nagrań domowych a nie do szerszej publikacji.Muzyka to porażka nie można było chociaż wyciszyć?W ogóle jaką rolę grała muzyka w tym filmie?Ja jedynie usłyszalem zlepek piosenek , które urywały sie po 20s .Jednak nie ma co , dobre i to , że chociaż odważyliście się pokazać!Pozdrawiam całą grupę i życzę dalszych sukcesów!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 13 Lis 2006, 16:19 
Offline
Na jego osiedlu kręcili kiedyś film

Rejestracja: 30 Paź 2006, 23:09
Posty: 7
co do dennego waszym zdaniem montazu...

Fakt, montaz był do d***, ale ogolnie montaz uwazam za sukces, gdyz film dostalem o godzinie 17,a mial byc na 9 rano =]

Na szybko pierwszy lepszy program do montazu sciagnalem ktory ktos mi polecil, pocialem te sceny zeby byly, wstawilem muzyke jaka chcial rezyser, jakies durne przejscia dodalem (wtedy sie fajne wydawaly.. .:D). No pomijajac fakt ze to byl moj pierwszy kontakt z montazem jakichkolwiek filmow :D No, ale jakos to poszlo, cudem sie wyrobilem, ustawillem przed 3 formatowanie do avi, o 8.45 nagralem plyte, na zlamanie karku pedzilem do szkoly. Wszyscy byli zadowoleni :)

Teraz sie montuje drugi film, juz dostalem na niego wiecej czasu ;) Wiec robota bedzie porzadniejsza... :>


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 25 Lis 2006, 20:50 
Offline
Nie wie jaka kamerę do 1500zl

Rejestracja: 24 Lis 2006, 22:23
Posty: 5
Ej, ludzie wyluzujcie trochę. Chłopaki kręcili pierwszy raz nie czepiajcie się takich szczegółów ja kamera w lustrze. Mnie się to nawet śmieszyło: drętwi aktorzy, uśmiechy, a ta kobieta była najlepsza. Montaż zepsuty, fabułka mizerna, ale jakoś nie chciało mi się tego wyłączać mimo,że co chwila musiałem czekać aż się zaladuje. Po prostu fajnie popatrzeć.

P.S. Te przejścia między ujęciami w stylu TvSiedlce to wywalcie koniecznie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: 25 Lis 2006, 21:16 
Offline
Absolutny Fan K!A

Rejestracja: 03 Sie 2005, 09:12
Posty: 1064
Miejscowość: Lublin
Im wcześniej zwróci się komuś uwagę na takie szczegóły, tym prędzej będzie starał się takich błędów nie popełniać. Wierz mi, że te wszystkie uwagi naprawdę mają swój cel. Tak a propos szczegółów to mi się pewna anegdotka przypomniała...

Mój instruktor od nauki jazdy opowiadał mi kiedyś jak przyszła do niego kobitka z innej szkoły na jazdy doszkalające. Jadą sobie, jadą, skrzyżowanie, czerwone światło a kobitka jedzie dalej. Instruktor jak na razie cisza. No ale na następnym skrzyżowaniu sytuacja się powtarza. No to pada pytanie: "Przecież pali się czerwone światło. Dlaczego pani przejechała?" A ona na to: "A bo pan ma zepsuty samochód. Jak jeździłam u siebie na kursie to samochód sam zatrzymywał mi się przed skrzyżowaniem".

Jaki z tego morał? Trzeba zwracać uwagę na najbardziej oczywiste błędy, na najbardziej głupie wpadki, bo tylko w taki sposób można sobie wyrobić nawyk ich nie popełniania.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 35 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group