Forum Kamera!Akcja

mECHANICZNI
divX 18MB 6minut

Filmik sprzed 5 lat, ale pomyślałem, że skoro się na tym forum pojawiłem to się przedstawię filmowo. To był w zasadzie całkowity debiut scenariuszowy i filmowy zespołu. Zrealizowany przy okazji seminariów medialnych na WAPW. Ja byłem odpowiedzialny najbardziej za operatorkę, muzykę i montaż.


<< wyrzuciłem stąd opis bo zaburzał nieskalaną percepcję filmu ;) >>

Może jestem za mało wrażliwy artystycznie, ale mam wrażenie, że ten opis pochodzi z zupełnie innego filmu "To nie jest fajka !" mówisz? Wasz film to coś podobnego do obrazu Magritte'a, tylko tak troszkę na odwrót. Przedstawiacie nam jakiś kształt, a potem staracie się wmówić, że to jest fajka Kino ambitne w pełnym wydaniu.

Technicznie elegancko. Zdjęcia "wydumane", montaż w porządku, no tylko szkoda, że dla zwykłego, szarego widza nic z tego nie wynika...

Technicznie OK ale treść to mix banału z dużą ilością pustki. Za ambitne filmy radzę brać się kiedy będzie mieli coś do powiedzenia. Coś ciekawszego niż naiwne manifesty, które wypisałeś najwyraźniej nie wierząc, że ktokolwiek będzie w stanie odczyta je oglądając film.

PS Ile mogą trwać napisy w których powtarza się głównie jedno nazwisko?

PS2 Odpi...cie się wreszcie od tej Warszawy. Żyje tu całe stado ciekawych ludzi, żyjących po swojemu ale filmy to robi się tylko o tym, że pęd, że wyścig szczurów, że miasto zabija spontan i w ogóle be. Oklepane na wszystkie strony.

Hmm, aż tak źle z tą fabułą?
Jest faktycznie prosta, może niepotrzebnie załączałem opis (powstał oczywiście po filmie .

Wydawało nam się, że mix takiej prostej historii (faktycznie trochę banalnej) z lekkim niedopowiedzeniem na końcu wyjdzie znośnie. Najgorzej by było gdyby był niezrozumiały.

W każdym bądź razie przyjmuję Wasze oceny odpowiedzialnie, na klatę
Następny będzie bardziej dopracowany (następny, a właściwie już czwarty z kolei, to "Robota" - patrz dział scenopisanie).


Dzięki za odzew!

No offence, ale to najnudniejszy i jeden z najdziwniejszych filmów amatorskich jakie widziałem o_o

O co wogóle chodzi? Gość idzie, pies na niego warczy, pojawia się w lesie, biegnie, koniec.

WTF

Ja chyba też jestem niedorozwinięty artystycznie bo ten film to dla mnie kosmos. Takie nic. XD

Technicznie, racja, cool. Spoko kamery, ładne ujęcia montaż i co jeszcze. Ale... mhm.. well, niezbyt ten film interesujący. Skomplikowana fabuła? Nie pytajcie mnie, ja tu żadnej fabuły nie widzę. Nie mówiąc już o jakimkolwiek powiązaniu filmu z jego tytułem ...

A więc mało widziałeś. Nawet w tych kategoriach to średnia krajowa.

Przyznam się bez bicia ^^

OK. Rzeczywiście mało się strzelają w tym filmie ;)

No cóż, nie wszystkim się podoba, jak pisałem - przyjmuje to na klatę (swoją drogą, nieźle się obciążyła w tym wątku :), takie cuś wszystkim się podobać nie mogło ... ale wbrew temu co tu kolega opisuje, to miało plan, myśl, przekaz (dość prosty) i zakładało jakąś aktywną współpracę z dwiema półkulami widza...

Nieważne. To stare dzieje, poprawię się ;)
Albo zmienię scenarzystę :) (łatwo wszystko na scenarzystę ..)


Pozdrawiam,