Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Pozyskiwanie sponsorów: scenariusze i produkcja
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=1&t=3801
Strona 2 z 2

Autor:  mago99 [ 05 Lip 2008, 13:07 ]
Temat postu:  Odp.

Zgadzam się z Tobą Galahad, ale widzę alternatywę: Wyobraźmy sobie zbiór różnych nowel oraz wspólną (reżyserską lub jedynie scenariopisarską) ekipę. I teraz: każdy byłby odpowiedzialny za swoją nowelę (byłby jej reżyserem/scenarzystą). Chyba to jedyne wyjście, bo gdzie kucharek 6 tam nie ma filmu!
Dzięki Ci karakurat za mądre słowa, wyraziłeś to, co już od dawna usiłowałem bezskutecznie wyartykułować!
Pozdrawiam!

Autor:  Moore [ 05 Lip 2008, 17:03 ]
Temat postu: 

I wyjdzie nam Paryż - historie miłosne... Jest to pewien pomsył, ale ja spróbowałbym zrobić jeden duży, pełnometrażowy film. Mając ogrmoną ekipę i zasób aktorów z całego forum możnaby zrobić coś naprawdę fajnego. Proponowałbym ustalić jedną tematykę i przeprowadzić konkurs na scenariusz.

Autor:  Qwerty Uiop [ 05 Lip 2008, 18:36 ]
Temat postu: 

Moore napisał(a):
I wyjdzie nam Paryż - historie miłosne... Jest to pewien pomsył, ale ja spróbowałbym zrobić jeden duży, pełnometrażowy film. Mając ogrmoną ekipę i zasób aktorów z całego forum można by zrobić coś naprawdę fajnego. Proponowałbym ustalić jedną tematykę i przeprowadzić konkurs na scenariusz.

Jeśli spotka się setka ludzi, którzy widzą się na oczy pierwszy raz, to szczerze wątpię czy wyjdzie z tego dobry film pełnometrażowy. Zresztą osobom z Gdańska czy z Krakowa raczej nie będzie się chciało jechać do Warszawy i vice versa.

Oglądał ktoś film "10 minut później. Wiolonczela."? Krótkie 10-minutowe historyjki reżyserowane przez najróżniejszych reżyserów. Proponowałbym zrobić coś podobnego. Połączyć dziesięć krótkich scenariuszów o podobnej tematyce w jeden ale złożony z wielu części, albo napisać gotowy, przydzielić reżyserów do poszczególnych kawałków i do dzieła. Każdy reżyser pracował by z własną ekipą, przez co wykazać mógłby się również każdy operator, montażysta, kompozytor itd. Gdyby ten pomysł dopracować, to uważam że mogłoby wypalić.
Co Wy na to?

Autor:  grzesiekintro [ 05 Lip 2008, 20:20 ]
Temat postu: 

fajne macie pomysły :wink:
zapraszam do stworzenia nowego tematu. Cały czas spamujecie w temacie o sponsoringu...

Autor:  NowakDexter [ 06 Lip 2008, 22:44 ]
Temat postu: 

Ponieważ byłem na urlopie masowo odpisuję i obiecuję grześkowi zaprzestanie dalszej dyskusji w przyszłości. Muszę niestety odpisać, gdyż padły wobec mnie pewne bezsensowne zarzuty.

Freezer napisał(a):
To nie jest "moja wersja". To był protest przeciwko Twojej manii szukania błędów. Uważasz się za SUPERKOREKTORA FORUM - ok. Ale po tej wymianie zdań chyba widzisz, że zwrot "we Wloszczowej" nie jest jednoznacznie określany jako błąd, pomijając już fakt, że użylem go w zupelnie luźnej formie, parafrazując Edgara. Opanuj się. Lubie konstruktywną krytykę ale to jest szukanie dziury w całym.


OK, przepraszam. Jestem zdolny do przeprosin, o ile to co tu napisałeś jest prawdą. "We Włoszczowej" jednak nigdy nie było, nie jest, ale pewnie będzie poprawnym określeniem*. Ja się na nikogo nie rzucam, tylko poprawiam, co rzeczywiście potrafi być irytujące. Jeżeli, ktoś jednak zapamięta taki incydent może nauczy się poprawnego używania języka. Jeżeli ktoś się poczuł urażony - choć nie mam pojęcia za co - to najmocniej przepraszam.

PoProstuMaciek napisał(a):
NowakDexter napisał/a:
włonczać

[

Błagam nie rób z siebie karzącego ramienia poprawności ortograficznej, który poprawia wszystkich, WŁĄCZAJĄC w to także mnie.


Jestem w stanie przyjąć na siebie wszelkie obelgi i nieuprzejmości, ale nie cierpię, gdy ktoś na siłę próbuje mnie o coś oskarżyć, do tego niesłusznie.

1. Specjalnie, by nie było tego typu incydentów wziąłem wyraz w cudzysłów.
2. Nawet bez tego iteligentna osoba (którą jak mniemam jesteś PoProstuMaćku, bo jak każdego na tym forum cię szanuję) powinna dojść do banalnie prostej konstatacji, że użyłem fonetycznego zapisu aby przybliżyć problem wymowy tegoż wyrazu.

Tylko nie tłumaczcie się, że to był jeden wielki spisek, bo chce się śmiać.

Kończę tą dyskusję słowami poety Sztaudyngera

"Głupia rozmowa nie warta słowa"

*- w Firefoksie, który mam zła pisownia podkreśla się na czerwono i wyraz "Włoszczowej", który cytowałem się podkreślił :twisted:

Jeszcze raz przepraszam grześkaintro i od teraz piszę w temacie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------


Myślę, że warto by było założyć wątek na forum, bo będzie dużo bardzo ciekawych pomysłów. Po wstępnym zarysie fabuły ustalimy scenarzystę, który napisze owe dzieło. Musi to być ktoś ze smykałką np. Moore, czy PoProstuMaciek, ale równie dobrze może to być każdy.

Z nadzieją, że nie dostanę ostrzeżenia pozdrawiam serdecznie wszystkich i NIECH ŻYJE POPRAWNA POLSZCZYZNA!!!

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/