Forum Kamera!Akcja
http://kameraakcja.pl/

Pozyskiwanie sponsorów: scenariusze i produkcja
http://kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=1&t=3801
Strona 1 z 2

Autor:  mago99 [ 28 Cze 2008, 11:14 ]
Temat postu:  Pozyskiwanie sponsorów: scenariusze i produkcja

Uważam, że warto pomyśleć o czymś takim, jak wspólny front jeśli idzie o pozyskiwanie sponsorów. Nie od dziś wiadomo, że pieniądz rządzi światem, a jeśli nawet nie rządzi, to jednak kasa potrzebna jest na realizację nawet najbardziej fantastycznych i – zdawać by się mogło – oderwanych od rzeczywistości, bombowych pomysłów. A jeśli wiem, że np. kolega PoProstuMaciek tworzy dramaty, a kolega NowakDexter tragikomedie, i jeśli wiem, że akurat jest na to zapotrzebowanie, a sam lepiej odnajduję się w zupełnie innego rodzaju klimatach, to nie widzę powodu dla którego niemiałbym podzielić się swoją wiedzą o sponsorach (polecam m.in. listę najbogatszych w Polsce, Likus i inni) z kolegami i koleżankami z forum. A z tego co wiem, to nawet SFP myśli o jakiejś formie konsolidacji środowiska scenarzystów. Jest przejawem barbarzyństwa oraz głupoty sądzić, że: jeśli każdy sobie rzepkę skrobie, to wyskrobie sobie mecenasów na miarę Medyceuszy. Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam!

Autor:  Galahad [ 30 Cze 2008, 16:06 ]
Temat postu: 

Ach, taka przyjacielska pomoc?

Ale wiesz, że tam gdzie w grę wchodzą pieniądze nie ma przyjaźni?

Autor:  Scoty [ 30 Cze 2008, 19:33 ]
Temat postu: 

Jeżeli jest ktoś kiepski lub mało przedsiębiorczy to taka pomoc mu sie przydała. A kto u umie sie wkręcić lub dobrze sprzedać, to nawet najgorszy scenariusz ma szansę na realizację.
Z resztą są ludzie którzy potrafią coś dobrego niewydając ani złotówki. :D

Autor:  karakurat [ 03 Lip 2008, 14:10 ]
Temat postu: 

A mnie się marzy jakieś wspólne dzieło ludzi z tego forum. Wiadomo ktoś jest dobry w tym, ktoś inny w tamtym. Szkoda, że z nasza mentalnoscią to raczej utopia. W szkole nikt nas nie uczył pracy zespołowej, za to rywalizacji i owszem.
Dziaisj bez takich umiejętności nie sposób wyprodukować i sprzedać nawet hulajnogi, a co tu mówić o jakiś mądrzejszych zabawkach.
Czy już zawsze będziemy tylko dobrymi pracownikami obcych koncernów i zarobkowymi emigrantami (z tego podobno słyniemy w Europie) ?

Autor:  jendrek79 [ 03 Lip 2008, 14:12 ]
Temat postu: 

zapraszam na festiwal filmowy

http://www.spam.arws.pl/

Autor:  PoProstuMaciek [ 03 Lip 2008, 14:56 ]
Temat postu: 

karakurat, cholercia tylko gdzie będzie baza...

Autor:  Freezer [ 03 Lip 2008, 15:06 ]
Temat postu: 

We Włoszczowej ! 8)

Autor:  Qwerty Uiop [ 03 Lip 2008, 16:13 ]
Temat postu: 

karakurat napisał(a):
A mnie się marzy jakieś wspólne dzieło ludzi z tego forum.

Bardzo chętnie. Jestem stworzony do noszenia kabli i czyszczenia obiektywu :mrgreen:

Autor:  NowakDexter [ 03 Lip 2008, 16:15 ]
Temat postu: 

Freezer napisał(a):
We Włoszczowej ! 8)


Nie mówi ani nie pisze się "we Włoszczowej", tylko "we Włoszczowie".

[ Dodano: Czw Lip 03, 2008 5:23 pm ]
P.S. Ja też jestem chętny, robię całkiem niezłe kanapki :lol:

Autor:  Freezer [ 03 Lip 2008, 18:41 ]
Temat postu: 

NowakDexter - będę się upierał, że moja forma jest również/wyłącznie poprawna.

- Chętny.

Autor:  NowakDexter [ 03 Lip 2008, 22:43 ]
Temat postu: 

Zastanów się zatem najpierw drogi Freezerze, czy chodziłeś kiedyś po mleko do "krowej". Mówi i pisze się więc "do Włoszczowy". Prawidłowa odmiana brzmi "we Włoszczowie". Tak, metodą dedukcji doszliśmy do faktu, że Edgar nie otwierał peronu we Włoszczowej, tylko we Włoszczowie. Niestety nie masz racji Watsonie. Dowodzą tego również liczne publikacje naukowe, także w internecie np. w PWN Poradni językowej. Pomódl się do św, gugla a pomoże Ci znależć odpowiedż na to (nurtujące Ciebie) pytanie. Spróbuj mnie więc racjonalnie przekonać do swojej wersji a przyznam Ci rację i zwrócę honor.

Serdecznie pozdrawiam.

P.S. Wszystkim fanom Polszczyzny polecam wideoblog pana Jerzego Bralczyka, mojej ulubionej postaci naukowej. Potrafi on w ciekawy sposób wytłumaczyć zawiłości polskiej mowy. Udało mi się nawet uzyskać jego autograf na najnowszej książce. Był na targach książki w Pałacu im. Stalina w Warszawie.

Autor:  cezary188 [ 04 Lip 2008, 06:51 ]
Temat postu: 

O a ciekawa ta książka??

Autor:  PoProstuMaciek [ 04 Lip 2008, 08:20 ]
Temat postu: 

Bo Włoszczowa odmienia się jak "Warszawa" a nie jak przymiotnik.
NowakDexter, na wszystkich bogów, opanuj się przed wytykanie każdego błendu bo trochę przesadzasz.
Nawet dużo ludzi jest ze Śląska. Nawet niech będzie, że jest to kilku scenarzystów bo Butchers film świetnie z tym problemem sobie poradził.

Autor:  Freezer [ 04 Lip 2008, 09:26 ]
Temat postu: 

Dear NowakDexter,

Wiem, że to nie ma najmniejszego sensu, ale Twoja zawziętość zmusza do odpowiedzi.
Otóż, sposób odmiany nazw często zależy od ich pochodzenia i zwyczaju miejscowego, czyli zasady „bo ludzie tak mówią”. Starszy jest sposób odmiany według deklinacji rzeczownikowej (Włoszczowa – Włoszczowie), choć wiele osób mówi właśnie we Włoszczowej. I jeśli ten sposób odmiany się utrwali (Co z pewnością już nastąpilo - tak, specjalnie czytałem o tym) , będziemy mówili i pisali we Włoszczowej.

Ponadto, większość nazw miejscowych z przyrostkiem -owa ma odmianę nie rzeczownikową, ale przymiotnikową, czyli, abstrahując już od Wloszczowej,
weźmy bliski mi przykład: Limanowa - w Limanowej. Mam tam domek i wiem, jak ludzie odmieniają swoją mieścine :wink: I robią to poprawnie.

Podsumowując. O odmianie nazw takich mieścin, jak Włoszczowa decyduje zakorzeniona w umysłach mentalność. Jeśli mieszkańcy mawiają tak od wieków, nawet NowakDexter nie zmieni sposobu, w jakim odmianieją nazwę ich miasta.
Mało tego, sama nauka, zwana fleksją twierdzi, że ludzie mówiący "we Włoszczowej" nie mylą się, bo Włoszczowa odmienia się przymiotnikowo.

I pozwolę sobie powtórzyć moje stanowisko z poprzedniego wpisu :
NowakDexter - będę się upierał, że moja forma jest również/wyłącznie poprawna.

P.S. - Ja również czytam. I jeśli miałbyś 100% racje, to połowa narodu, wraz z wykształconymi dziennikarzami, felietonistami, profesorami byłaby w błędzie.

Pozdrawiam.

pfff...

Autor:  NowakDexter [ 04 Lip 2008, 10:29 ]
Temat postu: 

Wiem, że jeśli coś w języku się utrwali, to zaraz zostanie uznane za poprawne. Tak jak niestety staje się powoli poprawne określenie "włanczać" zamiast "włonczać". Na razie jednak poprawną formą jest "we Włoszczowie". Wystarczy, że rzucisz okiem na stronę internetową Włoszczowy.

Bywam często we Włoszczowie, bo mam tam ciotkę, która mieszka tam od dwudziestu paru lat i mówi "we Włoszczowie". Oczywiście jest pewnie rzesza Włoszczowian mówiących tą twoją wersję, ale jest ona w głębokim błędzie.

Nie wiem o co Ci chodzi z dziennikarzami, felietonistami itd., ale za to wiem, że Szkło Kontaktowe propagowało niegdyś prawidłową odmianę miejscowości Włoszczowa.

Nie ma odmiany przymiotnikowej, chyba, że czujesz się mądrzejszy od profesora.

"Szanowny Panie,
na temat poglądów na odmianę nazwy Włoszczowa w osttanich ca 50 latach można by napisać dłuższy artykuł, na co ani miejsce, ani czas.
Wprzypadku nazw miejscowych źródłem właściwym informacji o jej brzmieniu, pisowni oraz odmianie jest "Wykaz urzędowych nazw miejscowości w Polsce", t.1-3, Warszawa 1982, firmowany przez (wówczas) Ministerstwo Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska oraz Główny Urząd Statystyczny.
"Wykaz" podaje: Włoszczowa, Włoszczowy, a więc odmianę rzeczownikową jako obowiązującą.�tak samo podaje "Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN" pod red. A. Markowskiego. Gdyby dziennikarzom tak chętnie goniącym za sensacjami chciało się zajrzeć do jednego lub drugiego źródła, nie spowodowaliby (znowu!!!) zamieszania w umysłach teelwidzów, radiosłuchaczy i czytelników. Ale być może za wiele wymagam.
Łączę pozdrowienia -
prof. dr hab. Mirosław Skarżyński"
(mówiłeś coś o profesorach?)

Oczywiście, że przy niektórych miastach, takich jak Limanowa jest odmiana przymiotnikowa, ale nie tyczy się to Włoszczowy.

Pozdrawiam.

[ Dodano: Pią Lip 04, 2008 11:37 am ]
cezary188 napisał(a):
O a ciekawa ta książka??


Bardzo ciekawa

PoProstuMaciek napisał(a):
Bo Włoszczowa odmienia się jak "Warszawa" a nie jak przymiotnik.
NowakDexter, na wszystkich bogów, opanuj się przed wytykanie każdego błendu bo trochę przesadzasz.


Czy jestem nieuprzejmy wytykając błędy? Po prostu nie lubię kaleczenia języka.

P.S. Nie pisze się "błendu", tylko "błędu"

P.S. Podczas tej dyskusji przypomina mi się piosenka Aloszy Awdiejewa "Czy w szabas można znosić jajo. :lol:

Autor:  Freezer [ 04 Lip 2008, 11:04 ]
Temat postu: 

To nie jest "moja wersja". To był protest przeciwko Twojej manii szukania błędów. Uważasz się za SUPERKOREKTORA FORUM - ok. Ale po tej wymianie zdań chyba widzisz, że zwrot "we Wloszczowej" nie jest jednoznacznie określany jako błąd, pomijając już fakt, że użylem go w zupelnie luźnej formie, parafrazując Edgara. Opanuj się. Lubie konstruktywną krytykę ale to jest szukanie dziury w całym.

Pozdrowienia.

PEACE.

Autor:  PoProstuMaciek [ 04 Lip 2008, 14:01 ]
Temat postu: 

NowakDexter napisał(a):
Nie pisze się "błendu", tylko "błędu"

Wiem, że tak się nie pisze. Była to ironia.

NowakDexter napisał(a):
Tak jak niestety staje się powoli poprawne określenie "włanczać" zamiast "włonczać".


NowakDexter napisał(a):
włonczać

[

Błagam nie rób z siebie karzącego ramienia poprawności ortograficznej, który poprawia wszystkich, WŁĄCZAJĄC w to także mnie.

Panowie skupmy się na wątku.

Autor:  grzesiekintro [ 04 Lip 2008, 16:59 ]
Temat postu: 

Dość offtopu, trzeba dbać o mowę ojczystą ale to jest temat o sponsoringu, jeszcze jeden post o ortografii i wstawię ostrzeżenie.

Maciek, Nowakdexter dajcie już spokój, tylko zaśmiecacie temat.

Autor:  Galahad [ 04 Lip 2008, 22:52 ]
Temat postu: 

karakurat napisał(a):
A mnie się marzy jakieś wspólne dzieło ludzi z tego forum.

Durna polska komedia z przesłąniem kręcona raz tu, raz tam u wszystkich chętnych i gotowych grup? Też o tym myślałem. Tylko potrzebny byłby genialny pomysł na scenariusz i faktycznie ktoś kto by tym dowodził bo bez dowódcy się nie obejdzie. Zaraz by było z trzysta tysięcy wersji każdej sceny i każdy by walił focha, jeżeli nie jego.

Ale temat możnaby było w prosty sposób znaleźć. To zakładamy osobny temat albo dogadujemy się, co do pomysłu na pw? :D

Autor:  grzesiekintro [ 05 Lip 2008, 08:48 ]
Temat postu: 

Załóżcie nowy temat, nie mam uprawnień moderatorskich w tym dziale, by posprzątać.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/